Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Ktoś zapomniał o zabytkowej wiacie
Wiata z lat 20. XX w. stoi przy ul. Arkońskiej, tuż przy przystanku końcowym "trójki". Niebawem może się zawalić.
wysłane przez Las_Arkonski
Niestety nie ma nadzieji, nie wierzę w to,że wiata zostanie uratowana. Jej obecny stan jest taki, że należy ją rozebrać. A ponieważ jest to zabytek nie wolno jej rozebrać - musi się sama zawalić i wtedy będzie można ją wykreślić z rejestru zabytków.
Uważam,że wpisywanie jej do rejestru było błędem. Już w momencie wpisywania jej do rejestru było wiadomo,że nic z tego nie będzie.
Niestety mam wrażenie, że WKZ zgodził się na wpisanie dla świętego spokoju w obawie przed szumem medialnym. Zresztą nie pierwszy raz oba urzędy Miejski i Wojewódzki zaczynają działać pod wpływem emocji.
Oczywiście,że jak najbardziej sprawa nadaje się do prokuratury ale praktyka jest taka,że prokuratura umarza takie sprawy zw. na niską szkodliwość czynu.
Myślę,że nie wszystko jeszcze stracone, niech przynajmniej konserwator da pieniądze na zrobienie dobrej inwentaryzacji wiaty aby ewentualnie można było ja kiedyś odtworzyć. Koszt takiej inwentaryzacji to 2-3 tys. złotych. Fajnie było by też zrobić badanie oryginalnej kolorystyki, czyli ustalić jakie miała oryginalnie kolory to jest koszt ok 500 - 1000 zł.
A odnośnie poziomu artykuł w MM to faktycznie się nie postarali. Wystarczyło zapytać Konserwatora czy coś zrobił w sprawie wiaty? A to jest tylko biadolenie bez sensu.
Uważam,że wpisywanie jej do rejestru było błędem. Już w momencie wpisywania jej do rejestru było wiadomo,że nic z tego nie będzie.
Niestety mam wrażenie, że WKZ zgodził się na wpisanie dla świętego spokoju w obawie przed szumem medialnym. Zresztą nie pierwszy raz oba urzędy Miejski i Wojewódzki zaczynają działać pod wpływem emocji.
Oczywiście,że jak najbardziej sprawa nadaje się do prokuratury ale praktyka jest taka,że prokuratura umarza takie sprawy zw. na niską szkodliwość czynu.
Myślę,że nie wszystko jeszcze stracone, niech przynajmniej konserwator da pieniądze na zrobienie dobrej inwentaryzacji wiaty aby ewentualnie można było ja kiedyś odtworzyć. Koszt takiej inwentaryzacji to 2-3 tys. złotych. Fajnie było by też zrobić badanie oryginalnej kolorystyki, czyli ustalić jakie miała oryginalnie kolory to jest koszt ok 500 - 1000 zł.
A odnośnie poziomu artykuł w MM to faktycznie się nie postarali. Wystarczyło zapytać Konserwatora czy coś zrobił w sprawie wiaty? A to jest tylko biadolenie bez sensu.
Nie ma nadziei...
· 14 lat temu ·
Las_Arkonski