Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

Szczecin artykuł

Pomidory zamiast sieciówek

ToT, Kurier Szczeciński,

dodane przez MQ; zmodyfikowane

W popularnym "grzybku" na Bramie Portowej przez lata całe funkcjonowały kasy biletowe. Można tam było kupić bilety jednorazowe, ale także sieciówki, z czego tysiące ludzi skwapliwie korzystało. Z końcem kwietnia br. jednak kasy zniknęły. Dziś w ich miejscu można kupić jabłka oraz pomidory i inne frukty.
- Dzierżawiliśmy pomieszczenia od spółki "CR", płacąc za nie oraz za sprzątanie placu - przypomina Marta Kwiecień-Zwierzyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Spółka wypowiedziała nam jednak umowę, informując, że przystępuje do inwestycji.

Firmie "CR" najwyraźniej się spieszyło, bo pierwotnie nakazała likwidację kas do 14 kwietnia, potem wydłużyła ten termin do końca miesiąca. ZDiTM znalazł zatem inne lokum i od 28 kwietnia bilety sprzedaje przy ul. Wyszyńskiego. "Grzybek" jednak z miejskiego krajobrazu nie zniknął. Nie stanął nawet płot, który podobno miał go przesłonić - służy za to handlarzom warzyw.

- Legalnie, nie ma mowy o samowoli - zapewniono nas w "CR". - To tylko sprzedaż sezonowa. Wkrótce przystępujemy do inwestycji.

Kiedy? Tego nie udało się ustalić. Przedstawicielka spółki twierdzi, że może we wrześniu, może w październiku. Konkretnie nie wiadomo. Po co więc był pośpiech z wyganianiem kas biletowych? W dodatku taka sytuacja zdarzyła się nie po raz pierwszy.

źródło: Kurier Szczeciński

4 komentarze