Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Z wizytą w Krakowie
W dniach 13-14 listopada 2008 odwiedziłem Kraków. Jest to drugie miasto w Polsce pod względem liczby mieszkańców (około 750 tysięcy) i drugie pod względem powierzchni (327 km²). Nie dziwi zatem fakt, że w tak dużym mieście istnieje rozbudowana i wciąż rozbudowująca się sieć komunikacyjna.
wysłane przez MarcinB
Wojtek napisał(a):
> Ale to nie jest wina ZDiTM, że kierowca ma taki, a nie inny > kierunek na wyświetlaczu.
Oczywiście, że to nie jest wina ZDiTM, a lenistwo kierującego.
> Myślisz, że jak stworzą nowa > linię to problem zniknie. Wtedy kierowca będzie musiał > przewijać wszystkie filmy jakie sa w pojeździe, a teraz > wystarczy przedni z kierunkiem. Jeżeli chodzi o wyświetlacze > to tak samo będzie jak teraz, że kierowcy nie będzie się > chciało lub zapomni zmienić napisy. I zobaczysz "81A > KOŁBASKOWO", a tak naprawdę jest to "81 PRZECŁAW".
To jest obowiązek (nie chcę używać słów, które same się cisną na usta) kierującego, właściwie oznakować pojazd, za to też ma płacone. Przykład z dzisiaj. Tramwaj linii 11 (brygady nie pamiętam, nr boczny 1019), a w środku termometr linii 5. Ja rozumiem, że patrzy się na oznaczenia tramwaju, w który się wsiada, ale takich numerów się nie robi. To nie jest wielka filozofia wymienić termometry, no chyba, że przekracza to możliwości kierującego. Wtedy jednak nasuwa się pytanie, co taki człowiek robi na takim stanowisku.
> NR powinien kontrolować pojazdy KM jak mają ustawione filmy, > wyświetlacze i jak coś jest nie tak to wtedy upomnienie. 3 x > upomnienia = utrata premii (czy coś takiego). Dopiero takie > rozwiązannie zmotywowałoby kierujących to ustawiania > poprawnych kierunków.
Dokładnie, zapłaci raz, drugi to może się nauczy i będzie się leń pilnować.
-- سيارة الزوجين عند عودتهما إلى مقر إقامتهما ليلة أمس.
> Ale to nie jest wina ZDiTM, że kierowca ma taki, a nie inny > kierunek na wyświetlaczu.
Oczywiście, że to nie jest wina ZDiTM, a lenistwo kierującego.
> Myślisz, że jak stworzą nowa > linię to problem zniknie. Wtedy kierowca będzie musiał > przewijać wszystkie filmy jakie sa w pojeździe, a teraz > wystarczy przedni z kierunkiem. Jeżeli chodzi o wyświetlacze > to tak samo będzie jak teraz, że kierowcy nie będzie się > chciało lub zapomni zmienić napisy. I zobaczysz "81A > KOŁBASKOWO", a tak naprawdę jest to "81 PRZECŁAW".
To jest obowiązek (nie chcę używać słów, które same się cisną na usta) kierującego, właściwie oznakować pojazd, za to też ma płacone. Przykład z dzisiaj. Tramwaj linii 11 (brygady nie pamiętam, nr boczny 1019), a w środku termometr linii 5. Ja rozumiem, że patrzy się na oznaczenia tramwaju, w który się wsiada, ale takich numerów się nie robi. To nie jest wielka filozofia wymienić termometry, no chyba, że przekracza to możliwości kierującego. Wtedy jednak nasuwa się pytanie, co taki człowiek robi na takim stanowisku.
> NR powinien kontrolować pojazdy KM jak mają ustawione filmy, > wyświetlacze i jak coś jest nie tak to wtedy upomnienie. 3 x > upomnienia = utrata premii (czy coś takiego). Dopiero takie > rozwiązannie zmotywowałoby kierujących to ustawiania > poprawnych kierunków.
Dokładnie, zapłaci raz, drugi to może się nauczy i będzie się leń pilnować.
-- سيارة الزوجين عند عودتهما إلى مقر إقامتهما ليلة أمس.
Re: Osobne numery linii.
· 15 lat temu ·
MarcinB