Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Czyżby fabryka Solarisa o czymś zapomniała?
wysłane przez MarcinB
Temat był "wałkowany" na forum wielokrotnie, ale że jesteś nowym użytkownikiem serwisu, rozumiem że chciałeś zwyczajnie ponarzekać. Mając powyższe na uwadze, to pozwól jednak, że wykażę pewne "nieścisłości" w Twoich żalach.
moonwalker napisał(a):
> Z całym szacunkiem do > Solarisa, ale te autobusy maja fatalne fotele (niesamowicie wąskie, > praktycznie tylko na jedna osobę), fatalne rozplanowanie wnętrza > (nie ma gdzie stać), absurd w postaci małych uchylnych okien (co my > jesteśmy, w Norwegii?). Zapewne wad jest więcej, ale te wystarcza > żeby uprzykrzyć życie pasażerom.
Solarisa można lubić, można krytykować tak jak Ty to czynisz, ale akurat Twoje uwagi powinny być skierowane do SPAD, SPAK, SPPK czyli firm, które ustalają takie, a nie inne SIWZ. To zamawiający ustala rodzaj foteli, okien i rozplanowania wnętrza, a producent to tylko spełnia. Kula w płot.
> I co z tego ze jest klimatyzacja? > Już wole żeby mnie przewiało w Ikarusie niż wdychać to zmielone > powietrze.
Chcesz do Volvo, tak? Myślisz, że w takim 7700 z klimatyzacją to powietrze się nie jest "zmielone"? Otóż jest, to taka "wada" systemów klimatyzacyjnych, że obieg powietrza w pojeździe jest zamknięty. To nie jest wina Solarisa, że taka jest technologia, a klimatyzacja w systemie otwartym jest niewydajna i bezsensowna.
> Poza tym co za idiota wymyślił, żeby w autobusach było > tyle plastiku?
Zapewne jakiś miłośnik drzew-ekolog, ale wg Ciebie zrobił to zapewne Krzysztof Olszewski z małżonką. To dranie no! Zastosowanie plastiku pozwala zmniejszać m.in. koszty produkcji, czas produkcji, co odbija się na zmniejszeniu ceny produktu, a najbardziej zyskują na tym lasy, ponieważ ich się bezsensownie nie wycina (przynajmniej w teorii). BTW, Volvo też są w dużej części plastikowe, MAN-y są plastikowe i o zgrozo Citaro też jest plastikowe, nie mówiąc już o Connecto.
> Czy potrzeba super inteligencji, żeby wiedzieć, ze > to jest cholernie kancerogenne?
Minimalna inteligencja pozwala natomiast wiedzieć, że plastik w normalnym użytkowaniu nie jest rakotwórczy. Rakotwórcze mogą być np. produkty spalania tego plastiku, ale przypuszczam, że nie podpalasz wnętrz autobusów i nie wdychasz tego?
> Ikarusy i jemu podobne miały drewno > na ścianach. Fotele były metalowo-skórzane.
A niektóre miały nawet prysznic na przegubie i wędzarnie w przedniej części.
> Poza > tym Solarisy się sypia.
Jedyny merytoryczny argument w Twojej wypowiedzi, ale bardzo ogólny. Tak, to jest w dużej części wina producenta, a w mniejszej części zamawiającego, który nie potrafi korzystać z gwarancji oraz odbiera z wielką pompą autobusy, które nie powinny zostać odebrane.
> Ktoś się > powinien wziąć za jakość autobusów.
Widać się nie bierze. Może przewoźnikowi nie przeszkadza jakaś śrubka na siedzeniu, czy wystająca uszczelka lub zwyczajnie ma w d ... dużym poważaniu klientów, których wozi.
moonwalker napisał(a):
> Z całym szacunkiem do > Solarisa, ale te autobusy maja fatalne fotele (niesamowicie wąskie, > praktycznie tylko na jedna osobę), fatalne rozplanowanie wnętrza > (nie ma gdzie stać), absurd w postaci małych uchylnych okien (co my > jesteśmy, w Norwegii?). Zapewne wad jest więcej, ale te wystarcza > żeby uprzykrzyć życie pasażerom.
Solarisa można lubić, można krytykować tak jak Ty to czynisz, ale akurat Twoje uwagi powinny być skierowane do SPAD, SPAK, SPPK czyli firm, które ustalają takie, a nie inne SIWZ. To zamawiający ustala rodzaj foteli, okien i rozplanowania wnętrza, a producent to tylko spełnia. Kula w płot.
> I co z tego ze jest klimatyzacja? > Już wole żeby mnie przewiało w Ikarusie niż wdychać to zmielone > powietrze.
Chcesz do Volvo, tak? Myślisz, że w takim 7700 z klimatyzacją to powietrze się nie jest "zmielone"? Otóż jest, to taka "wada" systemów klimatyzacyjnych, że obieg powietrza w pojeździe jest zamknięty. To nie jest wina Solarisa, że taka jest technologia, a klimatyzacja w systemie otwartym jest niewydajna i bezsensowna.
> Poza tym co za idiota wymyślił, żeby w autobusach było > tyle plastiku?
Zapewne jakiś miłośnik drzew-ekolog, ale wg Ciebie zrobił to zapewne Krzysztof Olszewski z małżonką. To dranie no! Zastosowanie plastiku pozwala zmniejszać m.in. koszty produkcji, czas produkcji, co odbija się na zmniejszeniu ceny produktu, a najbardziej zyskują na tym lasy, ponieważ ich się bezsensownie nie wycina (przynajmniej w teorii). BTW, Volvo też są w dużej części plastikowe, MAN-y są plastikowe i o zgrozo Citaro też jest plastikowe, nie mówiąc już o Connecto.
> Czy potrzeba super inteligencji, żeby wiedzieć, ze > to jest cholernie kancerogenne?
Minimalna inteligencja pozwala natomiast wiedzieć, że plastik w normalnym użytkowaniu nie jest rakotwórczy. Rakotwórcze mogą być np. produkty spalania tego plastiku, ale przypuszczam, że nie podpalasz wnętrz autobusów i nie wdychasz tego?
> Ikarusy i jemu podobne miały drewno > na ścianach. Fotele były metalowo-skórzane.
A niektóre miały nawet prysznic na przegubie i wędzarnie w przedniej części.
> Poza > tym Solarisy się sypia.
Jedyny merytoryczny argument w Twojej wypowiedzi, ale bardzo ogólny. Tak, to jest w dużej części wina producenta, a w mniejszej części zamawiającego, który nie potrafi korzystać z gwarancji oraz odbiera z wielką pompą autobusy, które nie powinny zostać odebrane.
> Ktoś się > powinien wziąć za jakość autobusów.
Widać się nie bierze. Może przewoźnikowi nie przeszkadza jakaś śrubka na siedzeniu, czy wystająca uszczelka lub zwyczajnie ma w d ... dużym poważaniu klientów, których wozi.
Re: Czyżby fabryka Solarisa o czymś zapomniała?
· 13 lat temu ·
MarcinB