Forum

Szczecinianie kupują coraz mniej biletów komunikacji...

Dochody ze sprzedaży biletów za 7 miesięcy tego roku są niższe o ponad 3 623 000 zł w porównaniu do założeń planu.
"Do prawdopodobnych przyczyn można zaliczyć obowiązujący taryfikator biletowy oraz wzrastająca z roku na rok liczba grup uprawnionych do ulgowych i bezpłatnych przejazdów - mówi Hanna Pieczyńska, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego."

Mam wrażenie, że urzędnicy i radni układający te wypowiedzi udają, że są głupi, albo są głupi. Bo przecież sami kiedyś Państwo chcieli wprowadzenia biletów jednorazowych czasowych to teraz mamy. A prawda jest taka, że pasażerowie oszukują na czasie przejazdu. Ponadto te ulgi nikt inny jak w większości Radni właśnie wymyślali.

" Wśród innych czynników, które szkodzą komunikacji wymieniono także czynniki demograficzne, to, że mieszkańcy wolą jeździć własnym transportem"

Ano fakt. Czyli spadek liczby pasażerów co widać, ale to chyba nie czynnik demograficzny, tylko spadek ochoty na podróżowanie km.

"a także remonty i przebudowy ulic, które nie sprzyjają KM."

Większej bzdury nie słyszałem, bo jak np. remontowano tory na Gdańskiej, to samochody też stały na Gdańskiej.

"- Proponuję, aby rozpocząć od ściągnięcia należności mandatowych za jazdę bez biletu i zwiększyć liczbę kontroli, aby cwaniaki chcący zaoszczędzić, ponosili za to karę, bowiem nie można tego nazwać inaczej niż zwykłym oszustwem - proponuje Rafał Niburski, radny PiS."

Wreszcie jeden Pan konkretny i zorientowany. Tylko że jest brak chętnych do pracy jako kontroler biletów. Wszyscy wolą siedzieć za biurkami i nie widzą potrzeby zmiany we własnym gronie, a tylko lubią gadać, że to i tamto.

"- Zniknęły bilety w kioskach, psujące się urządzenia do sprzedaży oraz niechętni sprzedaży kierowcy wszystko to zmniejsza wpływy i naraża mieszkańców na niepotrzebny stres- argumentuje Urszula Pańka, radna PO."

A to już wina Zditm. Co do prowadzących racja niektórzy walczą z tymi pasażerami jak z wiatrakami. Zatem wprowadzić wsiadanie pierwszymi drzwiami i okazywanie biletów kierowcom przynajmniej na mniej obciążonych liniach autobusowych jak Telebus. Jednocześnie zmieniając rozkład, czyli wydłużając czas przejazdu, aby kierowca miał czas na zabawę z pasażerami. Dajcie mnie na 85 czy 54 na stałe, ja tam mogę kontrolować i sprzedawać bilety.

"Tymczasem ZDiTM proponuje zwiększenie liczby spraw kierowanych do sądu w celu wyegzekwowania kar za brak ważnego biletu za przejazd."

Marzenia ściętej głowy przy obecnym stanie prawnym.

A oto przyczyny spadku sprzedaży biletów według mnie:

1. Ograniczenie dostępu do biletów a) niedziałające biletomaty GMV - wina Zditm i brak konsekwencji dla osób wprowadzających ten system, czyli kolesiostwo w UM i ZDiTM b) likwidowanie kas biletowych - wina Zditm c) wycofywanie biletów z kiosków i sklepików d) niechęć w sprzedaży biletów przez prowadzących nawet w sytuacji nieczynnych biletomatów - wina przewoźników, co prawda nad tym trudno zapanować, ale wina

2. Ograniczenie kontroli biletowych - wina Zditm bo z około 70 kiedyś zostało 30 kontrolerów, którzy np. podczas jakiś imprez lub 1 listopada oddelegowywani są do udzielania informacji na przystankach, a tu chyba nie oto chodzi.

3. Spadek liczby pasażerów z powodu spadku jakości usług a) pogarszający się stan autobusów, nie wiem jak z tramwajami, bo przewoźnicy nie mają środków na sukcesywną wymianę taboru z powodu stawki za wzkm. Zakupy taboru polegają na żebraniu o dodatkowe środki z budżetu miasta lub zbieranie przez 5 lat na parę autobusów, co po 5 latach jest kroplą w morzu potrzeb b) kompletna dezorganizacja w świadczeniu usług i zarządzaniu km - autobus wypadnie z powodu awarii brak zastępczego lub brak kierowcy rezerwowego, który mógłby przyjechać autobusem na podmianę - brak autobusów rezerwowych na pętlach, potrzebnych na szybką reakcję na danej linii - lenistwo niektórych dyżurnych ruchu Zditm, którym nie chce poinformować się pasażerów, że jakiś autobus wypadł, mimo posiadania megafonów na Basenie Górniczym oraz posiadania tablic elektronicznych gdzie można z Klonowica 5 przesyłać treści do tablic - brak zarządzania taborem w sytuacji wystąpienia korków i tak naprawdę to prowadzący nadal musi dzwonić, aby prosić o regulację mimo posiadania systemu CSZKM przez ZDiTM i niby podglądu na wszystkie pojazdy - chamstwo niektórych prowadzących którzy robią łaskę jak muszą otworzyć pierwsze drzwi lub jak muszą poinformować pasażerów w jakieś sprawie dotyczącej danej linii komunikacji miejskiej, co powoduje strach wśród pasażerów przed podejściem do prowadzącego - brak nawyku wśród prowadzących, że należy poczekać na pojazd nadjeżdżający z tyłu, bo może ktoś chce się przesiąść, a wszystko w rozkładach zgrać się nie da - celowe skracanie czasów przejazdu przez układających rozkłady jazdy z Zditm, aby tylko pojazd nie był na +, tak jakby prowadzący nie umiał poczekać do czasu odjazdu. To z kolei powoduje spóźnienia i pretensje pasażerów, że nie zdążyli na jakiś tam inny pojazd danej linii - zanikający wśród pasażerów nawyk mówienia przynajmniej dziękuję, gdy prowadzący na kogoś poczeka, co sprawia, że niektórzy prowadzący następnemu pasażerowi zamykają drzwi przed nosem. Uprzejmość daje rezultaty, a chamstwo negatywne konsekwencje c) spadek jakości usług z powodu braku kultury niektórych pasażerów, którzy śmiecą w pojazdach km, bo nie chce się czegoś zabrać ze sobą lub wyrzucić do śmietniczki jak jest i w rezultacie pojazdy wieczorem wyglądają jak chlew d) spadek jakości usług z powodu degradacji taboru w wyniku liczby autobusów na styk, co powoduje, że nie ma kiedy dokonywać każdemu pojazdowi obsług z prawdziwego zdarzenia, bo muszą codziennie jeździć, a nawet jak w weekendy jest kiedy, to nie ma kim, bo mechaników brakuje, albo pracują tylko na nocną zmianę.

Pewnie jeszcze o czymś zapomniałem, ale wszystko jest takie byle jakie w naszej komunikacji miejskiej Szanowni Państwo zza biurek, którzy umiecie zabarwiać rzeczywistość.
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.