Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Dosyć późna pora jak na wyjazd z zajezdni w dzień...
wysłane przez (użytkownik usunięty)
LLUZNIAK napisał(a):
> Dlatego dziwię się, że matryce są po dziś dzień montowane w > nowych pojazdach (także na zachodzie). Jednak te
A ja nie. Obecnie produkowane wyświetlacze mają już podświetlanie każdego elementu. Dzięki temu są widoczne jeszcze lepiej niż diodowe i z większych odległości (diodowe mimo wszystko się zlewają)
> elektromechaniczne rozwiązanie w stosunku do obecnie oferowanych > tablic diodowych nie jest ani jakoś śmiesznie tanie, ani dużo > lepsze (pod względem widoczności, bo dodatkowo daje > ograniczenia pod względem dynamiki prezentowanej informacji).
Ale nikt nie przewija na tym wyświetlaczu tekstu aktualnie granej w radiu u kierowcy piosenki... A obeserwując nasze miasto nie ma specjalnej potrzeby do tego żeby wykorzystywać możliwość przewijania tekstu. (możnaby jedynie skorzystać z tego na pospiesznych gdzie na przemian wyświetlany byłby kierunek oraz informacja że to linia pospieszna [na starych tablicach taka informacja była])
> eksploatacji jest niższy niż np. w matrycowych tablicach z > indywidualnym podświetleniem elementów (bo od tych ze wspólnym
Tak tylko że np latem można cały dzień praktycznie przejeździć bez podświetlenia, a diodówki jakby nie było prąd żrą...
> podświetleniem na szczęście się już odchodzi).
Ja na te w dąbskich Volvo nie narzekam. Są dobrze widoczne literki, i akurat jest ładnie podświetlenie zrobione. Niestety w większości boczne wyświetlacze są podświetlana na biało, albo pół na pół, i można sobie porównać, że z białym widać gorzej.
-- jednym słowem - Volvo
> Dlatego dziwię się, że matryce są po dziś dzień montowane w > nowych pojazdach (także na zachodzie). Jednak te
A ja nie. Obecnie produkowane wyświetlacze mają już podświetlanie każdego elementu. Dzięki temu są widoczne jeszcze lepiej niż diodowe i z większych odległości (diodowe mimo wszystko się zlewają)
> elektromechaniczne rozwiązanie w stosunku do obecnie oferowanych > tablic diodowych nie jest ani jakoś śmiesznie tanie, ani dużo > lepsze (pod względem widoczności, bo dodatkowo daje > ograniczenia pod względem dynamiki prezentowanej informacji).
Ale nikt nie przewija na tym wyświetlaczu tekstu aktualnie granej w radiu u kierowcy piosenki... A obeserwując nasze miasto nie ma specjalnej potrzeby do tego żeby wykorzystywać możliwość przewijania tekstu. (możnaby jedynie skorzystać z tego na pospiesznych gdzie na przemian wyświetlany byłby kierunek oraz informacja że to linia pospieszna [na starych tablicach taka informacja była])
> eksploatacji jest niższy niż np. w matrycowych tablicach z > indywidualnym podświetleniem elementów (bo od tych ze wspólnym
Tak tylko że np latem można cały dzień praktycznie przejeździć bez podświetlenia, a diodówki jakby nie było prąd żrą...
> podświetleniem na szczęście się już odchodzi).
Ja na te w dąbskich Volvo nie narzekam. Są dobrze widoczne literki, i akurat jest ładnie podświetlenie zrobione. Niestety w większości boczne wyświetlacze są podświetlana na biało, albo pół na pół, i można sobie porównać, że z białym widać gorzej.
-- jednym słowem - Volvo
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
Re: Dosyć późna pora jak na wyjazd z zajezdni w dzień...
· 17 lat temu ·
(użytkownik usunięty)