Forum

Połączone siły w walce z wandalami

Trzy dni wystarczyły, by bezpieczniej zrobiło się w szczecińskich tramwajach i autobusach. Na prośbę Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego baczniej przygląda im się straż miejska i policja. To dopiero początek działań.

wysłane przez TCT

Nareszcie pozytywna inicjatywa :] Oby nie było to krótkotrwałe działanie propagandowe.

wysłane przez Piotr

TCT napisał(a):

> Nareszcie pozytywna inicjatywa :] > Oby nie było to krótkotrwałe działanie propagandowe.

Hmmm zobaczymy :). A mi się marzy, aby w każdym tramwaju i autobusie były kamery :). Może dałoby radę wyciągnąc na to kasę z unii? :>. Jest jakiś fundusz od walki z wandalizmem?:>.
> Hmmm zobaczymy :). A mi się marzy, aby w każdym tramwaju i > autobusie były kamery :). Może dałoby radę wyciągnąc na to kasę > z unii? :>. Jest jakiś fundusz od walki z wandalizmem?:>.

Same kamery nic nie dadza, bo nie wylegitymuja sprawcow. Przedewszystkim należałoby wychowywać społeczeństwo, że "publiczne" znaczy "moje" - może wtedy częściej by reagowali...

--- Z racji mojego pożądania możesz mnie nazywać tramwajem

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez Piotr

Phobos napisał(a):

> Same kamery nic nie dadza, bo nie wylegitymuja sprawcow.

troche dadza, bo tam gdzie juz sa czyli w paru polickich pojazdach chyba nie dochodzi do dewastacji?

> Przedewszystkim należałoby wychowywać społeczeństwo, że > "publiczne" znaczy "moje" - może wtedy częściej by > reagowali...

Zgadza sie, ale u nas słowo "moje" oznacza, ze moge to wyrwac, zabrac albo zniszczyc :/ :(.

wysłane przez konjo  4

Piotr napisał(a):

> troche dadza, bo tam gdzie juz sa czyli w paru polickich pojazdach > chyba nie dochodzi do dewastacji?

A to w ogóle mamy jakiś monitoring? Pierwsze słysze powiem szczerze.

--- Right next door to hell.

So never mind the darkness.

wysłane przez Piotr

konjo napisał(a):

> A to w ogóle mamy jakiś monitoring? Pierwsze słysze powiem szczerze.

ok no to nie monitoring, a atrapa i moze nie w paru, a jednym? Nie pamietam :(
Piotr napisał(a):

> ok no to nie monitoring, a atrapa i moze nie w paru, a jednym?

Nie w jednym, a w paru i nie atrapa, a kamera :-) A czasem nawet dwie. Zresztą był chyba na KOMISie swego czasu artykuł na ten temat.

--- Bykom stop! http://www.bykom-stop.avx.pl/

wysłane przez Piotr

mkubien napisał(a):

> Nie w jednym, a w paru i nie atrapa, a kamera :-) A czasem nawet dwie. > Zresztą był chyba na KOMISie swego czasu artykuł na ten temat.

Ooo czyli dobrze pamiętałem :). Konjo chyba nie chce docenić Polic :D ;), a jak się miewają monitorowane autobusy? Nie są niszczone?

wysłane przez konjo  4

Piotr napisał(a):

> Ooo czyli dobrze pamiętałem :). Konjo chyba nie chce docenić Polic :D ;), > a jak się miewają monitorowane autobusy? Nie są niszczone?

Ależ konjo nie ma nic przeciwko Policom, tylko praktycznie tam nie bywa więc pewnych rzeczy nie wie / nie pamięta. :) Mi np. przyszedł na myśl ten Klonowicki MAN co to kiedyś "straszył" nawet nie atrapami tylko naklejką. ;) Stąd całe nieporozumienie. :)

--- Right next door to hell.

So never mind the darkness.

wysłane przez konjo  4

mkubien napisał(a):

> Nie w jednym, a w paru i nie atrapa, a kamera :-) A czasem nawet dwie. > Zresztą był chyba na KOMISie swego czasu artykuł na ten temat.

http://www.mkm.szczecin.pl/news.php?detail=1127905156.news&query=kamera No i się wyjaśniła moja niewiedza: busów z kamerami jest 5, a miały się pojawić jeszcze w 4 wozach, powinno być 9. Chyba, że od września były jakieś zakupy.

--- Right next door to hell.

So never mind the darkness.

wysłane przez NEOfil (gość)

Piotr napisał(a):

> Hmmm zobaczymy :). A mi się marzy, aby w każdym tramwaju i > autobusie były kamery :). Może dałoby radę wyciągnąc na to kasę > z unii? :>. Jest jakiś fundusz od walki z wandalizmem?:>.

A po co w 102Na kamerka?

wysłane przez adamdi

> A po co w 102Na kamerka?

Właśnie takie po co w 102 Na kamerka jest błędne i wandal widząc wagon w kiepskim stanie i zniszczony myśli ze jak jest juz jedna rysa lub napis to moze zrobic drugi a jak by byly kamerki to moze choć w minimalnym stopniu by sie dewastacje zmniejszyly???? tak mi sie wydaje:)
adamdi napisał(a):

> Właśnie takie po co w 102 Na kamerka jest błędne i wandal widząc > wagon w kiepskim stanie i zniszczony myśli ze jak jest juz jedna > rysa lub napis to moze zrobic drugi a jak by byly kamerki to moze > choć w minimalnym stopniu by sie dewastacje zmniejszyly???? tak mi > sie wydaje:)

Właściwie to nie wiadomo co taki bezmózgi zwykle wandal myśli, żeby te ich twory były choć namiastką sztuki, ale to jest tylko bezsensowna bazgranina. A jeśli chodzi o kamery, byłoby miło gdyby takowe znalazły sie w większej ilości pojazdów. A patrole dobra rzecz, ja polecam im odwiedzić pętlę Pomorzany tak od 21:00 do ostatnich tramwajów.

wysłane przez mavag (gość)

enka167 napisał(a):

> A jeśli chodzi o kamery, byłoby miło gdyby > takowe znalazły sie w większej ilości pojazdów. A patrole dobra > rzecz....

Nie wiem czy kamery we wszystkich pojazdach zdałyby egzamin, a i wspólne patrole też niczego nie załatwią. Sami mieszkańcy miasta musza chcieć nie pozwalać na akty barbarzyństwa ze strony troglodytów niszczących ich mienie. Przecież za to płaci każdy z nas w podatkach, a wspólne patrole mają w tym tylko pomóc. Każdy z nas musi zadać sobie pytanie czy dalej chce ponosić koszty bezmyślnego wandalizmu naszych współziomków. Ja nie chcę. A Wy?.

--------------- ad perpetuam rei memoriam
mavag napisał(a):

> Nie wiem czy kamery we wszystkich pojazdach zdałyby egzamin, a i > wspólne patrole też niczego nie załatwią. Sami mieszkańcy miasta musza > chcieć nie pozwalać na akty barbarzyństwa ze strony troglodytów > niszczących ich mienie. Przecież za to płaci każdy z nas w podatkach, a > wspólne patrole mają w tym tylko pomóc. Każdy z nas musi zadać sobie > pytanie czy dalej chce ponosić koszty bezmyślnego wandalizmu naszych > współziomków. Ja nie chcę. A Wy?

Oczywiście też tak myślę, ale niestety nasze prawo bardziej chroni przestępców niż ofiary. Nie chciałabym, żeby mnie później zastrzszali przestępcy, którzy bez większych przeszkód przeczytają w aktach sprawy moje nazwisko i adres. Tak więc najpierw trzeba dopracować takie ważne szczegóły i dopiero wtedy namawiać ludzi do zgłaszania sprawców na policji. W tej chwili zgłoszenie to wystawienie sie przestępcom.

wysłane przez torwid (gość)

enka167 napisał(a):

> niestety nasze prawo bardziej chroni > przestępców niż ofiary. Nie chciałabym, żeby mnie później zastrzszali > przestępcy, którzy bez większych przeszkód przeczytają w aktach sprawy > moje nazwisko i adres.

Z tego co wiem, jest opcja, o której mało kto wie, as policja jakoś niechętnie informuje, że składający doniesienie na samym początku wyrasźnie zastrzega sdobie pewne prawa. W efekcie podejrzany jak zwykle otrzymuje wszystkie dokumenty z postępowania, ale nie ma w nich dasnych świadka, który sobioe to zastrzegł. Taka mozliwość była jeszcze kilka lat temu i nie sądzę, żeby ja z przepisów wykreślono. Tylko niestety o swoje prawa trzeba sie upominać,m a czasem jeszcze udowodnić policjantowi, że mu się nie chce, alebo nie zna prawa :(
torwid napisał(a):

> Z tego co wiem, jest opcja, o której mało kto wie, as policja jakoś > niechętnie informuje, że składający doniesienie na samym początku > wyrasźnie zastrzega sdobie pewne prawa. W efekcie podejrzany jak zwykle > otrzymuje wszystkie dokumenty z postępowania, ale nie ma w nich dasnych > świadka, który sobioe to zastrzegł. Taka mozliwość była jeszcze kilka lat > temu i nie sądzę, żeby ja z przepisów wykreślono. Tylko niestety o swoje > prawa trzeba sie upominać,m a czasem jeszcze udowodnić policjantowi, że mu > się nie chce, alebo nie zna prawa :(

No własnie, nawet gdy się upomina o takowe prawo, które się zwie, jesli się nie mylę, świadek incognito, policja niechętnie chce to stosować :-( A nie chciałabym być pobita za to, że wydałam jakiegoś wandala, a policja ujawniła moje dane.