Informacje
Pętla na Pomorzanach zagrożeniem dla mieszkańców
lex, Moje Miasto,
dodane przez kajetansz; zmodyfikowane
W tym roku przynajmniej 5 razy na pętli Pomorzany wykolejał się tramwaj. Mieszkańcy korzystający z komunikacji tramwajowej, szczególnie na liniach 3,11,12,6, boją się o swoje bezpieczeństwo.
Tragicznym stanem pętli tramwajowej Pomorzany zainteresowali się ostatnio miłośnicy komunikacji ze strony mkm.szczecin.pl, gdzie prowadzony jest specjalny spis wykolejeń, jakie miały miejsce na Pomorzanach. Od 2006r. pojazdy wypadały z szyn 13 razy. W spisie jednak widnieją tylko te zdarzenia, które udało się miłośnikom we własnym zakresie zobaczyć i poinformować o nich.
Cztery wykolejenia w czerwcu
Najbardziej niebezpiecznie jest od czerwca. W tym miesiącu pojazdy "Tramwajów Szczecińskich" wykoleiły się już cztery razy. Sytuacja jest bardzo niebezpieczna. Jest to najbardziej ruchliwa pętla tramwajowa w Szczecinie, w jej okolicy spaceruje wiele osób. Tramwaje zwykle wypadają z szyn na łukach, przebijając się niejednokrotnie przez okalające torowisko ochronne barierki. Tramwaj może wpaść na chodnik wprost na ludzi. Czy dopiero, gdy ktoś straci życie, tramwajowy przewoźnik, czy też miasto, zorientują się w końcu o skali zagrożenia i zdecydują na gruntowny remont pętli?
Do tej pory torowisko jest tylko prowizorycznie naprawiane i niedokładnie spawane. Pętla, wraz ze starymi tramwajami, wygląda prawie jak muzeum czasów PRL: krzywe torowisko pływające w błocie, zardzewiałe niemalowane od 50 lat płotki i krzywe latarnie, z których prawie żadna nocą nie świeci.
Niemcy są przerażeni - piszą o nas na forum
Nie dość, że mieszkańcy Szczecina od kilkunastu lat wstydzą się za wygląd tego miejsca, to teraz jeszcze dochodzi obawa o bezpieczeństwo. Niemcy odwiedzający Szczecin również są przerażeni stanem naszej infrastruktury. Na niemieckim forum internetowym jeden z użytkowników pisze:
"Byłem pod koniec maja w Szczecinie i jestem zszokowany, jak trasy są bezwzględnie zapuszczone. Skrzyżowania są przejeżdżane w prędkości piechura, a chrzęści tak, że człowiek myśli, że się zaraz wykolei. Na "prostych" wagonem rzuca we wszystkie strony. (...) Na koniec mojej szczecińskiej wizyty pojechałem do Poznania. Różnica w utrzymaniu torów jest jak taka, jaka między dniem a nocą."
Nie tylko pętla na Pomorzanach jest niebezpieczna
Oprócz pętli Pomorzany niebezpiecznych miejsc mamy wiele. Ulicą Piastów, ze względu na tragiczny stan torów, tramwaje jeżdzą maksymalnie 20km/h. Przeciętny rowerzysta trasę 12 czy 11 pokona w szybszym tempie.
Gdyby tramwaje jeździły nocami, to z pewnością mieszkańcy ulicy Niemierzyńskiej nie spaliby, bo meble "tańczyłyby" im po pokoju od podskakujących na krzywych torach tramwajów.
Z mostu, pomiędzy ulicą Gdańską a Energetyków, kiedyś tramwaj wpadnie do rzeki. Tory są popękane w wielu miejscach.
Niestety, jak to w naszym mieście, w ciągu najbliższych miesięcy raczej nie ma mowy o remontach pętli Pomorzany.
Ulica Piastów ma szansę być wyremontowana w 2010r. - zabiega o to między innymi jeden z radnych w interpelacjach. Pętla na Pomorzanach musi poczekać na środki unijne. To samo dotyczy ulicy Niemierzyńskiej, chociaż i tu istnieje cień szansy, że remont uda się przyśpieszyć.
źródło: Moje Miasto