Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

Szczecin autobus

Szczecińskie autobusy bez klimatyzacji

Szymon Maślak, stetinum.pl,

dodane przez leks; zmodyfikowane

Jeden ze szczecińskich przewoźników zamawia wyłącznie autobusy bez klimatyzacji. W innych miastach taka instalacja w komunikacji zbiorowej to już standard.
Jeden z naszych czytelników - Leks - poprosił nas, byśmy zajęli się sprawą braku klimatyzacji w autobusach. Według niego jeden ze szczecińskich przewoźników wciąż uparcie i w pełni świadomie zamawia pojazdy, które nie posiadają tej instalacji nawet w kabinie kierowcy.

W okresie letnim, wysokie temperatury stają się największą zmorą pasażerów komunikacji miejskiej. Przejazd na dłuższych trasach bywa podobny do pobytu w saunie. Najgoręcej jest w autobusach, które mają bardzo małe uchylne okna. W najgorszej sytuacji są jednak kierowcy. W czasach, kiedy klimatyzacja w środkach komunikacji publicznej staje się normą, Szczecin wciąż pozostaje w tyle.

Jak się okazuje jedyną spółką prowadzącą usługi w zakresie komunikacji zbiorowej, która kupuje pojazdy bez klimatyzacji, jest Szczecińskie Przedsiębiorstwo Autobusowe "Klonowica". Żaden z pojazdów należących do tego przewoźnika nie ma klimatyzacji nie tylko w przedziale pasażerskim, ale nawet w kabinie kierowcy.

- Nasze przedsiębiorstwo obsługuje głównie centrum miasta, gdzie przystanki są nawet co 200 metrów - wyjaśnia Krzysztof Putiatycki, prezes zarządu SPA "Klonowica" - W tych warunkach klimatyzacja dla całej przestrzeni się nie sprawdza, gdyż gorące powietrze i tak co chwila napływa do autobusu.

Co gorsza nowe autobusy zamawiane przez SPA "Klonowica" również nie będą posiadały tego udogodnienia. Już niedługo (8 września) rozpocznie się przetarg na dostarczenie 8 nowych, niskopodłogowych autobusów. W Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, które szczegółowo definiują wyposażenie pojazdu nie ma jednak słowa o klimatyzacji.

- To prawda, że świadomie kupujemy autobusy bez tej instalacji - mówi Krzysztof Putiatycki - Ale musimy nadrobić opóźnienia w wymianie całego taboru. Tym bardziej, że klimatyzacja znacznie podnosi cenę pojazdu. Jeśli mam do wyboru kupno 12 autobusów z klimatyzacją lub 14 bez tego udogodnienia, to wybiorę tę drugą opcję. Niedługo będziemy musieli pomyśleć o zastąpieniu nowym taborem 15-letnich Volvo.

Sprawdziliśmy, o jakie sumy może chodzić. Zapytaliśmy o to jedną z firm produkującą autobusy i tramwaje.

- Klimatyzacja dla kabiny kierowcy to koszt około 2 tys. euro - mówi Mateusz Figaszewski. rzecznik prasowy Solaris Bus & Coach S.A. - Natomiast za instalację dla całego 12-metrowego autobusu zapłacić trzeba 10 tys. euro.

Przyjmując, że autobus - w zależności od typu - może kosztować nawet 900 tys zł, dodatkowy wydatek rzędu 40 tys. nie wydaje się aż tak ogromny. Postępowanie takie wydaje się tym bardziej dziwne, że inny szczeciński przewoźnik - SPA "Dąbie" - już od jakiegoś czasu zamawia autobusy w pełni klimatyzowane.

- Obecnie mamy 8 takich pojazdów - mówi Włodzimierz Sołtysiak prezes zarządu SPA "Dąbie" - Niedługo ogłosimy przetarg na kolejnych 8, oczywiście również klimatyzowanych. Uważam, że w dzisiejszych czasach pasażerom należy zapewnić komfort podróży.

Przyjrzeliśmy się również sytuacji w innych miastach w Polsce. Jak się okazuje klimatyzowane pojazdy kupuje większość przewoźników obsługujących duże aglomeracje. Co ciekawe - jeżdżą one także na trasach, gdzie przystanki rozlokowane są blisko siebie.

- Uważamy, ze komunikacja jest dla pasażera i ostatnio zamawiamy tylko takie pojazdy - mówi Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowy MPK Poznań - Wiele z nich jeździ po trasach w centrum miasta. Aktualnie na ulicach Poznania jest 50 klimatyzowanych autobusów. Niedługo przybędzie 30 nowych Mercedesów Citaro.

Podobnie jest w Krakowie, Warszawie czy Gdańsku. Nowe pojazdy są zamawiane wraz z klimatyzacją przedziału pasażerskiego, nie wspominając już o kabinie kierowcy.

- Obecnie nawet w naszym kraju jest to już standard - mówi Aleksander Kierecki redaktor naczelny portalu TransInfo, poświęconego transportowi publicznemu - To przecież kluczowa sprawa, aby zapewnić znośne warunki pracy kierowcy. W końcu odpowiada on za zdrowie i życie pasażerów.

Brak klimatyzacji w gorące dni jest dla kierujących największym utrapieniem. Znany jest przypadek, kiedy w Szczecinie zmarł motorniczy prowadzący tramwaj linii 12. Stało się to w zeszłym roku, podczas sierpniowych upałów. Od tego czasu Tramwaje Szczecińskie Sp. z o.o. sukcesywnie montują klimatyzację w kabinach kierujących tramwajami.

- Takie instalacje mamy już w 21 wagonach. Urządzenia klimatyzacyjne zakładane są na dachu, robimy to w naszych warsztatach - mówi Grzegorz Stasiński, kierownik Zajezdni Tramwajowej "Pogodno" - Ma ona schładzać powietrze w kabinie do 25 stopni przy temperaturze otoczenia 40. Nowe tramwaje, na które ostatnio ogłosiliśmy przetarg, mają mieć również klimatyzowaną przestrzeń pasażerską.

Niestety na takie podstawowe udogodnienia, nie mogą liczyć kierowcy autobusów z "Klonowica".

- Klimatyzacja bardzo by się przydała - mówi Zdzisław Cuber, szef Związku Zawodowego Kierowców SPA "Klonowica" - Nie ukrywam, że czasami ciężko jest wytrzymać. Kabina potrafi nagrzać się w słońcu do 50 stopni Celsjusza.
Sprawa jest tym bardziej bulwersująca, że przedsiębiorstwa autobusowe dostają dofinansowanie z miejskiego budżetu. W tym roku SPA "Dąbie" i "Klonowica" dostały po 8 mln. złotych na nowe inwestycje taborowe.

- Nie możemy ingerować w politykę żadnej ze spółek prowadzącej usługi w zakresie komunikacji zbiorowej - mówi Michał Przepiera, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM - Chcemy jednak, aby standardy przewozu zostały ujednolicone. Pod koniec lipca tego roku wysłaliśmy pismo do przewoźników z prośbą aby zamawiali autobusy z klimatyzacją.

Próby wpłynięcia na zmianę decyzji SPA "Klonowica" w tej sprawie podejmowały również inne podmioty. Jednym z nich jest Szczecińskie Towarzystwo Miłośników Komunikacji Miejskiej.

- Cały czas próbujemy zwrócić na to uwagę SPA "Klonowica", póki co bezskutecznie - mówi Robert Łubiński, prezes STMKM - Brak klimatyzacji urąga wszelkim współczesnym standardom. Jeśli płace za bilet to chciałbym, żeby podróż odbyła się przynajmniej w przyzwoitych warunkach.

Wygląda jednak na to, że 8 nowych pojazdów, które niebawem pojawią się w taborze SPA "Klonowica", nie będzie klimatyzowanych. Rodzi się pytanie: czy kwestia klimatyzacji w autobusach jest dla mieszkańców naszego miasta ważna? Czekamy na opinie Czytelników. Na pewno można w jakiś sposób wpłynąć na zmianę strategii spółki w sprawie zakupu klimatyzowanych autobusów. Najbardziej odpowiednim mediatorem w tej sprawie wydaje się Urząd Miasta, który posiada 100% udziału w SPA Klonowica. Postaramy się zainteresować sprawą radnych i otoczenie prezydenta. Być może im uda się wpłynąć na politykę spółki, z której usług korzysta przecież większość Szczecinian.

źródło: stetinum.pl

możliwość komentowania została wyłączona