Forum

Pierwszy dzień kursowania linii 72 oraz 79 na zmienionej trasie nie należał do najprzyjemniejszych, zwłaszcza dla najstarszych, korzystających z usług transportu miejskiego.

Kurs 11:37 z Wiosennej. Do autobusu wsiada starsza pani z zakupami. Upewnia się czy to autobus linii 79. Gdy współpasażerowie przytakują, kobieta siada tuż przy drugich drzwiach. Wszystko ładnie do momentu minięcia przystanku "Struga Zajezdnia". Autobus dojeżdżając do skrzyżowania zjeżdża na lewy pas. Robi się szum w autobusie, bo "gdzie on jedzie", "przecież 79 jedzie do Dąbia".

Nagle jeden z pasażerów postanawia zapytać się kierowcy dlaczego nie pojechał na Dąbie. Tutaj czekała ich niespodzianka, bo od dzisiaj 79 jeździ przez Zdroje, a Ci co chcieli dojechać do Dąbia wysiedli albo w Zdrojach i udali się na 64, albo na Moście Cłowym, skąd dalej kontynuowali podróż linią 56.

Po wszystkim nasuwa się jedno pytanie. Dlaczego SPA Dąbie nie postarało się o dopisek w drugim wierszu, że 79 jedzie przez Zdroje? Skoro SPA Klonowica potrafi informować o zmianach, to czemu nie SPAD? Przecież autobus nie zmienia całkowicie trasy i ludzie cały czas widzą "79 MOST CŁOWY", stąd ich przyzwyczajenie, że dalej jedzie przez Dąbie.

W mojej ocenie informacja dla pasażerów na wyświetlaczach spisała się na ocenę niedostateczną. Ja rozumiem, że mógł ktoś sprawdzić na rozkładzie jazdy, ale tą linią sporo osób jeździ "na pamięć" i nie zwraca uwagi na takie szczegóły jak mniejsza liczba przystanków spowodowana zmianą trasy. SPA Dąbie powinno się postarać o dopisek pod końcowym w postaci: "P/ ZDROJE" lub "PRZEZ ZDROJE".

-- #2000 to nie autobus, to Królowa Hybryda