Informacje
Trzecie oko kierowcy w autobusach. Na razie to testy
Mariusz Niedźwiecki, Polskie Radio Szczecin,
dodane przez MQ
Innowacyjny system zapobiegania wypadkom testują kierowcy autobusów z Dąbia.
Producent urządzenia nazywa je "trzecim okiem kierowcy". To niewielka kamerka montowana na przedniej szybie pojazdu. System monitoruje otoczenie w czasie jazdy i w porę wykrywa możliwe zagrożenia, a następnie informuje o nich prowadzącego pojazd.Testowany model ostrzega kierowcę autobusu o pięciu zdarzeniach m.in. o zmianie pasa ruchu bez kierunkowskazu, o zbyt małej odległości do pojazdu przed nim oraz o pojawieniu się pieszego na pasach. Urządzenie rozpoznaje też znaki drogowe i kontroluje prędkość. Ma to pomóc kierowcy być bardziej czujnym na drodze, np. gdy jego uwagę podczas jazdy odwróci pasażer kupujący bilet.
- To mogłoby bardziej przeszkadzać, bo mamy zwracać uwagę na pasażerów, a nie dodatkowe urządzenia. Moim zdaniem to niepotrzebne i szkoda pieniędzy - uważa jeden z kierowców.
Urządzenia z Izraela do Polski importuje firma ze Szczecina. W całym kraju odbywają się jego testy.
Koszt jednego takiego urządzenia to ok. 3 tysięcy złotych. Wkrótce radni zdecydują czy Szczecin kupi ten system.
źródło: Polskie Radio Szczecin