Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
I już mnie krzaki rysują
wysłane przez t105n 49
lukaszenko napisał(a):
> Jakoś ja go zrozumiałem bez najmniejszego zawahania, o co > autorowi chodzi. Więc może z tobą coś nie tak.
Może jeśli posługujesz się podobnym bełkotem... Wybacz, ale ja tę wypowiedź zrozumiałem dopiero po trzecim przeczytaniu i nadal nie wiem, czy prawidłowo (moja wersja poniżej). A kiedy ja i Mr_Reaper chodziliśmy do szkoły, to za taką składnię dostawało się lacza, glana czy jak kto zwał "2", a potem "1".
arkom napisał: > Miesiąc temu jadąc w drugim wagonie > 105N2K/2000 > To ostatnie drzwi delikatnie "latały" ,że jak jadąc to > dzwonek od zamykania drzwi przy każdym zachwianiu włączał > się. Na dowód mam nagrany filmik którego nie opublikowałem. > Dziwne bo miałem wrażenie jakby miały się otworzyć w > każdej chwili.
Zgaduję, że kolega arkom chciał napisać coś takiego (staram się zmienić jak najmniej): Miesiąc temu, gdy jechałem w drugim wagonie 105N2k/2000, ostatnie drzwi delikatnie "latały", tak że podczas jazdy dzwonek od zamykania drzwi włączał się przy każdym zachwianiu. Dziwne, bo miałem wrażenie, jakby miały się otworzyć w każdej chwili. Na dowód mam nagrany filmik, którego nie opublikowałem.
Jeśli kolega nie widzi różnicy, to radzę poczytać trochę książek, nie tylko lektur obowiązkowych. Chętnie podyskutuję na różne tematy, ale pod warunkiem, że nie będę musiał domyślać się, czy wręcz zgadywać, co dyskutant miał na myśli. Pozdrawiam
-- Szczecin - miasto nienawiści wobec pasażerów KM!
> Jakoś ja go zrozumiałem bez najmniejszego zawahania, o co > autorowi chodzi. Więc może z tobą coś nie tak.
Może jeśli posługujesz się podobnym bełkotem... Wybacz, ale ja tę wypowiedź zrozumiałem dopiero po trzecim przeczytaniu i nadal nie wiem, czy prawidłowo (moja wersja poniżej). A kiedy ja i Mr_Reaper chodziliśmy do szkoły, to za taką składnię dostawało się lacza, glana czy jak kto zwał "2", a potem "1".
arkom napisał: > Miesiąc temu jadąc w drugim wagonie > 105N2K/2000 > To ostatnie drzwi delikatnie "latały" ,że jak jadąc to > dzwonek od zamykania drzwi przy każdym zachwianiu włączał > się. Na dowód mam nagrany filmik którego nie opublikowałem. > Dziwne bo miałem wrażenie jakby miały się otworzyć w > każdej chwili.
Zgaduję, że kolega arkom chciał napisać coś takiego (staram się zmienić jak najmniej): Miesiąc temu, gdy jechałem w drugim wagonie 105N2k/2000, ostatnie drzwi delikatnie "latały", tak że podczas jazdy dzwonek od zamykania drzwi włączał się przy każdym zachwianiu. Dziwne, bo miałem wrażenie, jakby miały się otworzyć w każdej chwili. Na dowód mam nagrany filmik, którego nie opublikowałem.
Jeśli kolega nie widzi różnicy, to radzę poczytać trochę książek, nie tylko lektur obowiązkowych. Chętnie podyskutuję na różne tematy, ale pod warunkiem, że nie będę musiał domyślać się, czy wręcz zgadywać, co dyskutant miał na myśli. Pozdrawiam
-- Szczecin - miasto nienawiści wobec pasażerów KM!