Forum

Kolejne cięcia na liniach tramwajowych

wysłane przez bartez 336

Żenada w jakim tempie zwijają się linie tramwajowe. Coraz więcej asfaltu na torach to już niedługo będzie można jeździć rowerami i hulajnogami po nich, bo tramwaje zostaną w zajezdni.

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D
7

wysłane przez Fryga −1

bartez napisał(a):
Żenada w jakim tempie zwijają się linie tramwajowe. Coraz więcej asfaltu na torach to już niedługo będzie można jeździć rowerami i hulajnogami po nich, bo tramwaje zostaną w zajezdni.

Dlaczego takie problemy (braki motorniczych, tragedia jeśli idzie o tabor tramwajowy) występują tylko w Szczecinie? Odpowiedź jest prosta: nieudacznictwo odpowiedzialnych za komunikację miejską! Zazdrość mnie bierze, gdy jestem w Poznaniu, Wrocławiu czy w Krakowie, Toruniu i Bydgoszczy. Tam komunikacja tramwajowa dynamicznie się rozwija, a w Szczecinie dramatycznie zwija.
3

wysłane przez N236 0

Fryga napisał(a):
Dlaczego takie problemy (braki motorniczych, tragedia jeśli idzie o tabor tramwajowy) występują tylko w Szczecinie? Odpowiedź jest prosta: nieudacznictwo odpowiedzialnych za komunikację miejską! Zazdrość mnie bierze, gdy jestem w Poznaniu, Wrocławiu czy w Krakowie, Toruniu i Bydgoszczy. Tam komunikacja tramwajowa dynamicznie się rozwija, a w Szczecinie dramatycznie zwija.

Chyba się rozpędziłeś i to bardzo w swoich wychwalaniach innych miast. Poznań - nigdy nie śledziłem wszystkich rozkładów tramwajowych, poza tymi z których potrzebowałem skorzystać - ale było tak, że gdy u nas jeszcze było parę linii, które w godzinach szczytu miały częstotliwość 6 minut, to Poznań: w szczycie 10 min., po szczycie 12 min. Dalej, u nich już od dawna w soboty i niedziele częstotliwość co 20 min. W Szczecinie z uporem maniaka utrzymywano 12 min. przez 7 dni / tydzień aż do "(ś)wirusa". Pytanie: po co taka sama częstotliwość tramwajów w dni świąteczne jak i powszednie ??? Widać, że zarządzający miastem Szczecin nie mają najmniejszej wiedzy ekonomicznej, a jakie mają wykształcenie to wiemy. Bydgoszcz, w której od kilku lat jestem 1 - 2 razy w roku. Po strajkach (chyba) w ubiegłym roku, linia nr 1 stała się w ogóle tylko linią dnia powszedniego godzin szczytu. Dalej: częstotliwość co 20 minut (nawet w szczycie) była i jest normą. Sobota i niedziela - co 30 minut. Dla mnie żadna częstotliwość, przy czym zarządzający Szczecinem w swojej nieudolności zmierzają do tego samego. Dla mnie Warszawa jest tylko miastem, w której KM jest na przyzwoitym poziomie.
Najgorsze jest to, że rządzący miastem Szczecin bezczelnie zwężają ulice, szczególnie w Centrum, zabierają kolejne miejsca parkingowe, jednym słowem utrudniają poruszanie się samochodem i zarazem bezczelnie wmawiają aby przesiąść się na KM, którą sami zwijają.
11

wysłane przez bartez 336

N236 napisał(a):

Najgorsze jest to, że rządzący miastem Szczecin bezczelnie zwężają ulice, szczególnie w Centrum, zabierają kolejne miejsca parkingowe, jednym słowem utrudniają poruszanie się samochodem i zarazem bezczelnie wmawiają aby przesiąść się na KM, którą sami zwijają.

Centrum miasta to nie parking pod hipermarketem, żeby każda dziura była zajęta przez parkujący po 8-9 godzin samochód.
Fakt, że głupio teraz zachęcać ludzi do przesiadki na KM, ale to jest kwestia złego zarządzania i to trzeba naprawić, a nie przyzwalać żeby każdy jeździł swoją bryka, bo to doniczego dobrego nie prowadzi.

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D
Post został wyedytowany przez autora.
6
N236 napisał(a):
Poznań: w szczycie 10 min., po szczycie 12 min.

W Poznaniu każdy kikut ma minimum dwie linie (za wyjątkiem Połabskiej, pętli zlokalizowanej 700 metrów od PST) co daje Ci częstotliwości 5, 3, 2 minuty (w zależności od ilości linii). W Szczecinie Parkowa z tramwaju co 6 minut przez prawie cały dzień zostaje co 7,5 w szczycie i co 15 po szczycie i w soboty oraz co 20 w niedziele (a przecież niedawno tramwaj w niedziele był co 6 minut).

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
3

wysłane przez N236 0

Mareczek napisał(a):
W Poznaniu każdy kikut ma minimum dwie linie (za wyjątkiem Połabskiej, pętli zlokalizowanej 700 metrów od PST) co daje Ci częstotliwości 5, 3, 2 minuty (w zależności od ilości linii). W Szczecinie Parkowa z tramwaju co 6 minut przez prawie cały dzień zostaje co 7,5 w szczycie i co 15 po szczycie i w soboty oraz co 20 w niedziele (a przecież niedawno tramwaj w niedziele był co 6 minut).

Tylko te 5, 3, 2 oraz (7,5) to wychodzi na odcinku, który linie są razem. Dlatego moja teza od dłuższego czasu jest taka (i zawsze powtarzam, że wychowałem się "z" i "na" KM), że KM jest ok., ale jeżeli jedziemy z punktu A do B i ewentualnie z powrotem. Jeżeli mamy więcej do załatwienia to tylko transport indywidualny, aby nie tracić cennego czasu na (rozwaloną szczecińską) KM. Przykład: Szczecin (okolice Pomorzan) - Police (okolice Os. Chemik). Nie da się załatwić KM tam i powrót do maks. 90 - 100 minut włącznie z dojściami (300 - 500 metrów) do / z przystanków.
2

wysłane przez Pepe 236

Fryga napisał(a):
Dlaczego takie problemy (braki motorniczych, tragedia jeśli idzie o tabor tramwajowy) występują tylko w Szczecinie? Odpowiedź jest prosta: nieudacznictwo odpowiedzialnych za komunikację miejską! Zazdrość mnie bierze, gdy jestem w Poznaniu, Wrocławiu czy w Krakowie, Toruniu i Bydgoszczy. Tam komunikacja tramwajowa dynamicznie się rozwija, a w Szczecinie dramatycznie zwija.

To co napisałeś jest nieprawdą. Poznań - uwalenie dobrej częstotliwości w lutym 2023, do tej pory nie ma powrotu do tego - brak motorniczych, Łodź - kwiecień 2023, konkretna informacja: "na ten moment brakuje 35 osób w tramwajach i jeszcze więcej w autobusach". To samo było i jest w Krakowie - mam codziennie kontakt z dwoma osobami, które tam jeżdżą. Po co te wymysły. Kwestia rozwoju sieci to osobny problem, tu masz rację.
Post został wyedytowany przez autora.
5

wysłane przez miste −1

Pepe napisał(a):
To co napisałeś jest nieprawdą. Poznań - uwalenie dobrej częstotliwości w lutym 2023, do tej pory nie ma powrotu do tego - brak motorniczych, Łodź - kwiecień 2023, konkretna informacja: "na ten moment brakuje 35 osób w tramwajach i jeszcze więcej w autobusach". To samo było i jest w Krakowie - mam codziennie kontakt z dwoma osobami, które tam jeżdżą. Po co te wymysły. Kwestia rozwoju sieci to osobny problem, tu masz rację.

Tylko weź pod uwagę, że Łódź jest prawie 2 razy większa od Szczecina (700 tys. vs 700 tys.) i ma zapewne 2 razy więcej kursów/linii/pojazdów, a braki ma podobne jak my. Czyli my braki (licząc "na mieszkańca") mamy większe.
1

wysłane przez Jasiek 36

bartez napisał(a):
Żenada w jakim tempie zwijają się linie tramwajowe. Coraz więcej asfaltu na torach to już niedługo będzie można jeździć rowerami i hulajnogami po nich, bo tramwaje zostaną w zajezdni.

A mnie się takie zmiany podobają, w końcu odpowiednia oferta przewozowa dla pasażerów płacących tak sumiennie za przejazd, jak Szczecinianie i mieszkańcy okolicznych gmin. I jeszcze ten tekst: Jakie te bilety drogie w Szczecinie.😆
Post został wyedytowany przez autora.
5

wysłane przez Fryga −1

Jasiek napisał(a):
A mnie się takie zmiany podobają, w końcu odpowiednia oferta przewozowa dla pasażerów płacących tak sumiennie za przejazd, jak Szczecinianie i mieszkańcy okolicznych gmin. I jeszcze ten tekst: Jakie te bilety drogie w Szczecinie.😆

Obrażasz mieszkańców naszego Miasta i okolicznych gmin. A skąd masz taką wiedzę? Podziel się nią z nami.

wysłane przez Jasiek 36

Fryga napisał(a):
Obrażasz mieszkańców naszego Miasta i okolicznych gmin. A skąd masz taką wiedzę? Podziel się nią z nami.

Bo codziennie obserwuję ilu jest gapowiczów albo ile osób później kasuje bilety niż to powinno robić. To naprawdę widać kto kombinuje.😉
6

wysłane przez MQ ?

Jasiek napisał(a):
Bo codziennie obserwuję ilu jest gapowiczów albo ile osób później kasuje bilety niż to powinno robić. To naprawdę widać kto kombinuje.😉

Wiadomo, Instytut Danych z D... posiada najdokładniejsze dane.
3

wysłane przez Jasiek 36

MQ napisał(a):
Wiadomo, Instytut Danych z D... posiada najdokładniejsze dane.

Skoro nie wierzysz to cóż począć...
1
MQ napisał(a):
Wiadomo, Instytut Danych z D... posiada najdokładniejsze dane.

Akurat te dane nie są z D… wyjęte jak tu sugerujesz. Ten sam problem pojawia się w Olsztynie, gdzie jeździłem na kontroli biletowej. Pewnego razu dostaliśmy priorytet kontroli linii 131 łączącej Pieczewo (na południu miasta) z Indykpolem (tuż przy granicy na północy). Na 116 osób w pojeździe 97 osób dostało wezwanie do zapłaty, a wystawialiśmy je z obstawą policji. Funkcjonariusze pilnowali 2, 3 i 4 drzwi, a my każdemu bez biletu wypisywaliśmy kwity stojąc w pierwszych i nimi wypuszczając. Także skoro w 4x mniejszym Olsztynie przy ówczesnych 3 zł za przejazd było tylu gapowiczów, to pomyśl sobie ile jest w Szczecinie ;-)

MPK Olsztyn - zbieranie pasażerów przy kabinie to nasza pasja
2

wysłane przez bartez 336

Jasiek napisał(a):
Bo codziennie obserwuję ilu jest gapowiczów albo ile osób później kasuje bilety niż to powinno robić. To naprawdę widać kto kombinuje.😉

A jaka jest szansa żeby spotkać kanara? Praktycznie minimalna to ludzie kombinują chociaż te 80zl to praktycznie półdarmo.

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D
1
Fryga napisał(a):
Obrażasz mieszkańców naszego Miasta i okolicznych gmin. A skąd masz taką wiedzę? Podziel się nią z nami.

O właśnie jeden pasażer szybko wyskoczył z 2, gdy tylko zobaczył moją plakietkę (gdy jadę do pracy). Nadal uważacie że pasażerowie komunikacji miejskiej w Szczecinie są nad wyraz uczciwi?😆
Post został wyedytowany przez autora.
1

wysłane przez t105n  49

Jasiek napisał(a):
O właśnie jeden pasażer szybko wyskoczył z 2, gdy tylko zobaczył moją plakietkę (gdy jadę do pracy). Nadal uważacie że pasażerowie komunikacji miejskiej w Szczecinie są nad wyraz uczciwi?😆

Jeden wyskoczył, ale reszta... została w wozie.
t105n napisał(a):
Jeden wyskoczył, ale reszta... została w wozie.


Bo tylko Ci przy 5 drzwiach tramwaju mnie widzieli. Ale pomyśl Jacek gdyby to był nawet tylko 1 pasażer na 1 kurs. Pomnóż przez ilość kursów i ilość dni, a wyjdzie ładna sumka. Tak więc nie obronicie Szczecinian, choćbyście się starali nie wiem jak, w pewnym sensie zasługują na to co mają. Dodając nieudolne zarządzanie w ZDiTM i spółkach od lat oraz Państwa radnych, którzy teraz skowyją, aby pokazać że interesują się mieszkańcami, a tak naprawdę sami przyczynili się do tej zapaści, prześcigając się w wymyślaniu kolejnych ulg, nie zastanawiając się jaki to będzie miało efekt. Czy to są dla mnie pustaki? Tak dla mnie to pustaki, jak te gwiazdy z Warsaw Shore. 😆
t105n napisał(a):
Jeden wyskoczył, ale reszta... została w wozie.

I zabawię się we wróżbitę już za kilkanaście miesięcy (sprawa emerytur pomostowych) lub kilka lat w zajezdni Dąbie nie będzie komu naprawiać autobusów, zatem co z tego jeśli nawet będą kierowcy, to nie będzie autobusów. Jak jest w innych zajezdniach na warsztacie nie wiem, ale sądząc po ogłoszeniach z TS czy Spak domyślam się że także niezaciekawie. Tak wiem powiecie są zewnętrzne serwisy, ale czy spółki będzie na to stać, jak przewoźników niemieckich, którzy dbają o swoje wplywy z biletów? Zatem ja biorę przysłowiowy popcorn, siadam i czekam na więcej. A władza z UM niech dalej zwala na wszystko, tylko nie na siebie.😉
Jasiek napisał(a):
I zabawię się we wróżbitę już za kilkanaście miesięcy (sprawa emerytur pomostowych) lub kilka lat w zajezdni Dąbie nie będzie komu naprawiać autobusów, zatem co z tego jeśli nawet będą kierowcy, to nie będzie autobusów. Jak jest w innych zajezdniach na warsztacie nie wiem, ale sądząc po ogłoszeniach z TS czy Spak domyślam się że także niezaciekawie.

W innych zajezdniach jest podobnie. Przykładowo w Policach zaplecze bardzo wykruszyło się od 2022 roku i obecnie jest problem ze skompletowaniem zmian popołudniowych czy nocnych.

Technik serwisu :)
1

wysłane przez MlodyS53 78

Mamy mało motorniczych bo praca słabo płatna do tego nie należy do najprzyjemniejszych.
ZDiTM dorzuci jeszcze zgniłe jajo a postaci przebieranek.

A można zawiesić 11 i 6 uruchomić na trasie Gocław-Wyszynskiego-Filharmonia-Pomorzany.

Niee. Jak zawsze przekombinowane.

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
10

wysłane przez Alex Simulations 43

MlodyS53 napisał(a):
A można zawiesić 11 i 6 uruchomić na trasie Gocław-Wyszynskiego-Filharmonia-Pomorzany.

Zostało zrobione w ten sposób dla lepszego rozpoznania przez pasażerów. Szczególnie że 6 jeździła do Pomorzan przez Kolumba. Będzie jedna tablica łączona więc nie będziesz musiał latać przekładać :)
1

wysłane przez t105n  49

Ciekaw jestem, czy ktokolwiek (poza pasażerami) poniesie konsekwencje doprowadzenia do takiego stanu.
10

wysłane przez MQ ?

t105n napisał(a):
Ciekaw jestem, czy ktokolwiek (poza pasażerami) poniesie konsekwencje doprowadzenia do takiego stanu.

Pierwsze grube cięcia w tramwajach były rok temu, a w autobusach już dwa lata temu. Zauważyłeś, żeby ktoś przez ten czas odpowiedział za doprowadzenie naszej komunikacji miejskiej do ruiny?
7

wysłane przez wolvo1565 24

MQ napisał(a):
Pierwsze grube cięcia w tramwajach były rok temu, a w autobusach już dwa lata temu. Zauważyłeś, żeby ktoś przez ten czas odpowiedział za doprowadzenie naszej komunikacji miejskiej do ruiny?

Z tego co się orientuje, to wiosną są wybory samorządowe, w których możemy podziękować jednej osobie za te wieloletnie zaniedbania w polityce transportowej Szczecina (bądź jej braku) i tego podejścia "JAKOŚ TO BĘDZIE" :D
8

wysłane przez Jasiek 36

wolvo1565 napisał(a):
Z tego co się orientuje, to wiosną są wybory samorządowe, w których możemy podziękować jednej osobie za te wieloletnie zaniedbania w polityce transportowej Szczecina (bądź jej braku) i tego podejścia "JAKOŚ TO BĘDZIE" :D

Jeśli Szczecinianie nadal zagłosują na Pana Piotra Krzystka lub jego namaszczonego kandydata to stwierdzę, że im się taki stan podoba.😉
Post został wyedytowany przez autora.
11

wysłane przez t105n  49

MQ napisał(a):
Zauważyłeś, żeby ktoś przez ten czas odpowiedział za doprowadzenie naszej komunikacji miejskiej do ruiny?

Niestety, nie. Co się musi wydarzyć, żeby ktoś za to beknął...

wysłane przez Tatra108 10

MQ napisał(a):
Pierwsze grube cięcia w tramwajach były rok temu, a w autobusach już dwa lata temu. Zauważyłeś, żeby ktoś przez ten czas odpowiedział za doprowadzenie naszej komunikacji miejskiej do ruiny?

Mieszkańcy Dąbia za pocięcie 56, zabranie H i upchnięcie wszystkich do C albo autobusów odjeżdżających niemal w tym samym czasie już byli gotowi złożyć osobistą wizytę „dziękczynną” w ZDiTM za to odcinanie nas od normalnego dojazdu do centrum. Prędzej czy później dojdą mieszkańcy Słonecznego i Wielgowa za zabranie A i G pod pozorem zawieszenia. A już z tego co mi wiadomo to mieszkańcy Nad Rudzianką są bardzo wdzięczni za wycieczkę po Prawobrzeżu linią 84, zwłaszcza ci starsi, którzy jego przystanek mają pod nosem i nie będą jeździć 54 ani 77, żeby z Dąbskiej czy Kolorowych Domów zasuwać jeszcze „z kapcia”. Mało otrzymujecie wpisów za to zwijanie Prawobrzeża? ;-)

MPK Olsztyn - zbieranie pasażerów przy kabinie to nasza pasja
1

wysłane przez MQ ?

Zbyt przeceniasz poziom wkurzenia ludzi. Większość machnęła ręką i albo przywykła, albo zrezygnowała z komunikacji miejskiej.
7

wysłane przez Mareczek 5

Linia 6 z Rodła wydłużona do Filharmonii, 11 Pomorzany - Żołnierza Polskiego, powrót przez Hołdu Pruskiego.

Jak będzie wyglądać wspomniana przebieranka?

1) 6 jedzie do Filharmonii (od Rodła)
2) Podsył bez pasażerów do Pl. Żołnierza Polskiego
3) Przebieranka na 11
4) Cofamy do Hołdu Pruskiego?

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
1

wysłane przez Alex Simulations 43

Jak będzie wyglądać wspomniana przebieranka?[/quote]

W obie strony na Rodła staje na przystankach 11 i tam się zmienia. Jako 6 jedzie przez Filharmonię w obie strony od/do Gocławia.

wysłane przez Tosiek 17

Mnie zastanawia dlaczego te cięcia nie dotknęły linii autobusowych?
Przecież tam też są braki np. na 63 i 107.

SU18 #788 Król Szos

wysłane przez Vlogus123 8

Tosiek napisał(a):
Mnie zastanawia dlaczego te cięcia nie dotknęły linii autobusowych?
Przecież tam też są braki np. na 63 i 107.

Ty serio narzekasz, że cięcia nie dotykają autobusów? Powinieneś się cieszyć z tego powodu, że nie robią cięć. Sytuacja kadrowa na autobusach również nie należy do najlepszych.
Post został wyedytowany przez autora.
4

wysłane przez MQ ?

Vlogus123 napisał(a):
Ty serio narzekasz, że cięcia nie dotykają autobusów? Powinieneś się cieszyć z tego powodu, że nie robią cięć. Sytuacja kadrowa na autobusach również nie należy do najlepszych.

Jak nie będzie poprawy, to i na autobusach będą cięcia. Chyba że decydenci zamkną oczy i będą do wyborów udawać, że problemu nie ma, bo i to jest prawdopodobne.
8

wysłane przez t105n  49

Tosiek napisał(a):
Mnie zastanawia dlaczego te cięcia nie dotknęły linii autobusowych?
Przecież tam też są braki np. na 63 i 107.

Tam cięcia już były, nie zauważyłeś? Bo mi bardzo dokuczyło ścięcie wieczornego 63 z 20 do 30 minut.
3

wysłane przez Luke_Police  163

Tosiek napisał(a):
Mnie zastanawia dlaczego te cięcia nie dotknęły linii autobusowych?
Przecież tam też są braki np. na 63 i 107.

Dotknęły. Jakiś czas temu np. 102, 103 i 63 przy okazji ograniczenia tramwajów do 15-minutowej częstotliwości, a teraz od września 109/110/111. Z czterech brygad w dni szkolne zostały dwie w bardzo skróconej szczytowej formie.

Technik serwisu :)
1

wysłane przez Glemp 0

Czy zmiany przypadkiem nie będą oznaczały lekkiego wzmocnienia linii nr 2? Czytam, że 8 na Turkusową tylko w szczycie, więc zapewne od soboty zachodzi jakaś synchronizacja z 7. Ale co z częstotliwością? Ta linia na odcinku lewobrzeżnym już robi za dwie (2 i 3) z mniejszą częstotliwością niż każda z nich jeździła przed "torową rewolucją".

wysłane przez MQ ?

Glemp napisał(a):
Czy zmiany przypadkiem nie będą oznaczały lekkiego wzmocnienia linii nr 2?

Częstotliwość bez zmian.

wysłane przez Jasiek 36

Glemp napisał(a):
Czy zmiany przypadkiem nie będą oznaczały lekkiego wzmocnienia linii nr 2? Czytam, że 8 na Turkusową tylko w szczycie, więc zapewne od soboty zachodzi jakaś synchronizacja z 7. Ale co z częstotliwością? Ta linia na odcinku lewobrzeżnym już robi za dwie (2 i 3) z mniejszą częstotliwością niż każda z nich jeździła przed "torową rewolucją".

O 3 to chyba można już zapomnieć, jak i o 4. 😆
2

wysłane przez fan004 86

Jasiek napisał(a):
O 3 to chyba można już zapomnieć, jak i o 4. 😆

3 pewnie wróci po otwarciu Kolumba, albo przynajmniej w okrojonej wersji do dworca (bo wypadałoby, żeby jakiś tramwaj tam z centrum dojeżdżał) na "dwókierunkach", jak już na Krzekowie nie będą potrzebne - zakładając oczywiście, że będzie komu nią jeździć.

#TramwajemPoŚwiecie
2

wysłane przez bartez 336

fan004 napisał(a):
3 pewnie wróci po otwarciu Kolumba, albo przynajmniej w okrojonej wersji do dworca (bo wypadałoby, żeby jakiś tramwaj tam z centrum dojeżdżał) na "dwókierunkach"

To chyba na trasie Dworzec -Plac Żolnierza Polskiego, bo do Lasku Arkońskiego to częstotliwość byłaby chyba co 45 minut...

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D
1

wysłane przez N236 0

bartez napisał(a):
To chyba na trasie Dworzec -Plac Żolnierza Polskiego, bo do Lasku Arkońskiego to częstotliwość byłaby chyba co 45 minut...

Dokładnie tak. Poza tym robienie szopek ze zmianą kierunku jazdy tramwaju przy Dworcu Głównym PKP to dla mnie zbyteczne dziwadło. Tym bardziej, że pętla jest (będzie aż z pięcioma peronami) 8 minut dalej i przy dzisiejszej częstotliwości to jest kwestia 1 brygady więcej. Tylko jednej, albo aż jednej.

wysłane przez MlodyS53 78

N236 napisał(a):
Dokładnie tak. Poza tym robienie szopek ze zmianą kierunku jazdy tramwaju przy Dworcu Głównym PKP to dla mnie zbyteczne dziwadło. Tym bardziej, że pętla jest (będzie aż z pięcioma peronami) 8 minut dalej i przy dzisiejszej częstotliwości to jest kwestia 1 brygady więcej. Tylko jednej, albo aż jednej.

Idź i zobacz postępy prac na odcinku przy dworcu a potem idź i zobacz postępy na ulicy Kolumba.

Co Ci po pętli z pięcioma peronami jak do niej nie dojedziesz? Tramwaj pod dworcem jest prawdopodobnie szybciej możliwy niż tramwaj na dalszej części Kolumba :)

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
5

wysłane przez N236 0

MlodyS53 napisał(a):
Idź i zobacz postępy prac na odcinku przy dworcu a potem idź i zobacz postępy na ulicy Kolumba.

Co Ci po pętli z pięcioma peronami jak do niej nie dojedziesz? Tramwaj pod dworcem jest prawdopodobnie szybciej możliwy niż tramwaj na dalszej części Kolumba :)

Napiszę Ci tak. Ja co dzień widzę (poza okresem kiedy jestem na urlopie) "postęp" prac, szczególnie od Tamy Pomorzańskiej do pętli oraz co kilka dni przy dworcu kolejowym z Dworcową włącznie. Polakom najlepiej wychodzi rozbiórka. W tym są mistrzami. Zdecydowanie gorzej zrobić (zbudować) dobrze i w miarę szybko. W okolicach kładki (Chmielewskiego) nad torami kolejowymi są miejsca, gdzie po 2 - 3 x kopali / kopią w tym samym miejscu, aby znów jakieś media położyć / poprawić ? Ale ogólnie mam wrażenie, że od sierpnia (tego roku) dostali lekkiego przyspieszenia w okolicach browaru / betoniarni oraz kładki. I jest więcej niż jeden pracownik i jedna koparka. W okolicach dworca natomiast skupili się na asfaltowaniu torowiska, ale zdecydowanie gorzej z chodnikami i jezdniami. Dworcowa / Nowa też "leży". Z tramwajami przy dworcu miałem na myśli oddanie całego ciągu aż do Pomorzan. Żadnych protez przy dostępie raptem 4 tramwajów dwukierunkowych.

wysłane przez fan004 86

N236 napisał(a):
Żadnych protez przy dostępie raptem 4 tramwajów dwukierunkowych.

Jesienią będzie już (aż) sześć. ;)

#TramwajemPoŚwiecie
Post został wyedytowany przez autora.
1

wysłane przez lhb178 19

fan004 napisał(a):
Jesienią będzie już (aż) sześć. ;)

Zimą.

wysłane przez mrstahuu 0

lhb178 napisał(a):
Zimą.

Zimą 626. 625 ma dojechać do końca sierpnia (analiza czasu na wyk. zamówienia i podpisania kontraktu). Numery domniemane.

wysłane przez lhb178 19

mrstahuu napisał(a):
Zimą 626. 625 ma dojechać do końca sierpnia (analiza czasu na wyk. zamówienia i podpisania kontraktu). Numery domniemane.

Ale... mamy wrzesień.

A 625 będzie w grudniu.

wysłane przez mrstahuu 0

lhb178 napisał(a):
Ale... mamy wrzesień.
A 625 będzie w grudniu.

To chyba u Pana coś z matematyką nie tego. Żywcem z Komisowej encyklopedii:

Przetarg został rozstrzynięty na korzyść poznańskiego producenta 28 marca 2023 roku, a umowę podpisano 19 kwietnia. Pierwsza dostawa powinna odbyć się w ciągu 160, a druga w ciągu 220 dni.

Oznacza to jednoznacznie, że pierwsza dostawa POWINNA odbyć się 26 września, a druga 25 listopada. I nie mają tu znaczenia ani Pańskie ani niczyje domniemania, czy Modertrans się wyrobi, czy nie. Tak jest w umowie, i będę się tego trzymał, dopóki nie pokaże mi ktoś jakiegoś aneksu - którego z tego co wiem NIE MA. 625 będzie pod koniec września, a 626 pod koniec listopada.

Edit: w poprzednim wpisie pisałem o sierpniu - mój błąd. Chodziło mi oczywiście o wrzesień.
Post został wyedytowany przez autora.

wysłane przez lhb178 19

mrstahuu napisał(a):
To chyba u Pana coś z matematyką nie tego.

Serio?

Nawet tego nie liczyłem.

625 będzie pod koniec września, a 626 pod koniec listopada.

Być może 625 będzie pod koniec września, ale nadal to będzie Beta Schrödingera - będziemy ją mieli i jednocześnie nie będziemy jej mieli.
A z punktu widzenia funkcjonowania KM liczy się dopiero tramwaj gotowy do ruchu.

wysłane przez RaPer782_2 0

fan004 napisał(a):
Jesienią będzie już (aż) sześć. ;)

Jesienią czy zimą bez różnicy. Ważne by w praktyce a nie tylko teorii były sprawne 😉

wysłane przez N236 0

RaPer782_2 napisał(a):
Jesienią czy zimą bez różnicy. Ważne by w praktyce a nie tylko teorii były sprawne 😉

To coś z historii: pod koniec lat 80-tych XX wieku było kilka miesięcy, gdy 12 składów poczciwych N-ek nie stacjonowało na swojej macierzystej zajezdni. Po około 2 tygodniach „różnych problemów” został oddelegowany do ich serwisowania z macierzystej zajezdni, na stałe, jeden elektromonter. Zadania to: bieżące naprawy + przeglądy, które odbywały się co 4 dni. I dodać należy, że była to praca tylko na III zmianie. I teraz krótkie pytanie: ile było zjazdów awaryjnych z powodów elektrycznych przez około 3 miesiące tej organizacji (12 składów / 1 elektromonter na obcej zajezdni). Odpowiedź… 0 (zero). Na temat ślusarzy nie zabieram głosu.
Odnoszę wrażenie, że u włodarzy miasta (ale nie tylko) myślenie jest takie - kupimy nowe to to będzie jeździć przez 15 – 20 lat bez jakichkolwiek przeglądów, a tym bardziej bez napraw, bo w ogóle nie będzie awarii związanych z eksploatacją. Nie zmienię zdania, że czym nowszy tabor, tym bardziej jest nie umywający się do pojazdów dziś już historycznych ponieważ jest coraz bardziej skomplikowany technicznie przez co jest co raz bardziej podatny na wszelkiego rodzaju usterki związane z ich użytkowaniem. Czyli trzeba mieć tyle pojazdów, aby 50% było sprawne na wyjazdy, a drugie tyle to sprawny zapas + naprawy bieżące i naprawy wymagające dłuższego czasu. O potrzebach większych zasobów ludzkich nie wspominając. I zakładam, że nakłady finansowe potrzebne na eksploatację są co raz większe i pewnie jest ich brak, a nie odwrotnie. Tak niestety wygląda postęp (rozwój) techniczny.
3

wysłane przez ricardo78 0

[quote=N236]To coś z historii: pod koniec lat 80-tych XX wieku było kilka miesięcy, gdy 12 składów poczciwych N-ek nie stacjonowało na swojej macierzystej zajezdni.

Chyba domyślam się o jakiej sytuacji piszesz. Lato 1988 i hasło"Tor Kolarski"?;)

Possibly I have seen too much, Hangar 18, I know too much...
1

wysłane przez N236 0

ricardo78 napisał(a):
[quote=N236]To coś z historii: pod koniec lat 80-tych XX wieku było kilka miesięcy, gdy 12 składów poczciwych N-ek nie stacjonowało na swojej macierzystej zajezdni.

Chyba domyślam się o jakiej sytuacji piszesz. Lato 1988 i hasło"Tor Kolarski"?;)

Dokładnie, + do dyspozycji jeden kanał na zajezdni.
1

wysłane przez Luke_Police  163

N236 napisał(a):
Nie zmienię zdania, że czym nowszy tabor, tym bardziej jest nie umywający się do pojazdów dziś już historycznych ponieważ jest coraz bardziej skomplikowany technicznie przez co jest co raz bardziej podatny na wszelkiego rodzaju usterki związane z ich użytkowaniem. [...] I zakładam, że nakłady finansowe potrzebne na eksploatację są co raz większe i pewnie jest ich brak, a nie odwrotnie. Tak niestety wygląda postęp (rozwój) techniczny.

Dokładnie tak jak piszesz. Przykładowo w Tatrze T6A2d sterownik napędu jest w całości wykonany na elementach analogowych, co prawda niektóre wzmacniacze trzeba sprowadzać z Czech lub szukać zamienników w innych obudowach, ale urządzenie to jest całkowicie diagnozowalne i naprawialne na poziomie elektrycznym. W tramwajach typu Moderus masz już sterowniki z elementami programowalnymi, magistrale CAN, kodowanie i dekodowanie sygnałów na poziomie procesorowym. Tego już nie naprawisz korzystając z multimetru i lutownicy. Większe spięcie w szafie i spalenie scalaka oznacza konieczność interwencji serwisu producenta i długotrwały przestój wagonu.

Technik serwisu :)
1

wysłane przez N236 0

Luke_Police napisał(a):

Dzięki. Myślę, że można by jeszcze parę rzeczy wymienić, które generują tylko koszta, a bez nich KM spokojnie się obejdzie. Tym bardziej, że tych wodotrysków nie było jeszcze nawet 20 lat temu, o wcześniejszych latach nie wspominając, a liczyła się ilość składów na linii.
Młodym napiszę, że jeszcze w połowie lat 80-tych ubiegłego wieku na takiej 6 w szczycie jeździło... 15 składów, na 5 do Ludowej 13. Jak to się ma do dzisiaj ? Po skończeniu modernizacji torowisk na tych trasach trochę odchudzono ilość brygad, ale zachowano częstotliwość.
1

wysłane przez bartez 336

N236 napisał(a):

Młodym napiszę, że jeszcze w połowie lat 80-tych ubiegłego wieku na takiej 6 w szczycie jeździło... 15 składów, na 5 do Ludowej 13. Jak to się ma do dzisiaj ?

Taka drobna różnica to w latach 80-tych samochód to był luksus, a dzisiaj w rodzinach są po dwa czy nawet trzy. Ponadto na wspomnianych liniach jeździli stoczniowcy, a jak wiadomo tej już nie ma.

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D
3

wysłane przez lhb178 19

N236 napisał(a):

Młodym napiszę, że jeszcze w połowie lat 80-tych ubiegłego wieku na takiej 6 w szczycie jeździło... 15 składów

15 brygad na 6 jeździło jeszcze w czasach stopiątkowych, czyli wczesnych 90. Później (ale przed 95) zeszło do 13.

wysłane przez N236 0

lhb178 napisał(a):
15 brygad na 6 jeździło jeszcze w czasach stopiątkowych, czyli wczesnych 90. Później (ale przed 95) zeszło do 13.

Wg mnie nie. 105 przyszły na Golęcin w połowie 1991 roku (jak dobrze pamiętam). A w 1989 roku torowisko całej linii 6 było już wręcz w doskonałym stanie, Kolumba świeżo po remoncie, okolice stoczni 9 - 6 lat, Ludowa - ZG mniej niż 4 lata, a od ZG do Lipowej też było świeżo po oddaniu do użytku. I wtedy już czas przejazdu skrócono na 6: z Pomorzan do Firlika z 24 minut do 19, Firlika - Ludowa z 8 do 6, Ludowa - ZG z 6 do 5, ZG - Gocław z 8 do 6. W sumie o całe 10 minut. Na Golęcinie podniosło się larum, że N-ką nie da się w takim czasie przejechać. Były nawet zebrania na zajezdni, autorzy nowych rozkładów usłyszeli, że na biurku mogą sobie w takim czasie przejechać a nie w realu. Po krótkim czasie jednak prowadzący tramwaj nauczyli się jeździć całą mocą tramwaju N, a nie "na pół sily" jak do nie dawna było na zdezelowanych torach. I o dziwo, skrócony czas przejazdu zaczął wystarczać. Ale... może się mylę co do czasu wprowadzenia zmodyfikowanych rozkładów. W każdym bądź razie miałem w ręku te ze starym czasem przejazdu jak i nowym.
1

wysłane przez lhb178 19

Cóż, pamiętam skrupulatne liczenie przejeżdżających "szóstek" (ile dzisiaj N-ek, a ile stopiątek). Jak również ruszanie z Gocławia z 5' opóźnieniem, by dojechać na Pomorzany z 2' przyspieszeniem. Jazdę z Pomorzan do Wyszyńskiego na 10' bilecie przy 13' na termometrze.
Był też motorniczy, który twardo się trzymał ustalonego czasu przejazdu, snując się 30 km/h.
Reforma czasów przejazdu przyszła 1.07.1995. Wtedy 6 zaczęła jeździć w obiegu 72' przy 32' czasie przejazdu w jedną stronę (OIDP).

wysłane przez mrstahuu 0

lhb178 napisał(a):

Był też motorniczy, który twardo się trzymał ustalonego czasu przejazdu, snując się 30 km/h.

Do tej pory tak jest, są tacy, którzy się przy opóźnieniu dalej snują, a są tacy, którzy dają na maxa "do przodu". Nie wiem z czego wynika to, że jedni chcą nadrobić opóźnienie a inni nie.

Reforma czasów przejazdu przyszła 1.07.1995. Wtedy 6 zaczęła jeździć w obiegu 72' przy 32' czasie przejazdu w jedną stronę (OIDP)

OIDP = Od I Do Pomorzan?
Post został wyedytowany przez autora.

wysłane przez bartez 336

mrstahuu napisał(a):
Do tej pory tak jest, są tacy, którzy się przy opóźnieniu dalej snują, a są tacy, którzy dają na maxa "do przodu". Nie wiem z czego wynika to, że jedni chcą nadrobić opóźnienie a inni nie

Może jest tak jak w reklamie jednego banku, że jedni są rozważni i myślą, a inni nie. Obstawiam, że to snucie z czegoś wynika, może np ze stanu technicznego wagonu czy torów? Wiadomo kto na końcu zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D
3

wysłane przez MlodyS53 78

bartez napisał(a):
Może jest tak jak w reklamie jednego banku, że jedni są rozważni i myślą, a inni nie. Obstawiam, że to snucie z czegoś wynika, może np ze stanu technicznego wagonu czy torów? Wiadomo kto na końcu zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.

W PUNKT!

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
2

wysłane przez lhb178 19

bartez napisał(a):
Może jest tak jak w reklamie jednego banku, że jedni są rozważni i myślą, a inni nie. Obstawiam, że to snucie z czegoś wynika, może np ze stanu technicznego wagonu czy torów?

Z wbudowanego w charakter ogranicznika prędkości.


Wiadomo kto na końcu zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.

Pasażer, który spóźni się do pracy albo będzie próbował ratować przesiadkę łamiąc przepisy.

wysłane przez Michal 2

lhb178 napisał(a):
Z wbudowanego w charakter ogranicznika prędkości.

Pasażer, który spóźni się do pracy albo będzie próbował ratować przesiadkę łamiąc przepisy.

W PUNKT! ;)

Szczeciński SZYBKI Tramwaj może być rzeczywiście SZYBKI, tylko pod warunkiem, że nie zatrzyma się ani razu na Gdańskiej. Inaczej, wszystko zostanie po staremu...
1

wysłane przez lhb178 19

mrstahuu napisał(a):

OIDP = Od I Do Pomorzan?

O ile dobrze pamiętam.

wysłane przez fan004 86

N236 napisał(a):
Poza tym robienie szopek ze zmianą kierunku jazdy tramwaju przy Dworcu Głównym PKP to dla mnie zbyteczne dziwadło. Tym bardziej, że pętla jest (będzie aż z pięcioma peronami) 8 minut dalej i przy dzisiejszej częstotliwości to jest kwestia 1 brygady więcej. Tylko jednej, albo aż jednej.

Raczej "aż jednej" - przy tym co się obecnie dzieje pchanie dwóch linii na Kolumba nie będzie priorytetem.

#TramwajemPoŚwiecie
1

wysłane przez fan004 86

bartez napisał(a):
To chyba na trasie Dworzec -Plac Żolnierza Polskiego, bo do Lasku Arkońskiego to częstotliwość byłaby chyba co 45 minut...

No tak, nawrotka prze Plac Rodła i Filharmonię. Ewentualnie do Dw. Niebuszewo, żeby wzmocnić Wyzwolenia (były 4 linie, są 2), ale to jak będzie komu i czym jeździć.

#TramwajemPoŚwiecie

wysłane przez maciekos95 3

fan004 napisał(a):
No tak, nawrotka prze Plac Rodła i Filharmonię. Ewentualnie do Dw. Niebuszewo, żeby wzmocnić Wyzwolenia (były 4 linie, są 2), ale to jak będzie komu i czym jeździć.

Ale zauważ, że jeżeli dałoby się puścić 3 do Niebuszewa, to równie dobrze można by przywrócić normalne końcówki 2 i 3. Bo przecież przed remontem to 2 jeździła do Niebuszewa, a 3 do Zawadzkiego.

wysłane przez fan004 86

maciekos95 napisał(a):
Ale zauważ, że jeżeli dałoby się puścić 3 do Niebuszewa, to równie dobrze można by przywrócić normalne końcówki 2 i 3. Bo przecież przed remontem to 2 jeździła do Niebuszewa, a 3 do Zawadzkiego.

Ale jeśli na 3 miałyby jeździć wagony dwukierunkowe (bo mówiliśmy o tym, żeby coś jeździło do dworca), to mamy ich trochę za mało, żeby "trójka" robiła trasę na Zawadzkiego.

#TramwajemPoŚwiecie
1

wysłane przez Tosiek 17

Zacząłem się zastanawiać jaki będzie wyglądać Komunikacja Miejska w tym roku na Wszystkich Świętych przy tych cięciach. Czy ZDiTM ma już jakieś pierwotne plany właśnie na WŚ?

P.S. Wiem że do tego jeszcze prawie 50 dni, Ale nadarzyła się taka sytuacja że są masowe cięcia to mnie to zainteresowało.

SU18 #788 Król Szos

wysłane przez Tom08 0

Tosiek napisał(a):
Zacząłem się zastanawiać jaki będzie wyglądać Komunikacja Miejska w tym roku na Wszystkich Świętych przy tych cięciach. Czy ZDiTM ma już jakieś pierwotne plany właśnie na WŚ?

P.S. Wiem że do tego jeszcze prawie 50 dni, Ale nadarzyła się taka sytuacja że są masowe cięcia to mnie to zainteresowało.

Myślał indyk o niedzieli a w sobotę łeb ucięli...
2

wysłane przez MlodyS53 78

Tosiek napisał(a):
Zacząłem się zastanawiać jaki będzie wyglądać Komunikacja Miejska w tym roku na Wszystkich Świętych przy tych cięciach. Czy ZDiTM ma już jakieś pierwotne plany właśnie na WŚ?

P.S. Wiem że do tego jeszcze prawie 50 dni, Ale nadarzyła się taka sytuacja że są masowe cięcia to mnie to zainteresowało.

Na WŚ zawsze zmartwychwstają największe trupy zajezdniowe, to i pomimo braków kierowcy się znajdą.

Są kierowcy zleceniowi, którzy pracują w innych miejscach i właśnie w czasie WŚ mogą przyjść. Planowanie tak zabezpieczy grafiki że chwilę przed lub chwilę po będą większe absencje po to aby w tym konkretnym okresie wszyscy mogli być w pracy. Spoko loko.

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
4

wysłane przez miste −1

Tosiek napisał(a):
Zacząłem się zastanawiać jaki będzie wyglądać Komunikacja Miejska w tym roku na Wszystkich Świętych przy tych cięciach. Czy ZDiTM ma już jakieś pierwotne plany właśnie na WŚ?

P.S. Wiem że do tego jeszcze prawie 50 dni, Ale nadarzyła się taka sytuacja że są masowe cięcia to mnie to zainteresowało.

Pewnie zrobią tak jak rok temu. Cmentarzobusy wszystkie wyjadą i będą jeździć puste, a na normalnych liniach co 4. kurs będzie wypadał "bo braki kadrowe".
Post został wyedytowany przez autora.

wysłane przez Fryga −1

!6.09.2023. Wprowadzono ograniczenia w kursowania tramwajów. Brak obsady na 7/2, jedenastka dojeżdża tylko do Placu Rodła, Jeżeli ktoś się lekko spóźni na swój tramwaj w rejonie stoczni, poczeka pół godziny na następny. Brawo!

wysłane przez MlodyS53 78

Fryga napisał(a):
!6.09.2023. Wprowadzono ograniczenia w kursowania tramwajów. Brak obsady na 7/2, jedenastka dojeżdża tylko do Placu Rodła, Jeżeli ktoś się lekko spóźni na swój tramwaj w rejonie stoczni, poczeka pół godziny na następny. Brawo!

Poczekaj na poniedziałek ;)

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
5

wysłane przez Michal 2

MlodyS53 napisał(a):
Poczekaj na poniedziałek ;)

I jak pierwszy dzień powszedni ? Ktoś ma jakieś przemyślenia ?

Ja zacznę :
- niektórzy mieszkańcy Gumieniec w sumie się cieszą. Na zasadzie, że częstotliwość się nie zmieniła, na prawobrzeże jeżdżą rzadko, za to zdecydowanie częściej w okolice pl. Rodła, więc chwalą zmianę na 10.

- koleżanka chciała z Dąbia dojechać na cmentarz centralny i klneła. Zwykle bardzo sprawnie pokonywała tą trasę, a dziś mocno się zdziwiła, bo nie wiedziała o zmianie, po czym gdy miała już zaplanowaną trasę z dwoma przesiadkami 7 się mocno spóźniła, B stanęło w korku i tym samym nie zdążyła na 10. Musiała jechać taksówką, a i tak spóźniła się do pracy.

- dziś w godzinach wieczornych nie po raz pierwszy widziałem prawie pusty tramwaj na moście Pionierów, co sugeruje, że poza szczytem ucięcie 8 nie będzie dramatem.

- najwiecej oszczędności motorniczych byłoby z jeszcze większego ucięcia kręcenia się wokół Filharmonii. Fajnie, że powstała pętla uliczna w samym centrum, ale to jest już obsesja i marnowanie cennych godzin pracy i prądu.

Szczeciński SZYBKI Tramwaj może być rzeczywiście SZYBKI, tylko pod warunkiem, że nie zatrzyma się ani razu na Gdańskiej. Inaczej, wszystko zostanie po staremu...
1

wysłane przez MlodyS53 78

Michal napisał(a):
I jak pierwszy dzień powszedni ? Ktoś ma jakieś przemyślenia ?

Są plusy i minusy tego rozwiązania.

W teorii wszystko działa lecz w praktyce już jest mega gorzej.
Wczoraj zamknięta była autostrada przez co były ogromne korki na prawobrzeżu. Linia B miała po 30 minut opóźnień i naturalnie około godziny 18:00 regulowano opóźnienia, co skutkowało że jakiś kurs dojechał do końcowego ale nie ruszył, kolejny dojechał tylko do Basenu i zawrócił (oczywiście jest to zrozumiałe lecz znam pasażera któremu się to wczoraj bardzo mocno wszystko skumulowało) następnie podejmując decyzję że B to jednak zły pomysł na Jaśminowej nie było lepiej.
Siódemka - wykreślona
Dwójka nie przyjechała, nie wykreślona
Siódemka (zaje$$na po sufit)

Więc wczoraj podróż z prawego (Słoneczne, Łubinowa, Jaśminowa) do Rodła to jakaś katastrofa.

Zobaczymy jakie będą kolejne dni. Dziś też fajnie powykreślane kursy.

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.

wysłane przez bartez 336

Michal napisał(a):
I jak pierwszy dzień powszedni ? Ktoś ma jakieś przemyślenia ?

W weekend na Parkowej przy skrzyżowaniu z Malczewskiego było dziwnie cicho, bo zwłaszcza w niedzielę ruch samochodowy mały, a tramwaj teraz co 20 minut, a jeszcze nie tak dawno "hałas" był co 6 minut plus jeszcze kursy w drugą stronę.
A wczoraj na przystanku Parkowa w stronę centrum poza szczytem sporo osób czekało na tramwaj.

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D

wysłane przez Fryga −1

bartez napisał(a):
W weekend na Parkowej przy skrzyżowaniu z Malczewskiego było dziwnie cicho, bo zwłaszcza w niedzielę ruch samochodowy mały, a tramwaj teraz co 20 minut, a jeszcze nie tak dawno "hałas" był co 6 minut plus jeszcze kursy w drugą stronę.
A wczoraj na przystanku Parkowa w stronę centrum poza szczytem sporo osób czekało na tramwaj.

Spójrz na wykaz kursów odwołanych: po południu brakuje dwóch siódemek oraz dwóch jedenastek. Nic dziwnego, że nie ma hałasu a ludzie stoją na przystankach.
Dziwnym trafem na Gumieńce obsada ósemek oraz dziesiątek jest pełna, i to najnowszy tabor. Dyskryminacja!

wysłane przez Mati1234 −1

Fryga napisał(a):
Spójrz na wykaz kursów odwołanych: po południu brakuje dwóch siódemek oraz dwóch jedenastek. Nic dziwnego, że nie ma hałasu a ludzie stoją na przystankach.
Dziwnym trafem na Gumieńce obsada ósemek oraz dziesiątek jest pełna, i to najnowszy tabor. Dyskryminacja!

No jak widać jutro będzie jeszcze gorzej, szczególnie linia 11.

wysłane przez lhb178 19

Michal napisał(a):

- najwiecej oszczędności motorniczych byłoby z jeszcze większego ucięcia kręcenia się wokół Filharmonii. Fajnie, że powstała pętla uliczna w samym centrum, ale to jest już obsesja i marnowanie cennych godzin pracy i prądu.

No dobrze, to na czym się zaoszczędzi i ile, tak konkretnie. Ale pomijając skrócenie 6 i 10 do Bramy i połączenie w jedną, wysokopodłogową linię.

wysłane przez Cezar007 2

Michal napisał(a):
I jak pierwszy dzień powszedni ? Ktoś ma jakieś przemyślenia ?

Cóż, zmiennik na urlopie, musiałem się dostać z zajezdni Dąbie na Karola Miarki. Na Jaśminowej pierwsza popołudniowa szczytowa ósemka (13:10) się nie pojawiła, następny tramwaj linii 7 również nie przyjechał, a kolejny czyli dwójka przyjechał spóźniony i już na starcie, co w pełni zrozumiałe, zatłoczony. Na Bramie przesiąść się w 10 to już tragedia, żeby zdążyć na zmianę na Miarki - pojechałem hulajnogą i byłem na styk. Owszem, prowadzę autobusy, ale zdecydowanie wolę się przemieszczać prywatnie własnym autem...

Obecnie: Specjalista ds. zadowalania pasażerów w SPA Dąbie, właściciel dwóch sklepów spożywczych ;)
Dawniej: Specjalista ds. transportu Follow me! ;)
4

wysłane przez Mareczek 5

Pl. Szarych Szeregów -> Rodła / Ludowa

Lista planowych kursów: 21:07, 21:27, 21:47, 22:07, 22:27, 22:47, 23:07
Lista realizowanych kursów: 21:47

Ironia: Chyba to trzeba jeszcze pociąć, ostatnie zmiany widać były zbyt łagodne.

Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
6

wysłane przez N236 0

Mareczek napisał(a):
Pl. Szarych Szeregów -> Rodła / Ludowa

Lista planowych kursów: 21:07, 21:27, 21:47, 22:07, 22:27, 22:47, 23:07
Lista realizowanych kursów: 21:47

Ironia: Chyba to trzeba jeszcze pociąć, ostatnie zmiany widać były zbyt łagodne.

Mnie zastanawia jedno. Czy te wciąż pogłębiające się braki, szczególnie motorniczych, mimo kolejnych cięć w rozkładach jazdy, to masowe odejście kolejnych osób na emerytury (zwolnienia się z KM), odbiór dni wolnych, czy bardziej kwestia zdrowotności pracowników, którą chyba najmniej można przewidzieć.
3

wysłane przez miste −1

N236 napisał(a):
Mnie zastanawia jedno. Czy te wciąż pogłębiające się braki, szczególnie motorniczych, mimo kolejnych cięć w rozkładach jazdy, to masowe odejście kolejnych osób na emerytury (zwolnienia się z KM), odbiór dni wolnych, czy bardziej kwestia zdrowotności pracowników, którą chyba najmniej można przewidzieć.

Albo jeszcze trzecia opcja: mało realistyczne cięcia. Jak brakuje 40 motorniczych (załóżmy, że 15 z nich da się zastąpić przez ludzi robiących nadgodziny, więc do obsługi linii brakuje nam 25 osób), a cięcia spowodowały zmniejszenie zapotrzebowania kadrowego o np. 10 osób, to dalej brauje 15 osób, żeby obsłużyć wszystkie zadania. Oczywiście piszę w miarę teoretycznie, dane nie są realne, chodzi mi jedynie o wyjaśnienie potencjalnej przyczyny części niewyjazdów.

wysłane przez bartez 336

Mareczek napisał(a):
Ironia: Chyba to trzeba jeszcze pociąć, ostatnie zmiany widać były zbyt łagodne.

Tak będąc tylko lekko złośliwym to może w piątek zamiast dnia bez samochodu zrobić dzień bez...tramwaju?

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D
5

wysłane przez lhb178 19

bartez napisał(a):
Tak będąc tylko lekko złośliwym to może w piątek zamiast dnia bez samochodu zrobić dzień bez...tramwaju?

W sensie "tramwaj zostaw w zajezdni"? To prawie codziennie jest :>
7

wysłane przez Wojtek 24

Niech mi ktoś wytłumaczy odwołane kursy. Dzisiaj "siódemka" jest odwołana od 4.38 z zajezdni Golęcin do 13.54 na Basen Górniczy. I teraz pytanie jak taki kurs o 13.54 z Basenu jest nagle realizowany do Turkusowej. Skąd się tam bierze wóz, co on tam stoi i czeka. Czy poprostu motorniczy z drugiej zmiany wyjeżdza z zajezdni Golęcin na pusto i dopiero się włacza od Basenu?

wysłane przez MlodyS53 78

Wojtek napisał(a):
Niech mi ktoś wytłumaczy odwołane kursy. Dzisiaj "siódemka" jest odwołana od 4.38 z zajezdni Golęcin do 13.54 na Basen Górniczy. I teraz pytanie jak taki kurs o 13.54 z Basenu jest nagle realizowany do Turkusowej. Skąd się tam bierze wóz, co on tam stoi i czeka. Czy poprostu motorniczy z drugiej zmiany wyjeżdza z zajezdni Golęcin na pusto i dopiero się włacza od Basenu?

Na końcu pytania właśnie sobie odpowiedziałeś :)

Na tym forum piszę o swoich zainteresowaniach, nie o pracy.
3

wysłane przez Waszka 80

Wojtek napisał(a):
Niech mi ktoś wytłumaczy odwołane kursy. Dzisiaj "siódemka" jest odwołana od 4.38 z zajezdni Golęcin do 13.54 na Basen Górniczy. I teraz pytanie jak taki kurs o 13.54 z Basenu jest nagle realizowany do Turkusowej. Skąd się tam bierze wóz, co on tam stoi i czeka. Czy poprostu motorniczy z drugiej zmiany wyjeżdza z zajezdni Golęcin na pusto i dopiero się włacza od Basenu?

Wyjeżdżająca na popołudniową zmianę 7/1 obsłużyła wskazany kurs w całości (Stocznia Szczecińska 13:11 - Turkusowa 14:03).

@opowiesciwobiektywie
4

wysłane przez mrstahuu 0

Radosna nowina! Dzisiaj nie było ŻADNEGO odwołanego kursu tramwajów. Rozpoczęło pracę (podobno) 11 motorniczych. Czy szykują się jakieś zmiany rozkładowe, tak jak obiecywali?

wysłane przez Michal 2

mrstahuu napisał(a):
Radosna nowina! Dzisiaj nie było ŻADNEGO odwołanego kursu tramwajów. Rozpoczęło pracę (podobno) 11 motorniczych. Czy szykują się jakieś zmiany rozkładowe, tak jak obiecywali?

Raczej nie. Te osoby zapewne zapełnią dziurę na tyle, żeby obecny okrojony rozkład jako tako był realizowany już bez odwoływanych kursów. Przy kolejnych szkoleniach i zatrzymaniu odpływu obecnych pracowników pewnie dopiero wtedy coś uda się przywrócić … :/

Szczeciński SZYBKI Tramwaj może być rzeczywiście SZYBKI, tylko pod warunkiem, że nie zatrzyma się ani razu na Gdańskiej. Inaczej, wszystko zostanie po staremu...

wysłane przez Wojtek 24

Michal napisał(a):
Przy kolejnych szkoleniach i zatrzymaniu odpływu obecnych pracowników pewnie dopiero wtedy coś uda się przywrócić … :/

Zobaczyli, że jakoś to działa i ludzie się przyzwyczaili to już tak zostawią. Po otwarciu Kolumba trzeba będzie wznowić 3, wydłużyć 6 to już nie będą kombinować, żeby za jakiś czas kroić rozkład.

wysłane przez Michal 2

Wojtek napisał(a):
Zobaczyli, że jakoś to działa i ludzie się przyzwyczaili to już tak zostawią. Po otwarciu Kolumba trzeba będzie wznowić 3, wydłużyć 6 to już nie będą kombinować, żeby za jakiś czas kroić rozkład.

Dokładnie, na przykład po przemiance 10 na linie całodniową podejrzewam, że 10 już raczej poza Rodła nie pojedzie.

Szczeciński SZYBKI Tramwaj może być rzeczywiście SZYBKI, tylko pod warunkiem, że nie zatrzyma się ani razu na Gdańskiej. Inaczej, wszystko zostanie po staremu...
1

wysłane przez mrstahuu 0

Michal napisał(a):
Dokładnie, na przykład po przemiance 10 na linie całodniową podejrzewam, że 10 już raczej poza Rodła nie pojedzie.

Bzdury. Dopóki jest na żółto, to znaczy, że to NIE jest stała trasa i być może pojawią się dalsze zmiany.

wysłane przez MQ ?

mrstahuu napisał(a):
Bzdury. Dopóki jest na żółto, to znaczy, że to NIE jest stała trasa i być może pojawią się dalsze zmiany.

Kolor akurat można zmienić jednym kliknięciem.
5

wysłane przez fan004 86

mrstahuu napisał(a):
Bzdury. Dopóki jest na żółto, to znaczy, że to NIE jest stała trasa i być może pojawią się dalsze zmiany.

Zaś linia "A" jest "zawieszona"...

#TramwajemPoŚwiecie
5

wysłane przez MQ ?

mrstahuu napisał(a):
Radosna nowina! Dzisiaj nie było ŻADNEGO odwołanego kursu tramwajów. Rozpoczęło pracę (podobno) 11 motorniczych. Czy szykują się jakieś zmiany rozkładowe, tak jak obiecywali?

A dzisiaj dwa niewyjazdy. I co, trzy razy w tygodniu będziemy zmieniać rozkład, bo braki akurat będą albo nie?
4

wysłane przez mrstahuu 0

MQ napisał(a):
A dzisiaj dwa niewyjazdy. I co, trzy razy w tygodniu będziemy zmieniać rozkład, bo braki akurat będą albo nie?

Och, oczywiście, że nie, ale nie mam szklanej kuli i nie przewidzę w piątek że w niedzielę będzie niewyjazd.