Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Już niedługo może ich zabraknąć...
Już niedługo może ich zabraknąć...
wysłane przez
Peter
0
Luke_Police napisał(a):
> Powiem Ci, że w Warszawie podoba mi się to, że występuje pełna > rozpiętość pojemnościowa taboru autobusowego. Minibusy (Autosan > Solina, Jelcz M083), rozmaita paleta długości autobusów Solaris: > SU8.6, SU10, SU12, SU15, SU18 oraz MAN (serie NM, NL, NG). I jakoś > wszystkie te modele znajdują zastosowanie.
Zapomniałeś o Solbusach, ale wszystko się zgadza. Maluchy są wysyłane na linie, które nie wymagają dużego metrażu (bo nie są zbyt popularne – pełnią funkcję typowo socjalną, a jest takich linii nie mało ) lub dłuższy wóz nie może pojechać ( obecnie choćby 133 czy 176 ). Maluchy obsługują linie dojeżdżają w miejsca wcześniej niedostępne lub bardzo słabo obsługiwane przez KM, np. 206 na Odolany, 209 na Jeziorki czy 245 na Dudziarską. Obsługują linie miejskie ( parę 100-tek i większość 200-tek ), podmiejskie i nocne ( N50, N52 i N58 ). Spotkać je można w prawie całej Warszawie, nawet w Centrum dzięki linii 210.
> Powiem Ci, że w Warszawie podoba mi się to, że występuje pełna > rozpiętość pojemnościowa taboru autobusowego. Minibusy (Autosan > Solina, Jelcz M083), rozmaita paleta długości autobusów Solaris: > SU8.6, SU10, SU12, SU15, SU18 oraz MAN (serie NM, NL, NG). I jakoś > wszystkie te modele znajdują zastosowanie.
Zapomniałeś o Solbusach, ale wszystko się zgadza. Maluchy są wysyłane na linie, które nie wymagają dużego metrażu (bo nie są zbyt popularne – pełnią funkcję typowo socjalną, a jest takich linii nie mało ) lub dłuższy wóz nie może pojechać ( obecnie choćby 133 czy 176 ). Maluchy obsługują linie dojeżdżają w miejsca wcześniej niedostępne lub bardzo słabo obsługiwane przez KM, np. 206 na Odolany, 209 na Jeziorki czy 245 na Dudziarską. Obsługują linie miejskie ( parę 100-tek i większość 200-tek ), podmiejskie i nocne ( N50, N52 i N58 ). Spotkać je można w prawie całej Warszawie, nawet w Centrum dzięki linii 210.
