Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

Szczecin artykuł

Ma być prościej w biletach

Mirosław Winconek, 24Kurier,

dodane przez MQ; zmodyfikowane

Od 1 lutego przyszłego roku znikną bilety 20-minutowe, nie będzie też już dwugodzinnych jednorazówek na pośpiechy, których ZDiTM sprzedawał niewiele. Za najtańszy bilet na kwadrans zapłacimy 2 zł, a za półgodzinny 3 zł. Tyle samo kosztować ma kurs linią dzienną, jak i nocną. Pojawi się specjalny bilet seniora. Takie nowinki szykuje magistrat przy okazji planowanych jednocześnie znacznych podwyżek na bilety dobowe i okresowe.
Do propozycji zmian w odpłatności za korzystanie z usług komunikacji miejskiej i urzędniczych kalkulacji radni odniosą się na sesji jeszcze w tym miesiącu. Prezydent Piotr Krzystek zachwala, że nowa taryfa dla pasażerów powinna stać się bardziej przyjazną, a cały system znacznie prostszym.

- To odpowiedź na oczekiwania szczecinian, którzy postulowali bardziej elastyczny system biletów jednorazowych. Badania wykazały, że kasujący je przy krótszych przejazdach najczęściej podróżują od 12 do 15 minut, a przy dłuższych do 30 minut. Uwzględniliśmy udogodnienia dla osób starszych - podkreśla P. Krzystek.

Stąd propozycja, by najtańszy 20-minutowy bilet za 2,20 zł zastąpić przeznaczonymi na kwadrans o nominale 2 zł i półgodzinnym za 3 zł. Bilet uprawniający do jazdy do godziny byłby w cenie 4 zł, a dwugodzinny za 6 zł. Na liniach pośpieszych, jak dotąd, obowiązywałyby opłaty dwukrotnie wyższe. Mniej płacilibyśmy za kursy autobusów nocnych. Teraz za godzinę obowiązuje bilet za 6,80 zł, do dwóch godzin 8,80 zł, byłoby odpowiednio 4 i 6 zł.

Od 9 do 13 proc, podrożeją bilety dobowe (24-godzinny tylko o złotówkę do 12 zł, ale 10-dniowy już z 46 zł do 60 zł). O kilkanaście procent, a w niektórych przypadkach nawet o ponad 19 proc. wzrosną ceny biletów okresowych. Imienny na jedną linię zwykłą dzienną oznaczać będzie wydatek 70 zł, a nie - jak teraz - 60 zł, sieciowy na okaziciela na wszystkie linie 170 zł zamiast 150 zł. Trzymiesięczny na jedną linię zdrożeje z 156 zł do 182 zł, na linie zwykłe i nocne z 218 zł do 260 zł, na jedną linię pośpieszną z 234 zł do 276 zł, a na wszystkie linie z 360 zł do 422 zł.

- Urealnienie cen biletów komunikacji miejskiej to konieczność - komentuje skarbnik miasta Stanisław Lipiński.

- Realizujemy inwestycje, kupujemy nowy tabor. Niezależnie od nas rosną koszty. W styczniu 2007 r. na 1000 l paliwa dla autobusów spółki przewozowe wydawały 2 580zł, nie licząc VAT, w styczniu 2011 r. za tę samą ilość trzeba było już płacić po 3 646 zł, od listopada jeszcze więcej 4 267 zł. Podobnie jest z zakupem energii zasilającej sieć trakcyjną tramwajów: w 2007 r. za każdy kilowat stawka wynosiła 175,93 zł, teraz 284, 50 zł - wylicza Michał Przepiera, dyrektor Wydziału Gospodarki i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta, uzasadniając podwyżki cen biletów.

Znaczna podwyżka nie ominie semestralnych biletów dla uczniów i studentów. Za najtańszy 4-miesięczny dziś na jedną linię zwykłą za 102 zł cena podskoczy do 119 zł, na 5-miesięczny z 126 zł do 147 zł. Na linii pośpiesznej odpowiednio ze 153 zł do 180 zł i ze 189 zł do 223 zł. Nowe ceny imiennych sieciowych studenckich i uczniowskich na wszystkie linie, jakie są proponowane, to odpowiednio 275 zł za wykupiony na cztery miesiące i 340 zł za bilet na pięć miesięcy.

Senior, czyli każdy, kto skończył 68 lat, mógłby z kolei wybrać między biletem półrocznym lub na cały rok. W zależności od tego, na jaki by się decydował, płaciłby 60 zł bądź 100 zł.

źródło: 24Kurier

29 komentarzy