Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Od piątku tramwajem do Głębokiego
wysłane przez
maciekos95
3
lukaszenko napisał(a):
> A dlaczego nie?
Do tej pory wydawało mi się oczywiste, że co do zasady nie powinno się używać w nazwach przystanków nazw długich głównych ulic bez dodania jakiegoś przyrostka. Nie ma przecież także przystanków "Wyzwolenia", "Piłsudskiego" czy "Mickiewicza". Owszem, są też wyjątki od tej reguły, ale po co mielibyśmy dodawać kolejne? Taka nazwa nic nikomu nie mówi, bo może potencjalnie oznaczać różne części miasta.
Natomiast nazwanie przystanku od nazwy mało znaczącej bocznej uliczki przynajmniej lokalizuje taki przystanek w konkretnym, niewielkim obszarze. Czyli jest bardziej korzystne dla pasażerów.
> A dlaczego nie?
Do tej pory wydawało mi się oczywiste, że co do zasady nie powinno się używać w nazwach przystanków nazw długich głównych ulic bez dodania jakiegoś przyrostka. Nie ma przecież także przystanków "Wyzwolenia", "Piłsudskiego" czy "Mickiewicza". Owszem, są też wyjątki od tej reguły, ale po co mielibyśmy dodawać kolejne? Taka nazwa nic nikomu nie mówi, bo może potencjalnie oznaczać różne części miasta.
Natomiast nazwanie przystanku od nazwy mało znaczącej bocznej uliczki przynajmniej lokalizuje taki przystanek w konkretnym, niewielkim obszarze. Czyli jest bardziej korzystne dla pasażerów.
