Forum

Nie będzie strajku w komunikacji?

Związkowcy z Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego zmniejszyli swoje żądania płacowe. Kolejne rozmowy z szefem i miastem odbędą się w poniedziałek.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

Jak miło. Pierwsze tak wyraźnie oznaki słabości ZZ z Panami Rojkiem i Cielasem na czele. Trzeba jasno powiedzieć - tą batalię przegraliście i za tydzień zgodzicie się na propozycje sprzed tygodnia (podwyżka w sierpniu). Jak już pisałem, nic ponad to co do tej pory obiecano. Nie będzie zgraja związkowców dyktowała warunków płacowych w MZK. Źle Wam??? Dodatkowy dodatek stażowy za pracę w MZK i 100% dniówki za pracę w niedzielę i święta (łącznie z dniem wolnym) - to około 2 mln więcej na pensje w skali roku. Tak dobrze nie ma w żadnym zakładzie budżetowym w Szczecinie. Chory układ zbiorowy chroniony zaciekle przez chore ZZ. Panie Dyrektorze Wawrzyniak, czas posprzątać w MZK. Zacznij Pan od ZZ.

-- czasy się zmieniają a Pan Rojek ciągle w komisjach

wysłane przez 662

zmartwiony napisał(a):

> Panie Dyrektorze Wawrzyniak, czas posprzątać w MZK. Zacznij > Pan od ZZ.

Żeby czasem załoga nie sprzątneła pana dyrektora. Jeden na taczce pojechał.

wysłane przez Piotr

662 napisał(a):

> Żeby czasem załoga nie sprzątneła pana dyrektora. Jeden na > taczce pojechał.

Jasne, najlepiej zrobić tam własny folwark i doić kasę od podatników i pasażerów. Wygląda na to, że strajk jednak będzie, a strajkujcie sobie i bankrutujcie. Pracy wtedy nie będzie. Ciekawe kto bardziej ucierpi?

wysłane przez 662

Piotr napisał(a):

> Jasne, najlepiej zrobić tam własny folwark i doić kasę od > podatników i pasażerów. Wygląda na to, że strajk jednak > będzie, a strajkujcie sobie i bankrutujcie. Pracy wtedy nie > będzie. Ciekawe kto bardziej ucierpi?

Żebyś wiedział, że będziemy kasę doić z każdego. A jak nie będą nam płacić to będzie koniec komunikacji tramwajowej w Szczecinie. Konieć tego dobrego i pisania bzdur że zarabiamy 3500 brutto na rękę. Teraz już piszą że 3800zł - pięknie. Za miesiąc 6000 będziemy zarabiać.
662 napisał(a):

> Żebyś wiedział, że będziemy kasę doić z każdego.

Pytanie. Ile tej dojonej kasy idzie do osób, które faktycznie coś robią, a ile do tych co pracują od tak, bo jest zbyt wielu zatrudnionych i się obijają? Zwolnisz nadmiar, od razu podskoczy efektywność, a tą można już dodatkowo wynagradzać.

> A jak nie > będą nam płacić to będzie koniec komunikacji tramwajowej w > Szczecinie. Konieć tego dobrego i pisania bzdur że zarabiamy > 3500 brutto na rękę. Teraz już piszą że 3800zł - pięknie.

Gdzie 3800? Jeżeli odnosisz się do mojego postu, to przeczytaj go jeszcze raz, szczególnie zwróć uwagę na sformuowanie "jubileuszowego roku".

-- "A mi się wydaje, że na kolei będzie normalnie gdy osoby zarządzające nie będą nosić imion takich jak Władysław, Stanisław, Czesław, Józef czy Halina" - (C) głos na puszczy

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

wysłane przez Piotr

662 napisał(a):

> Żebyś wiedział, że będziemy kasę doić z każdego.

Poważnie? To przestaniemy korzystać z waszych usług :). Mu tutaj nie piszemy, że zarabiacie po 3,5tys na rękę, a dwa - ja przy okazji ciągle podkreślam, że kryjecie obibików z zajezdni. W przypadku restrukturyzacji na pewno nie zostaną zwolnieni potrzebni i pracujący, a taką grupą są chociażby motorniczy. W czym zatem problem? Poświęcacie się dla innych przez których ten zakład jest molochem? Macie szansę na realnie wyższe zarobki w przypadku odchudzenia MZK. Obecny rynek jest tak chłonny, że nikt kto chce pracować nie zostanie na bezrobociu.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

662 napisał(a):

> Żeby czasem załoga nie sprzątneła pana dyrektora. Jeden na > taczce pojechał.

Coś 662 ma słabą pamięć lub udaje greka. To nie załoga "sprzątneła" poprzedniego Dyrektora. Było wręcz odwrotnie. Prezydent Krzystek "stracił zaufanie" do Pana Manduka a potem się rozpętało. Wszystkie ZZ (a jest ich chyba z 7) murem staneły za swoim "dobroczyńcą". Teza postawiona przez 662 tylko wtedy byłaby prawdziwa, gdyby ZZ nie miały poparcia większości załogi, co raczej nie wchodzi w rachubę. Co ciekawe w czasach kiedy ster dzierżył Pan Dr. Manduk ZZ siedziały cicho pomimo braku podwyżek. Ciekawe dlaczego? To pytanie kieruje do Panów związkowców.

-- czasy się zmieniają a Pan Rojek ciągle w komisjach

wysłane przez techno

zmartwiony napisał(a):

> 662 napisał(a):

> > Żeby czasem załoga nie sprzątneła pana dyrektora. Jeden na > > taczce pojechał. > ciekawe w czasach kiedy ster dzierżył Pan Dr. Manduk ZZ > siedziały cicho pomimo braku podwyżek. Ciekawe dlaczego? To > pytanie kieruje do Panów związkowców.

http://www.mkm.szczecin.pl/news.php?detail=1186035461.news

"- Jak tylko pracownicy dowiedzieli się, że prezydent Krzystek chce zwolnić dyrektora, od razu chcieli się zabarykadować i nie wyjeżdżać na trasy - mówi Bogdan Rojek, szef NSZZ "Solidarność" Pracowników Komunikacji Miejskiej. - Miały stanąć wszystkie tramwaje? - Nasz związek NSZZ "Solidarność" to związek pracowników całej komunikacji miejskiej w Szczecinie, mamy członków także w spółkach autobusowych - zwraca uwagę Rojek."

Już kiedyś zadawałem to pytanie, dlaczego związkowcy za poprzedniego dyrektora nie walczyli o podwyżki. Jakoś nikt mi nie odpowiedział.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
techno napisał(a):

> Już kiedyś zadawałem to pytanie, dlaczego związkowcy za > poprzedniego dyrektora nie walczyli o podwyżki. Jakoś nikt mi nie > odpowiedział.

Jeśli doczekasz się odpowiedzi, to pewnie bezsensownej w stylu "bo wtedy nic nie drożało"...

-- Stopka ku pamięci - Gdyby nie ja, nie mielibyście, gdzie wstawiać swoich stopek...

Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Bez względu, czy z tego prawa skorzystasz - wszystko co napiszesz może być wykorzystane przeciwko tobie.

wysłane przez 662

zmartwiony napisał(a):

> Coś 662 ma słabą pamięć lub udaje greka. To nie załoga > "sprzątneła" poprzedniego Dyrektora. Było wręcz odwrotnie. > Prezydent Krzystek "stracił zaufanie" do Pana Manduka

Nie piszę o Panu Manduku, bo to był dyrektor na medal. Prezydent Krzystek ma dość płacenia na MZK więc wywalił Pana Manduka i posadził swoją rodzinkę żeby posprzątał. Do twojej wiadomości Pan Manduk świetnie działa w tej samej branży tylko w innym mieście. Było przeczytać program jaki był do zrealizowania przez Pana Manduka. A co do sprzątnięcia to wywieziono dyrektora na taczce w latach dziewiędziesiątych więc nie mam problemu z pamięcią tylko ty jesteś za młody albo za krótko pracujesz.

wysłane przez t105n  49

662 napisał(a):

> Nie piszę o Panu Manduku, bo to był dyrektor na medal.

To dlaczego za czasów jego dyrektorowania praktycznie zaprzestano remontów torowisk, a remonty taboru wynosiły kilka wagonów rocznie? Miasto nie chciało dać kasy? A może za słabo się starał o tę kasę? Styl zarządzania firmą można było scharakteryzować "chwilo, trwaj". No przecież tramwaje jeżdżą, więc o co chodzi. Tylko przypomnij sobie, ile razy musiałeś zjechać niesprawnym wozem do zajezdni. Dobrze, jeśli był na co podmienić...

> Było przeczytać program jaki był do > zrealizowania przez Pana Manduka.

Program połączenia tramwajów i autobusów? Duży krok do tyłu.

-- Uwaga pasażerowie! W mieście grasuje potwór: cielak z ryjkiem.

wysłane przez (użytkownik usunięty)

662 napisał(a):

> Nie piszę o Panu Manduku, bo to był dyrektor na medal. Prezydent > Krzystek ma dość płacenia na MZK więc wywalił Pana Manduka i > posadził swoją rodzinkę żeby posprzątał. Do twojej > wiadomości Pan Manduk świetnie działa w tej samej branży tylko > w innym mieście. Było przeczytać program jaki był do > zrealizowania przez Pana Manduka. A co do sprzątnięcia to > wywieziono dyrektora na taczce w latach dziewiędziesiątych więc > nie mam problemu z pamięcią tylko ty jesteś za młody albo za > krótko pracujesz.

Muszę się przyznaĆ, że rzeczywiście mylnie potraktowałem wszcześniejszą wypowiedź 662 jako dot. poprzedniego Dyrektora. Wydawało się to takie oczywiste. Zwracam honor. Mylić się jest rzeczą ludzką, głupców w błędzie trwać. "bo to był Dyrektor na medal" - to jednak już lekka przesada. Dyrektor Manduk to czysty teoretyk. Dużo koncepcji mało działań. Totalny brak menedżerskiego spojrzenia na zakład. Ja tu sobie posiedzę a decyzje niech podejmują inni, co się będę narażać - oto jego dewiza. Nie słyszałem, żeby działał i to z powidzeniem w tej samej branży. Jeśli tak gratuluje tupetu i współczuję kolejnemu zakładowi skazanemu na postępujący marazm i upadek. Rzeczywiście jestem osobą młodą, dość już jednak żyję aby twierdzić, że obecnie ZZ mogą "kury macać" a nie wywozić Dyrektorów na taczce. Przypomniała się ułańska szabelka. Facet na jakim ty świecie żyjesz. Myślisz, że w obecnej sytuacji uda Wam się ruszyć cokolwiek. Straszycie jak dzieci a zamiast granatu macie tylko kapiszony (odnosząc się do ewentualnego repostu wskazuję, że nie przepadam za opcją polityka, który jest autorem tych słów).

-- czasy się zmieniają a Pan Rojek ciągle w komisjach