Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Mijanki na przebudowywanej ulicy to dla kierowców...
wysłane przez LLUZNIAK
paki napisał(a):
> Pytanie tylko, jak rozumieć słowo "posesja" ;) Gdyby iść tym tokiem > rozumowania pan Franek może bezkarnie wjechać swoim samochodem, > wysadzić żonkę pod szpitalem, co by mogła teściowej najnowsze > gazetki przynieść.
posesja 1. «wydzielony teren, zwykle z budynkiem mieszkalnym, stanowiący czyjąś własność» 2. daw. «dzierżawa»
Ja tam dojazd do posesji rozumiem jako dojazd do budynków mieszczących się przy danej drodze - z resztą tak to jeszcze jakiś czas działało także według panów w wówczas jeszcze niebieskim...
> Pytanie tylko, jak rozumieć słowo "posesja" ;) Gdyby iść tym tokiem > rozumowania pan Franek może bezkarnie wjechać swoim samochodem, > wysadzić żonkę pod szpitalem, co by mogła teściowej najnowsze > gazetki przynieść.
posesja 1. «wydzielony teren, zwykle z budynkiem mieszkalnym, stanowiący czyjąś własność» 2. daw. «dzierżawa»
Ja tam dojazd do posesji rozumiem jako dojazd do budynków mieszczących się przy danej drodze - z resztą tak to jeszcze jakiś czas działało także według panów w wówczas jeszcze niebieskim...
Re: Mijanki na przebudowywanej ulicy to dla kierowców...[OT]
· 12 lat temu ·
LLUZNIAK