Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

z kraju artykuł

Kielce: Nie będzie prywatyzacji kieleckiego MPK

Marcin Sztandera, Gazeta Wyborcza,

dodane przez djdark 

Unijne dotacje zamiast prywatnych inwestycji? Taki ma być ratunek dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach. Jutro mają być zerwane negocjacje z Veolią Transport Polska.
- Oferta inwestora jest bardzo słaba. To będą rozmowy ostatniej szansy - mówi nasz informator o zaplanowanym na środę spotkaniu w sprawie prywatyzacji MPK. Veolia Transport Polska jako jedyna firma w lutym 2006 roku zgłosiła chęć kupna miejskiego przewoźnika. Rozmowy ruszyły, ale w lipcu ubiegłego roku zespół negocjacyjny kieleckiego ratusza zdecydował o odstąpieniu od rokowań. Nie było możliwości porozumienia się związkowców i inwestora w sprawie pakietu socjalnego dla załogi. Poszło m.in. o to, że inwestor nie chciał zgodzić się na stałą waloryzację płac przez pięć lat oraz bezwarunkową gwarancję zatrudnienia.

Mimo tego po decyzji prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego we wrześniu ubiegłego roku powrócono do rozmów. I ciągle trwają. Oficjalnie nikt o rezultatach nie informuje, choć wiadomo, że nadal nie dogadano się ze związkami - w styczniu podpisano protokół rozbieżności. Kilka tygodni temu Veolia złożyła ostateczną propozycję prywatyzacyjną.

- Ale jest równie słaba jak poprzednie. Miasto na sprzedaży spółki nie zrobiłoby teraz dobrego interesu. Spodziewam się, że raczej nie dojdzie do prywatyzacji z udziałem tej firmy - ocenia nasz rozmówca. Jego zdaniem ostateczna decyzja zapadnie po zaplanowanym na najbliższą środę spotkaniu zespołu negocjacyjnego z Veolią, ale raczej nie ma co liczyć na porozumienie.

Inna osoba blisko związana z MPK utrzymuje, że decyzja już zapadła. - Oferta nie jest zbyt atrakcyjna, w dodatku związkowcy są przeciwni prywatyzowaniu spółki - mówi jeden z urzędników.

Oficjalnie strony milczą. - Komunikatu można się spodziewać najwcześniej po środowym spotkaniu - usłyszeliśmy w warszawskim biurze Veolii. - Rokowania nadal trwają - mówi Marian Sosnowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego i jednocześnie szef zespołu negocjacyjnego.

Prezydent Lubawski pytany wczoraj, czy bierze pod uwagę odstąpienie od prywatyzacji, nie odpowiedział na nasze pytania.

Możliwe, że miasto w ogóle zrezygnuje z prywatyzacji MPK. Spółka po raz pierwszy od lat ma szansę na duży zastrzyk finansowy, który pozwoli na zakup nowych autobusów. Za pierwszych 15 ma zapłacić sama, pieniądze na kolejnych 40 mają pochodzić z funduszy unijnych. - A to przecież zakup nowych autobusów przez inwestora, na co gmina nie miała pieniędzy, miał być głównym argumentem za prywatyzacją spółki - przypomina nasz rozmówca.

Decyzja musi zapaść szybko, bo ZTM w tym roku musi ogłosić przetarg na obsługę komunikacji miejskiej na osiem lat. Biorąc pod uwagę długie procedury, trzeba to zrobić najpóźniej w lipcu.

Dla "Gazety"

Władysław Burzawa, przewodniczący komisji gospodarki komunalnej Rady Miejskiej w Kielcach

Mnie też zastanawia, dlaczego rokowania trwają tak długo. To może świadczyć, że oferta inwestora jest niezbyt atrakcyjna i władze miasta chcą więcej od niego uzyskać. Moim zdaniem w tej sytuacji warto zastanowić się, czy to nadal ma być ten inwestor. Możliwe, że udałoby się znaleźć kogoś innego albo w ogóle zrezygnować z prywatyzacji. Tym bardziej że firma bardzo walczy o poprawę swojej kondycji finansowej.

Bogdan Latosiński, przewodniczący "Solidarności" w MPK

Opinia załogi o prowadzonej z udziałem Veolii prywatyzacji jest jednoznacznie negatywna. To inwestor, który nie wywiązuje się z uchwały przyjętej przez miasto. Problemem było np. ustalenie rzeczywistego okresu ochronnego dla załogi.

Ryszard Piskulak, OPZZ w MPK

Związki mogły się jeszcze dogadać. Ale równocześnie również do nas docierają nieoficjalne sygnały, że propozycja inwestora nie jest aż tak atrakcyjna dla miasta. Dlatego decyzja o odstąpieniu od prywatyzacji przez Veolię nie byłaby dla mnie zaskoczeniem. Jestem bardzo ciekaw, co zrobi prezydent.

źródło: Gazeta Wyborcza

możliwość komentowania została wyłączona