Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

z kraju artykuł

Kraj: Nowy Solaris Urbino - niższy, bardziej przestronny i w każdym wariancie

Jakub Dybalski, Transport Publiczny,

dodane przez 333Wojtas333; zmodyfikowane

Solange Olszewska, właścicielka firmy Solaris, zaprezentowała na targach IAA w Hanowerze nowy wygląd autobusów Solaris Urbino. Ich produkcja i sprzedaż zacznie się w przyszłym roku. Wielbiciele solarisów będą się musieli przyzwyczaić do ich nowego wyglądu.
– Mój mąż bardziej zajmuje się technologią, ale nowy wygląd ostatecznie to ja wybrałam – powiedziała nam w Hanowerze Solange Olszewska. – Bardzo mi na tym zależało. Chodzi o to, by wszystkie nasze pojazdy miały tę samą stylistykę – dodaje. Wszystkie rodzaje autobusów, tak samo będzie wyglądał Solaris Tramino, ale choć dziś o tym nie wspomniano, dotyczy to też tramwajów.

Prezes Olszewska po prezentacji chodziła uśmiechnięta od ucha do ucha i odbierała gratulacje od dziennikarzy z całej Europy (gdy rozmawialiśmy podszedł do nas dziennikarz z Serbii, który serdecznie jej gratulował, wspomniał że m.in. w Belgradzie jeżdżą solarisy i zażartował, że teraz chyba wszyscy będą się na polskiej firmie wzorować). Było za co bo na dość sennym dniu prasowym, który zaplanowano jeszcze przed oficjalnym otwarciem targów, stoisko Solarisa wyróżniało się tłumem dziennikarzy – przeważnie zagranicznych – którzy czekali na odsłonięcie przykrytych czarnym płótnem pojazdów.

Solaris w Hanowerze przedstawił Urbino w wersji 12-metrowej i 18-metrowy autobus przegubowy. Ale od stycznia rusza produkcja wszystkich typów pojazdów polskiej firmy w tej wersji. Pierwsze pojazdy mają trafić do odbiorców na przełomie maja i czerwca. Ponoć właśnie zaczynają się negocjacje z nimi. – Choć muszę przyznać, że jeden z naszych klientów, prywatny przedsiębiorca z Niemiec, zamówił już taki autobus w ciemno – chwaliła się Olszewska.

Nowa generacja solarisów, choć zachowała nazwę poprzedników, wyróżnia się i wyglądem i szczegółami technicznymi. Z zewnątrz robi wrażenie bardziej nowoczesnego, na co składa się ostrzejsza kreska i charakterystyczne koła. Projektanci zadbali, by z zewnątrz podłoga wydawała się niska na całej długości, mimo przeszkód w utrzymaniu tej linii. W środku autobusy są bardzo jasne, przestronne. Choć dach jest nieco niższy (o ok, 15 cm w stosunku to wcześniejszej wersji) to nie ma się wrażenia przytłoczenia. Autobus jest bardziej pojemny. Więcej siedzeń jest też dostępnych z poziomu niskiej podłogi (w zależności od wersji od kilku do kilkunastu).

Istotnie ma się poprawić komfort pracy kierowcy. Jego stanowisko zostało podniesione, co przy większej szybie i drobiazgach takich jak oświetlenie ledowe całej kabiny, ma znacznie poprawić prowadzenie autobusu, więc i bezpieczeństwo pasażerów. Szefowie firmy zwracali też uwagę na większą niż do tej pory możliwość manewrowania drzwiami. W trzydrzwiowej wersji te drugie są umieszczone w połowie długości pojazdu. W wersji dwudrzwiowej są nieco przesunięte, co ułatwia wysiadanie pasażerom.

Autobusy były testowane w Czechach na specjalnym torze. Przejechały milion kilometrów w różnych warunkach, dlatego Olszewska jest przekonana, że sprawdzą się w każdym mieście.

Szefowa Solarisa przyznała też, że firma pracuje nad nowym pojazdem, choć podała niewiele szczegółów. – Za kilka miesięcy będzie wszystko wiadomo. Powiedzmy, ze ma to być coś w rodzaju... wielofunkcyjnego autobusu – przyznała. Nowy autobus ma się znacznie różnić od produkowanych do tej pory. Olszewska nazwała go „nisko kosztowym”. Ma być podobno przeznaczony przede wszystkim na rynki, na których – jak to oględnie powiedziano – głównym warunkiem zakupu jest cena, choć pani prezes przyznała, że będzie dostępny dla każdego, również dla odbiorców w Polsce.

źródło: Transport Publiczny

brak komentarzy