Informacje

Fabryka Pojazdów Szynowych należy do HCP i ma się zupełnie nieźle. - Nic więc dziwnego, że wszyscy są fabryką zainteresowani. I to już od ładnych kilku lat - mówi Bolesław Januszkiewicz, rzecznik HCP. Cegielski jest na jednym z pierwszych miejsc na liście Ministerstwa Skarbu Państwa przedsiębiorstw przeznaczonych do prywatyzacji.

Przejęciem połowy udziałów w Fabryce Pojazdów Szynowych zainteresowane są obecnie trzy firmy: prężna bydgoska PESA, odradzający się nowosądecki Newag oraz Solaris Bus & Coach z podpoznańskiego Bolechowa, znany dotychczas z produkcji autobusów. Teraz bolechowska firma pracuje nad projektem własnego tramwaju. - FPS jest w kręgu naszych zainteresowań i jest to zgodne z planami rozwoju utworzonego niedawno działu pojazdów szynowych - twierdzi Krzysztof Olszewski, dyrektor generalny spółki Solaris Bus & Coach. O losach FPS zdecyduje Ministerstwo Skarbu Państwa, które jednak póki co zamierza wprowadzić całą firmę na giełdę i tą drogą przeprowadzić prywatyzację.

O Cegielskim mówił w piątek w Poznaniu także minister gospodarki Piotr Woźniak. Zapewnił, że przygotowywana prywatyzacja polskiego przemysłu stoczniowego nie zagrozi zakładom HCP (Cegielski ściśle współpracuje ze Stocznią Szczecińską). - Gdyby jedna ze stoczni wpadła w kłopoty, to Cegielskiemu nie będzie to grozić. Zakład wyraźnie ostatnio stanął na nogi, uniezależniając się w dużym stopniu od przemysłu stoczniowego - powiedział minister Woźniak.

źródło: Gazeta Wyborcza