Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

z kraju artykuł

Cieszyn: Tramwaj połączy Cieszyn z Czeskim Cieszynem

Marcin Czyżewski, Gazeta Wyborcza,

dodane przez djdark 

Mknący po wąskich i pochyłych uliczkach tramwaj był niegdyś chlubą Cieszyna. Teraz, choć w nieco zmienionej formie, znowu symbolicznie połączy miasto przedzielone granicą.
Czerwone wagoniki kursowały po cieszyńskich szynach od 1911 do 1921 roku. Decyzja o stworzeniu wygodnej komunikacji dla mieszkańców zapadła, gdy miasto zaczęło rozwijać się gospodarczo. Zatrudniona do prac firma z Wiednia ułożyła prawie 1800 metrów torów.

- Tramwaj był chlubą Cieszyna, który miał wielkomiejskie aspiracje. Łączył obie części miasta. Wyruszał spod dworca kolejowego po obecnej czeskiej stronie, przejeżdżał po moście nad Olzą, przez ul. Głęboką dojeżdżał na nasz rynek, a trasę kończył pod kościołem Jezusowym - opowiada Mariusz Makowski z Muzeum Śląska Cieszyńskiego.

Wszystko skończyło się tuż po podziale miasta na część polską i czechosłowacką, gdy okazało się, że tramwaj i jego pasażerów przy każdym przekraczaniu granicy trzeba poddać czasochłonnym kontrolom.

Mieszkańcy miasta jeszcze długo wspominali wagoniki. Co ciekawe, największym sentymentem tramwaj jest darzony po czeskiej stronie, a jego historia jest znana w całym kraju. Śpiewa o nim nawet słynny czeski bard Jaromir Nohavica.

Władze Czeskiego Cieszyna wpadły na pomysł reaktywowania tramwaju. - Szukaliśmy symbolu, który stanie się atrakcją turystyczną i będzie promował miasto, tak jak po polskiej stronie jest nim Wieża Piastowska. Tramwaj nadaje się do tego idealnie. Po latach znowu symbolicznie połączy oba miasta - wyjaśnia Stanisław Folwarczny, wiceburmistrz Czeskiego Cieszyna.

Dodaje, że ponieważ położenie szyn na ulicach jest już niemożliwe, pojazd będzie miał nieco inną formę. Zostanie zbudowany na podwoziu autobusu, ale będzie stylizowany na dawny tramwaj. Będzie jeździł dokładnie tą samą trasą, co przed laty. Zaakceptowały to już władze polskiej części miasta.

- To bardzo dobry pomysł, który na pewno stanie się dużą atrakcją. Pojazd ma mieć napęd elektryczny, dzięki czemu nie będzie zatruwał powietrza w mieście - mówi Bogdan Ficek, burmistrz Cieszyna.

Pojazd ma kursować regularnie każdego dnia. - Będzie to miało również duże znaczenie praktyczne. Teraz nie ma żadnego połączenia między naszymi miastami, tymczasem np. wielu Polaków korzysta z naszego dworca kolejowego, Czesi chodzą do polskich banków, ludzie robią zakupy po drugiej stronie granicy - tłumaczy Dorota Havlikova, rzeczniczka Urzędu Miasta w Czeskim Cieszynie.

Według wiceburmistrza Folwarcznego przedsięwzięcie zostanie sfinalizowane w ciągu kilku miesięcy. Samorządy będą starać się o unijne dofinansowanie projektu.

źródło: Gazeta Wyborcza

możliwość komentowania została wyłączona