Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

Szczecin artykuł

Pechowy przystanek na Ku Słońcu. Robota na opak

Tomasz Maciejewski, Gazeta.pl,

dodane przez zack1989

Nowe perony tramwajowe przy bramie głównej cmentarza miały być gotowe dzisiaj. Nie będą, bo robotnicy źle ułożyli płyty z tzw. bąblami, które mają ułatwiać wsiadanie do pojazdu osobom niewidomym.
To newralgiczna część przystanku - jasne "bąblowane" płyty wyznaczają krawędź peronu. Muszą być ułożone tak, by wsiadanie do pojazdu nie sprawiało kłopotu osobom w podeszłym wieku czy poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Ich druga ważna cecha - "informowanie" niewidomych lub niedowidzących, gdzie kończy się chodnik. Jak to działa? Prostokątny betonowy blok ma inną fakturę. Na krótszej krawędzi są dwa wąskie gładkie paski i jeden szerszy, właśnie z bąblami, zwanymi też guzikami. Robotnicy przebudowujący przystanek przy ul. Ku Słońcu jakby tego nie zauważyli. Płyty ułożyli tak, że bąblowana linia biegła prostopadle do torowiska!

- Pierwszych kilka płyt ułożyli dobrze, prostopadle do torów, ale później zaczęli je układać równolegle. I do tego dołożyli pas z polbruku - opowiada Borys Specjalski ze Stowarzyszenia Estetycznego i Nowoczesnego Szczecina. - W takim układzie wszystkie guziki prowadzą niewidomych prosto pod koła tramwaju!

W tej sprawie do "Gazety" dzwoniło kilku czytelników. Pytali, kto odstawia taką fuszerkę? Kto za to płaci? Gdzie nadzór?

O to samo zapytaliśmy we wtorek Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie, który realizuje tę inwestycję (o wartości 254 tys. zł). Tego dnia nie otrzymaliśmy odpowiedzi, za to zaczęło się... przekładanie płyt! W środę przed południem prawie wszystkie były już ułożone właściwie.

- Płyty peronowe o fakturze perforowanej, antypoślizgowej, zostały ułożone niezgodnie z rozwiązaniem technologicznym, jakie zostało na nich zastosowane - przyznaje Marta Kwiecień-Zwierzyńska, rzecznik ZDiTM. - Nie oznacza to jednak niezgodności z projektem, gdyż zakładał on zastosowanie płyt gładkich. Jednakże po stwierdzeniu, że w tej samej cenie można zastosować rozwiązanie bezpieczniejsze i nowocześniejsze, a także po konsultacjach z Polskim Związkiem Niewidomych, zmieniono materiał na ten, który jest obecnie układany. Całość odbyła się bez dodatkowych kosztów.

O tym, że projekt od początku przewidywał ułożenie płyt "w systemie prostopadłym" świadczy jednak to, że robotnicy dokładali drugi pas polbruku. Dlaczego zmienili koncepcję w trakcie prac?

Zenon Kontroniewicz, współwłaściciel firmy Kanal Bud z Pyrzyc, wykonawca robót: - Układaliśmy te płyty tak, jak nam kazał inspektor nadzoru.

- Czyli kto? - pytamy.

- Nie chciałbym o tym mówić - stwierdza Kontroniewicz. - Najważniejsze, że płyty będą ułożone tak jak należy. Jesteśmy stratni, straciliśmy czas i pieniądze, przekładając je. Bierzemy to na klatę, wszystko będzie dobrze.

Ucierpią na tym kierowcy i pasażerowie - będą dwa tygodnie dłużej czekać na zakończenie prac (na ul. Ku Słońcu tworzą się korki, bo z powodu prac remontowych zamknięty jest jeden pas ruchu przy bramie głównej cmentarza).

- Termin zakończenia prac wyznaczony na dzień 30 czerwca 2011 r., ze względu na zwiększenie bezpieczeństwa dla osób niepełnosprawnych zostanie przesunięty do dnia 15 lipca - poinformowała Kwiecień-Zwierzyńska.

Ten przystanek "ósemki" jest pechowy. Miał być zmodernizowany dwa lata temu, przy okazji przebudowy skrzyżowania ul. Ku Słońcu i Sikorskiego (rondo) i remontu torowiska. Wtedy przeprowadzono jednak tylko prace kosmetyczne. Gdy na szczecińskich torowiskach pojawiły się tramwaje niskopodłogowe, okazało się, że na Gumieńce nie mogą kursować, bo peron nie jest przystosowany do ich gabarytów.

źródło: Gazeta.pl

6 komentarzy