Forum

Idzie nowe

Na stronie MZK Szczecin ukazało się ogłoszenie o zamówieniu publicznym dostawy dwóch nowych pudeł wagonów tramwajowych z rodziny 105N.

wysłane przez konjo  4

Logicznie by było zamówić wytłoczki a' la 105N2k/2000, ale pewnie zaznamy jakiegoś cuda z Protramu, MPK Łódź czy innego Modertransu...

So never mind the darkness.

wysłane przez Volunteer

konjo napisał(a):

> Logicznie by było zamówić wytłoczki a' la 105N2k/2000, > ale pewnie zaznamy jakiegoś cuda z Protramu, MPK Łódź czy > innego Modertransu...

Same wytłoczki ala KS nic nie dadzą. Nie zapomnij o homologacji. Poza tym myślę, że nikt nie będzie się bawił w nieznane u nas produkty typu Moderus Alfa choć łódzkie "żelazko" prowadzi się równie sympatycznie jak KS poza strasznym skrzypieniem na łukach ( czopy ). Mamy już u nas produkty RMT Protram także...
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez kajetansz 65

Volunteer napisał(a):

> Same wytłoczki ala KS nic nie dadzą. Nie zapomnij o > homologacji. Poza tym myślę, że nikt nie będzie się bawił > w nieznane u nas produkty typu Moderus Alfa

Z tym, że jeśli głównym wyznacznikiem będzie cena, to Moderus może okazac się byc wygranym.

-- Штирлиц

Штирлиц

wysłane przez Mareczek 5

kajetansz napisał(a):

> Z tym, że jeśli głównym wyznacznikiem będzie cena

95%, 5% na okres gwarancji.

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids

wysłane przez lhb178 19

W Tatrach przyciski otwierania drzwi są z obu stron (z wyjątkiem pierwszych drzwi), w Protramach tylko w środkowych, a zamówionych pudłach - w żadnych. Czy ustalający specyfikację jeżdżą czasem tramwajami?

-- ...tylko domek z kart

wysłane przez Iwo

lhb178 napisał(a):

> W Tatrach przyciski otwierania drzwi są z obu stron (z > wyjątkiem pierwszych drzwi), w Protramach tylko w > środkowych, a zamówionych pudłach - w żadnych.

Chyba nie przeczytałeś dobrze.

W pkt. 3 czytamy "Należy również wykonać otwory pod przyciski otwierania drzwi o średnicy 42 mm (3 szt. na wagon) "

-- Bozia dała rączki? Dała
MZK dało guziki...

wysłane przez LLUZNIAK

Iwo napisał(a):

> lhb178 napisał(a):

> > W Tatrach przyciski otwierania drzwi są z obu stron (z > > wyjątkiem pierwszych drzwi), w Protramach tylko w > > środkowych, a zamówionych pudłach - w żadnych. > > Chyba nie przeczytałeś dobrze. > > W pkt. 3 czytamy "Należy również wykonać otwory pod > przyciski otwierania drzwi o średnicy 42 mm (3 szt. na wagon) > "

...a 3 szt. na wagon to wychodzi przy trójdrzwiowych pudłach jakoś po jednym przycisku zewnętrznym na drzwi ;) Natomiast Olafowi chodziło o przyciski po obu stronach drzwi. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wrzucenie 5 przycisków w pierszym wagonie i 6 w doczepie, bo tak to będzie bieganie niestety :/

wysłane przez Iwo

LLUZNIAK napisał(a):

>> ...a 3 szt. na wagon to wychodzi przy trójdrzwiowych pudłach > jakoś po jednym przycisku zewnętrznym na drzwi ;) Natomiast > Olafowi chodziło o przyciski po obu stronach drzwi.

Ekh, to tak jest jak człowiek zaspany ;) Istotnie, Olaf ma rację, przycisków powinno być więcej.

-- Bozia dała rączki? Dała
MZK dało guziki...

wysłane przez LLUZNIAK

Iwo napisał(a):

> Ekh, to tak jest jak człowiek zaspany ;)

;)

> Istotnie, Olaf ma rację, > przycisków powinno być więcej.

Tak samo troche kiepsko według mnie chcą rozplanować wnętrze pozostawiając układ foteli de facto bez zmian. Nie wiem jak to wygląda z Twojego punktu widzenia (szczególnie w szczycie), ale wydaje mi się że wnętrze Protramów i trzy duże pola dla pasażerów stojących jest ciekawsze.

wysłane przez leks 17

LLUZNIAK napisał(a):

> Tak samo troche kiepsko według mnie chcą rozplanować wnętrze > pozostawiając układ foteli de facto bez zmian. Nie wiem jak to > wygląda z Twojego punktu widzenia (szczególnie w szczycie), ale > wydaje mi się że wnętrze Protramów i trzy duże pola dla > pasażerów stojących jest ciekawsze.

Ja uważam, że powinno być miejsce dla wózków przy środkowych drzwiach, ale jednocześnie siedzenia w układzie 2+1, tak żeby więcej osób mogło usiąść. Wiem rozumiem, że u nas za duże potoki itd. ale jakoś wszędzie się da, a u nas nie. A np. uważam, że w składzie T6 nie jest aż tak ciasno mimo, że jest taki właśnie układ. No, ale ja to sobie mogę gadać. Niektórzy i tak jeszcze mają w głowach myślenie z przed 20 lat gdzie pasażer miał się cieszyć, że jedzie, a tramwaje budowano tak, by jak najwięcej "bydła" do nich upchnąć. W obecnych czasach przede wszystkim w pojazdach powinny być takie warunki, by jak najwięcej ludzi mogło wygodnie podróżować na siedząco.

-- Skazany na wieczne banowanie...

wysłane przez LLUZNIAK

leks napisał(a):

> Ja uważam, że powinno być miejsce dla wózków przy środkowych > drzwiach, ale jednocześnie siedzenia w układzie 2+1, tak żeby > więcej osób mogło usiąść.

Fakt... A jeśli nie na całej długości wagonu to chociaż w tylnej, lub przedniej jego części.

> Wiem rozumiem, że u nas za duże > potoki itd. ale jakoś wszędzie się da, a u nas nie.

Bo "wszędzie" są jednak trochę inaczej układane rozkłady i aż takiego ścisku w szczycie jak u nas na niektórych kursach zwykle tam nie ma.

> A np. uważam, > że w składzie T6 nie jest aż tak ciasno mimo, że jest taki > właśnie układ.

No nie wiem... ostatnio miałem wątpliwą przyjemność jechania tymże cudem na szczytowej 12 i zbyt wesoło nie było. Choć faktem jest że skład 105'tek niewiele by pomógł ;)

> No, ale ja to sobie mogę gadać. Niektórzy i tak > jeszcze mają w głowach myślenie z przed 20 lat gdzie pasażer miał > się cieszyć, że jedzie, a tramwaje budowano tak, by jak najwięcej > "bydła" do nich upchnąć. W obecnych czasach przede wszystkim w > pojazdach powinny być takie warunki, by jak najwięcej ludzi mogło > wygodnie podróżować na siedząco.

Wiesz, patrząc na to co się ostatnio ze 105'kami u nas dzieje to zaczynam powątpiewać czy odpowiedzialni za utrzymanie wagonów z MZK zapomnieli już całkiem że tramwaj służy do przewozu ludzi... Brakujące siedzenia w nie-modernizacjach i nie-bulwach to ostatnio norma. A niektóre wagony są w stanie gorszym, a jeżeli 102'ki tuż przed ich wycofaniem z ruchu liniowego. ...dziurawe ściany, wypadające drzwi, odpadająca podsufitka, skrzynka bezpiecznikowa bez drzwiczek - to tylko niektóre "usterki" jakie osobiście spotkałem w przeciągu ostatnich dwóch tygodni w naszych 105'kach.

wysłane przez lhb178 19

LLUZNIAK napisał(a):

> Bo "wszędzie" są jednak trochę inaczej układane rozkłady i aż > takiego ścisku w szczycie jak u nas na niektórych kursach zwykle tam > nie ma.

Z pomiarów jakoś nie wynikało, żeby norma 4 os./m^2 była przekraczana :>

> > A np. uważam, > > że w składzie T6 nie jest aż tak ciasno mimo, że jest taki > > właśnie układ. > > No nie wiem... ostatnio miałem wątpliwą przyjemność jechania > tymże cudem na szczytowej 12 i zbyt wesoło nie było.

Pewnie przed nią była dziura :>

> Choć faktem > jest że skład 105'tek niewiele by pomógł ;)

20 cm szerokości pudła robi jednak istotną różnicę. Przy podwójnych siedzeniach w KT4 / T6 jest nie za ciekawie, w stopiątce byłoby już lepiej.

-- ...tylko domek z kart

wysłane przez LLUZNIAK

lhb178 napisał(a):

> Z pomiarów jakoś nie wynikało, żeby norma 4 os./m^2 była > przekraczana :>

:) Wiesz, oprócz samych rozkładów jeszcze kurs kursowi nie równy :D A i na szczęście ostatnio i tak coraz mniej w naszych rozkładach kursów wiecznie zapchanych.

> Pewnie przed nią była dziura :>

Możliwe.

> 20 cm szerokości pudła robi jednak istotną różnicę. Przy > podwójnych siedzeniach w KT4 / T6 jest nie za ciekawie, w stopiątce > byłoby już lepiej.

W dodatku w 105'kach można zastosować nieco węższe siedzenia, aby poprawić sytuację - pamiętam że swego czasu Ster oferował takowe, a zawse to pare centymetrów na szerokości przejścia się zyska.

A tak z innej beczki to nie orientujesz się może jak wygląda zajętość powierzchni przez kabinę motorniczego w standardowo zabudowanych 105'kach w porównaniu z Tatrami? :>

wysłane przez lhb178 19

LLUZNIAK napisał(a):

> > 20 cm szerokości pudła robi jednak istotną różnicę. Przy > > podwójnych siedzeniach w KT4 / T6 jest nie za ciekawie, w stopiątce > > byłoby już lepiej. > > W dodatku w 105'kach można zastosować nieco węższe siedzenia, aby > poprawić sytuację - pamiętam że swego czasu Ster oferował takowe, > a zawse to pare centymetrów na szerokości przejścia się zyska.

Astromale stosowane w modernizacjach też są węższe niż standardowy kubełek.

> A tak z innej beczki to nie orientujesz się może jak wygląda > zajętość powierzchni przez kabinę motorniczego w standardowo > zabudowanych 105'kach w porównaniu z Tatrami? :>

Nie, ale na oko wygląda podobnie :) Tatra ma drzwi dalej od przodu, dlatego m.in. kabina ich nie obejmuje.

-- ...tylko domek z kart

wysłane przez t105n  49

leks napisał(a):

> Ja uważam, że powinno być miejsce dla wózków przy środkowych > drzwiach, ale jednocześnie siedzenia w układzie 2+1, tak żeby > więcej osób mogło usiąść. Wiem rozumiem, że u nas za duże > potoki itd. ale jakoś wszędzie się da, a u nas nie.

Mógłbyś zdefiniować ogólnikowe stwierdzenie "wszędzie"? Podwójne siedzenia w 105-tkach zauważyłem tylko w Poznaniu i w Krakowie, więc nie rozumiem, co znaczy dla ciebie "wszędzie".

-- "57bis to też na Warszewo, tylko że pospieszny" - zasłyszane od pewnej pasażerki

wysłane przez mike_1994

t105n napisał(a):

> Podwójne siedzenia w 105-tkach zauważyłem tylko w Poznaniu i w > Krakowie, więc nie rozumiem, co znaczy dla ciebie "wszędzie".

Jeszcze w Toruniu ;)

-- moderator@mkm.szczecin.pl

wysłane przez DamTram

leks napisał(a):

> Ja uważam, że powinno być miejsce dla wózków przy środkowych > drzwiach, ale jednocześnie siedzenia w układzie 2+1, tak żeby > więcej osób mogło usiąść.

A nie lepiej zrobić dwa rzędy siedzeń wzdłuż wozu tyłem do okien jak w wagonach przedwojennych :D? przecież i tak duża liczba osób w 105N siedzi bokiem, bo tak wygodniej, bo można pogadać z osobą z którą się podróżuje, a części osób w ogóle się nogi nie mieszczą między siedzeniami :/. Dzięki temu zmieściło by się więcej ludzi na miejscach siedzących i podobna ilość co teraz na stojących :D

-- Koniec końca końców końcowych których końca nie widać bo są wykońcowane

wysłane przez leks 17

DamTram napisał(a):

> A nie lepiej zrobić dwa rzędy siedzeń wzdłuż wozu tyłem do okien > jak w wagonach przedwojennych :D? przecież i tak duża liczba osób w > 105N siedzi bokiem,

No nie powiedziałbym. Ja nie lubię jechać tyłem i jak słucham często pasażerów to chyba raczej większość ludzi też nie lubi podróżować tyłem :P. Chociaż zawszę z jedno takie miejsce dla rodziny mogłoby być zrobione :P.

> bo tak wygodniej, bo można pogadać z osobą z > którą się podróżuje

No tak, zwłaszcza jak na przeciwko usiądzie jakiś wredny moher, a obok niego jeszcze mocno przymulony ktoś :P.

-- Skazany na wieczne banowanie...

wysłane przez Lukasy

leks napisał(a):

> No nie powiedziałbym. Ja nie lubię jechać tyłem i jak słucham > często pasażerów to chyba raczej większość ludzi też nie lubi > podróżować tyłem :P.

Tu problem jest głębszej natury, doskonale pokazany w filmie "Dzień Świra". Chodzi o ludzi przesiadających się z miejsca w miejsce, z miejsca tyłem na miejsce przodem, z miejsca pośrodku na miejsce przy kierowcy itd. ;) Niby śmieszne, ale prawdziwe... i irytujące :/

-- Niedasie. I już.

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/

wysłane przez DamTram

leks napisał(a):

> No nie powiedziałbym. Ja nie lubię jechać tyłem i jak słucham > często pasażerów to chyba raczej większość ludzi też nie lubi > podróżować tyłem :P.

Bokiem to nie tyłem. Chodzi o siedzenia wzdłuż wagonu - jedno obok drugiego na całej długości :>

> No tak, zwłaszcza jak na przeciwko usiądzie jakiś wredny moher, a > obok niego jeszcze mocno przymulony ktoś :P.

Jeżeli Ty podróżujesz z moherami to sobie z nimi gadaj :P mi chodzi o to, że wsiada kilka osób do wagonu (które się znają) i wszystkie siadają bokiem aby móc sobie porozmawiać.

-- Koniec końca końców końcowych których końca nie widać bo są wykońcowane

wysłane przez leks 17

DamTram napisał(a):

> Bokiem to nie tyłem. Chodzi o siedzenia wzdłuż wagonu - jedno obok > drugiego na całej długości :>

Eee? :D

> Jeżeli Ty podróżujesz z moherami to sobie z nimi gadaj :P mi chodzi > o to, że wsiada kilka osób do wagonu (które się znają) i wszystkie > siadają bokiem aby móc sobie porozmawiać.

A co jeśli się nie znają? Dla mnie bez sensu... ;p

-- Skazany na wieczne banowanie...

wysłane przez gienix

leks napisał(a):

> A co jeśli się nie znają? Dla mnie bez sensu... ;p

Z sensem, czy bez - taki układ siedzeń jest stosowany w wagonach metra i jakoś nikomu tam to nie przeszkadza. Faktem jest że tram z siedzeniami wzdłuż okien wyglądałby dziwnie, ale po jakimś czasie być może okazałoby się, że to jednak lepszy układ niż obecnie stosowany.

-- Be guided by Garmin

wysłane przez t105n  49

gienix napisał(a):

> Z sensem, czy bez - taki układ siedzeń jest stosowany w wagonach > metra i jakoś nikomu tam to nie przeszkadza.

Z okien tramwaju możesz patrzeć na miasto, a metrze? Ściany betonowego tunelu.

-- "57bis to też na Warszewo, tylko że pospieszny" - zasłyszane od pewnej pasażerki

wysłane przez lhb178 19

t105n napisał(a):

> gienix napisał(a):

> > Z sensem, czy bez - taki układ siedzeń jest stosowany w wagonach > > metra i jakoś nikomu tam to nie przeszkadza. > > Z okien tramwaju możesz patrzeć na miasto, a metrze? Ściany > betonowego tunelu.

...co nie przeszkadza niektórym wagonom metra mieć normalnych siedzeń :)

Poza tym boczne siedzenia są niesympatyczne przy większych przyspieszeniach i marnują miejsce za oparciem.

-- ...tylko domek z kart

wysłane przez DamTram

leks napisał(a):

> Eee? :D

http://foto.mkm.szczecin.pl/big/2007/1178051943.jpg

> A co jeśli się nie znają? Dla mnie bez sensu... ;p

A w Volvach też podwójne siedzenia masz i nie mów że nigdy z nikim nieznajomym obok siebie nie jechałeś :D

-- Koniec końca końców końcowych których końca nie widać bo są wykońcowane