Informacje

Rokrocznie w czasie fali największych upałów do redakcji "Gazety" docierają listy i telefony pasażerów komunikacji miejskiej, którzy skarżą się na temperatury wewnątrz autobusów i tramwajów. Po ostatnim tekście informującym o nowym pomyśle MPK, by drzwi w autobusach otwierali pasażerowie, a nie kierowcy - co ma poprawić wentylację - do redakcji przyszedł kolejny list rozżalonej pasażerki, która podróż w autobusach porównała do jazdy wagonami bydlęcymi.

Tymczasem krakowski przewoźnik od lat opierał się wprowadzeniu klimatyzacji w swoich nowych pojazdach. Argumentów było wiele. Najważniejszym były oczywiście względy ekonomiczne. Autobusy i tramwaje wyposażone w klimatyzację kosztują więcej - średnio o ok. 5 proc. ceny. Jednak o największych oszczędnościach można mówić przy eksploatacji. Pojazdy z włączoną klimatyzacją zużywają więcej energii, a co za tym idzie ich jazda jest droższa. Z tego powodu MPK sugerowało, że klimatyzacja oznaczałaby wyższe ceny biletów. Sięgało też do wyliczeń, z których wynikało, że cięższe maszyny (urządzenia do klimatyzacji zwiększają wagę pojazdów) spowodują większe zniszczenie dróg w mieście, szybsze zużywanie opon, a nawet grożą dewastacją krakowskich torów. Zdaniem MPK tramwaje są już tak ciężkie, że dodatkowa masa spowodowałaby przekroczenie norm obciążenia szyn.

Coś się jednak zmieniło, bo według najnowszych informacji MPK chce wreszcie zamówić pierwsze autobusy z klimatyzacją. Od środy na linii 192 jeździ wypożyczona z Warszawy scania z klimatyzacją na pokładzie - MPK testuje ją i niedługo ogłosi przetarg na 25 autobusów. Prawdopodobnie miałyby to być takie właśnie maszyny.

- Udało się wreszcie przekonać szefostwo MPK, że klimatyzacja nie jest czymś nadzwyczajnym, w końcu prawie każde auto ma ją teraz. A dodatkowe koszty nie będą aż tak wielkie, bo lato nie trwa u nas cały rok - mówi wiceprezydent Krakowa Wiesław Starowicz.

Do tej pory jedynymi autobusami MPK, które mają klimatyzację, jest sześć sprowadzonych z Hiszpanii autobusów Castrosua produkowanych na licencji Scanii. MPK kupiło je, bo liczył się dobry stan maszyn, a nie ich wyposażenie w klimatyzację. Z relacji pasażerów, którzy jeździli tymi autobusami w upały, wynika jednak, że klimatyzacja choć jest, nie była w nich włączana. - Począwszy od tego zamówienia, mogę zagwarantować, że każde następne nowe autobusy będą wyposażane w klimatyzację. Również tramwaje. Nie mogę jednak nic powiedzieć o montowaniu klimatyzacji w starych maszynach. Na razie nie ma na to ani pieniędzy, ani pomysłu - zapewnia Starowicz.

List

Właśnie przeczytałam tekst i... szlag mnie trafił! Oczywiście nie artykuł to spowodował, ale wypowiedź pana Dyrkacza [kierującego działem dyspozytorskim w MPK - przyp. red.], który - jak mniemam - nigdy autobusem MPK jechać w upale nie musiał! Jaka do cholery klimatyzacja? Wielo, wielo, wielokrotnie przysięgałam sobie, rozpływając się i mdlejąc z zaduchu w MPK-owskiej saunie na kółkach, że zorganizuję jakiś protest publiczny, happening, marsz w obronie nieludzko traktowanych pasażerów. Nie bez powodu nasuwają mi się nachalne skojarzenia z wagonami bydlęcymi! Pogarda lub kompletny brak zainteresowania losem pasażerów ze strony decydentów szacownej spółki są tym bardziej rozwścieczające, że to dzięki naszym biletom, z pasażerskich pieniędzy, stać ich na fury z klimatyzacją!!! Nie mam samochodu i niestety jestem skazana na MPK (choć samą ideę poruszania się po mieście w ten sposób jak najbardziej popieram!). Jednak mam już dość arogancji, a biorąc pod uwagę wypowiedź pana Dyrkacza, także kłamstw! KLIMATYZACJA W TRANSPORCIE MPK NIE JEST WŁĄCZANA NIGDY!

Serdecznie pozdrawiam,

Dagmara Zandman

Forum

Tekst o samoobsłudze drzwi autobusów był również gorąco komentowany przez pasażerów. Poniżej głosy z naszego forum:

Może wreszcie wentylacja zacznie działać. Chyba że MPK czeka na ofiary i wtedy przestanie oszczędzać na pasażerach!!!

Zojka

Prosiłbym MPK, aby kolejne kupowane autobusy posiadały klimatyzację i aby była ona włączana przynajmniej w najgorętsze dni. To już nie jest luksus, to potrzeba, do której zmusza nas ocieplający się klimat. W 30-stopniowy upał jazda autobusem nie należy do przyjemności. A w starszych scaniach należy pomyśleć o wymianie okien na większe - obecne odchylane nie sprawdzają się.

Quest

Mimo że stare to ikarusy są najlepsze latem. A jak na razie nie spotkałem ani jednego autobusu z klimatyzacją.

weujekmik

Skoro MPK chce oszczędzać na klimie, to niech zwolni z pracy kierowców. Pasażerowie jako wolontariusze będą prowadzić autobus. Będą się zmieniać w zależności od tego, gdzie będą wysiadać.

pasażer

Jaka klimatyzacja? Przecież jest w zaledwie sześciu scaniach i do tego nigdy w życiu nie poczułem, żeby była włączona? Co za dowcip!

PIOR

W większości modeli da się żyć tylko przy otwartych drzwiach. Hej MPK! Puk, puk! Klimat nam się zmienia, klimatyzacja to teraz konieczność, a nie fanaberia.

adam

Adaś! Daj pieniążki na tę klimę, to gwarantuję Ci, że MPK założy ją w ciągu miesiąca w 95 proc. autobusów. Co Ty myślisz, że MPK sra pieniędzmi?

Jasiek

źródło: Gazeta Wyborcza