Forum

Swing w Szczecinie. Zaczynają się testy nowoczesnego,...

W takim komforcie pasażerowie żadnego europejskiego kraju jeszcze nie podróżowali. Pierwsi będą szczecinianie za sprawą "Swinga".

wysłane przez Lukasy

Na początku chciałbym zaznaczyć, że bardzo się cieszę z niskopodłogowego tramwaju w Szczecinie. Tyle, że przy okazji odnoszę wrażenie, że niektórzy chyba za bardzo chcą podnieść przyjazd Swinga do rangi świętości; pokonania diabelskich mocy, które przez kilkanaście ostatnich lat przeszkadzały w zakupie niskopodłogowego tramwaju. Panowie dziennikarze w relacjonowaniu tych podniosłych wydarzeń chyba za bardzo odrywają się od kuli ziemskiej, bo w nieraz w prasie plotą takie androny, że odechciewa się czytać (i proszę nie argumentować, że "jak się nie podoba, to proszę nie czytać" - skoro już owe przeczytanie nastąpiło :-] ).

Po przeczytaniu pierwszego zdania, mianowicie "W takim komforcie pasażerowie żadnego europejskiego kraju jeszcze nie podróżowali" można popaść w hurraoptymizm. Europa, jak długa i szeroka, raduje się z nami, ponieważ "Pierwsi będą szczecinianie za sprawą Swinga" - po prostu coś wspaniałego! Na stołecznych placach europejskich miast zbierają się ludzie, by na telebimach oglądać relacje z nocnych jazd Swinga, zaś każdy zjazd do zajezdni wieńczą strzelające szampany i toasty wznoszone w wielu językach.

Prasa, za sprawą tak wspaniale dobranych słów, wyróżnia nas na tle. Ale na jakim tle? Wiele europejskich krajów wozi się niskopodłogowymi tramwajami od lat, nawet w Polsce niskopodłogowy tramwaj nie budzi już żadnych emocji. Nawet w GOP-ie, gdzie tramwaje notują tendencję spadkową, zamyka się co jakiś czas kolejne linie, kreując elektrotransport na przeżytek, zawalidrogę itd., od kilku lat kursują niskopodłogowe wagony 116Nd.

Rozumiem potrzebę otrąbienia tego sukcesu, jednak nie jest to skala, do której należy użyć całej orkiestry. Wystarczy kilka trąbek, bo niskopodłogowy tramwaj to coś, co mieszkańcowi dużego miasta należy się w dzisiejszych czasach jak psu buda. Nie wynośmy władz na ołtarze, bo jak na razie liczba Swingów nie będzie oszałamiająca. Niespecjalnie jest po czym jeździć takimi tramwajami, kiepsko też z wyższymi peronami na przystankach. Nie jest to oczywiście zbyt uciążliwe, niemniej na zniszczonych torach łatwo można zniszczyć nowe, naszpikowane elektroniką tramwaje, a wyższe perony to wygoda dla pasażerów. Wokół tej całej hurraoptymistycznej otoczki, roztaczanej przez władze tuż przed wyborami, podsycanej dodatkowo przez media, nie dajmy się zwariować i omamić, jak na razie, sześcioma tramwajami. Inaczej radosna paranoja odeśle nas do przysłowiowych Tworek, i to w niskopodłogowym tramwaju, coby się chociaż wygodnie siedziało ;-)

homepage: http://lukasy.kolej.org.pl/
OT · 13 lat temu · torwid 
Re: OT · 13 lat temu · techno
Lekka przesada? · 13 lat temu · Lukasy
Re: Lekka przesada? · 13 lat temu · torwid 
Re: Lekka przesada? · 13 lat temu · Lukasy
Re: Lekka przesada? · 13 lat temu · Luke_Police 
Re: Lekka przesada? · 13 lat temu · t105n 
Re: Lekka przesada? · 13 lat temu · Luke_Police 
Re: Lekka przesada? · 13 lat temu · Lukasy
Re: Lekka przesada? · 13 lat temu · techno
Re: Lekka przesada? · 13 lat temu · Lukasy
Re: Lekka przesada? · 13 lat temu · Luke_Police 
Re: Lekka przesada? · 13 lat temu · LLUZNIAK
Re: Lekka przesada? · 13 lat temu · Luke_Police 
Re: Lekka przesada? · 13 lat temu · LLUZNIAK
Re: Lekka przesada? · 13 lat temu · Mariusz_W