Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

z kraju artykuł

Bydgoszcz: Z Fordonu i Osowej Góry do centrum za jeden bilet

Krzysztof Aładowicz, Gazeta Wyborcza,

dodane przez X; zmodyfikowane

Rewolucja w komunikacji miejskiej. Z dwóch największych dzielnic Bydgoszczy będzie można dojechać do centrum, kasując tylko jeden bilet - zdecydowali radni. Zmiany wejdą w życie 1 kwietnia.
Na tę decyzję mieszkańcy fordońskich osiedli i Osowej Góry (oraz podróżujący z centrum na te peryferia miasta) czekali od dawna. Teraz będą mogli dojechać do Śródmieścia za 2,2 zł, a nie jak dotąd - za 4,4 zł.

Będzie obowiązywał tzw. system przesiadkowy. Pasażerowie z Fordonu, którzy skasują bilet w autobusach nr 65, 70, 72 i 74, a w dni wolne również w 69, mogą przesiąść się na pętli przy ul. Wyścigowej w tramwaj nr 3 i dalej do ronda Grunwaldzkiego dostać się już bez dodatkowych opłat.

Z kolei mieszkańcy Osowej Góry będą mogli dojechać autobusem nr 60 lub 71 do ronda Grunwaldzkiego, tam wsiąść również w tramwaj nr 3 i na podstawie tego samego biletu dojechać aż do ul. Wyścigowej.

Identyczne zasady będą obowiązywały pasażerów jadących w przeciwnym kierunku. Jest jednak warunek - cała jazda z przesiadkami nie może trwać dłużej niż godzinę.

Przyjęcie tego rozwiązania poprzedziła burzliwa dyskusja radnych na środowej sesji. W pewnym momencie przegłosowali nawet poprawkę zgłoszoną przez Marka Gralika (PiS), który proponował, aby na ul. Wyścigowej można było przesiadać się również do tramwaju nr 1.

- To burzy cały system. Pasażerom proponujemy jasne przepisy, a ta zmiana stworzy niepotrzebny bałagan. Poza tym utrudni kontrolę biletów - denerwował się Marek Kowalczyk, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich I Komunikacji Publicznej.

W powtórnym głosowaniu ta poprawka przepadła.

Kontrowersje wzbudził również zamiar zmiany trasy autobusu linii nr 94, która obecnie łączy Osiedle nad Wisłą z rondem Jagiellonów i Dworcem PKP. Teraz autobus tej linii ominie centrum i pojedzie ul. Kamienną. W efekcie pasażerowie jadący do Śródmieścia będą zmuszeni do przesiadek z autobusu na tramwaj.

- Nie ma tu innego wyjścia - tłumaczył Kowalczyk. - Przecież, jeśli ktoś będzie miał możliwość bezpośredniego dojazdu to centrum, to nie przesiądzie się na tramwaj. Wtedy system przesiadkowy nie ma sensu.

Ostatecznie radni przyjęli wszystkie propozycje ZDMiKP.

Na zmianach, które wchodzą w życie za miesiąc skorzystają także osoby kupujące bilety miesięczne na linie objęte nowym systemem. Zapłacą jak za bilet na jedną linię.

- Będą musieli tylko wymienić blankiety, bo musi być na nich adnotacja, że jest to bilet na linie przesiadkowe - informuje Daniel Sarul, zastępca dyrektora ZDMiKP. - Nowe blankiety można odbierać bezpłatnie w kasach zarządu.

Radni zgodzili się również na obniżenie ceny biletu sieciowego na okaziciela ze 180 zł na 140 zł. 1 kwietnia skończy się natomiast promocja na linie nocne i wówczas za przejazd tymi autobusami będziemy musieli zapłacić 4,4 zł, a nie 2,2 zł.

źródło: Gazeta Wyborcza

brak komentarzy