Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Będą nowe autobusy
Przynajmniej 8 nowych autobusów pojawi się w przyszłym roku w Szczecinie. Takich zakupów nie było od kilku lat. Ostatnio firmy ratowały się, sprowadzając używane pojazdy, głównie z Niemiec.
wysłane przez Luke_Police 163
torwid napisał(a):
> Zatem rewelacji bym się nie > spodziewał, mimo całej sympatii do polickiego podmiotu.
A szkoda, bo 9 nowych solówek bardzo by się w Policach przydało. Nie od dziś wiadomo, że coraz trudniej firmie znaleźć środki na zakupy, gdyż oddali w leasing najnowsze z posiadanych autobusów, spłata ich zajmie SPPK z pewnością kilka lat, jeśli nie kilkanaście. A na wymianę czeka 9 starych Jelczy (roczniki 1989 - 1szt, 1990 - 3szt, 1996 - 2szt, 1997 - 3szt), z których 2 są odstawione już od maja, a pozostałe psują się coraz częściej i nie wiadomo jak długo jeszcze pociągną. Lekarstem na to póki co jest wysyłanie starego taboru na szczytowe brygady 109, które mają trasę blisko zajezdni i robią niewiele kilometrów dziennie, w razie awarii można je szybko podmienić. Taktyka się sprawdza, dopóki solowe MAN-y są sprawne, gorzej, gdy 2-3 złapią poważniejsze awarie lub idą na wynajmy, wtedy trzeba sięgać po to, co zostało na placu, czyli wybierać między trzema sprawnymi (ale ledwo zipiącymi) M11 i czterema 120M, a następnie wysyłać te wozy na szczytowe 101, 102 lub 103...
Z rozmów z kierowcami wiem, że obecnie na żadne zakupy nie ma nadziei... no chyba, że kierownictwo ukrywa coś w tajemnicy przed pracownikami.
> Zatem rewelacji bym się nie > spodziewał, mimo całej sympatii do polickiego podmiotu.
A szkoda, bo 9 nowych solówek bardzo by się w Policach przydało. Nie od dziś wiadomo, że coraz trudniej firmie znaleźć środki na zakupy, gdyż oddali w leasing najnowsze z posiadanych autobusów, spłata ich zajmie SPPK z pewnością kilka lat, jeśli nie kilkanaście. A na wymianę czeka 9 starych Jelczy (roczniki 1989 - 1szt, 1990 - 3szt, 1996 - 2szt, 1997 - 3szt), z których 2 są odstawione już od maja, a pozostałe psują się coraz częściej i nie wiadomo jak długo jeszcze pociągną. Lekarstem na to póki co jest wysyłanie starego taboru na szczytowe brygady 109, które mają trasę blisko zajezdni i robią niewiele kilometrów dziennie, w razie awarii można je szybko podmienić. Taktyka się sprawdza, dopóki solowe MAN-y są sprawne, gorzej, gdy 2-3 złapią poważniejsze awarie lub idą na wynajmy, wtedy trzeba sięgać po to, co zostało na placu, czyli wybierać między trzema sprawnymi (ale ledwo zipiącymi) M11 i czterema 120M, a następnie wysyłać te wozy na szczytowe 101, 102 lub 103...
Z rozmów z kierowcami wiem, że obecnie na żadne zakupy nie ma nadziei... no chyba, że kierownictwo ukrywa coś w tajemnicy przed pracownikami.
Technik serwisu :)