Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
To był paskudny dzień
zablokowany
To jest wątek zespolony, który powstał poprzez połączenie kilku wątków:
- To był paskudny dzień
wysłane przez paki
Lukasy napisał(a):
> Np. ja byłem na chrzcinach. Przedstawić wypis z księgi > parafialnej? [itp]
Ja to doskonale rozumiem, w końcu Komis to serwis hobbystyczny, a nie przymus, wyrok sądowy. Chodzi mi po prostu o to, że ktoś powinien był interweniować. Takie uprawnienia ma 10 osób: 8 "czarnych" i moderatorzy. I tej interwencji mi zabrakło, dla dobra serwisu. Tym bardziej, że "czarni" zajęli się sobą, więc tylko Wy mogliście cokolwiek zrobić. Btw ten ostry wątek był zablokowany w piątek po południu, natomiast w sobotę ktoś go odblokował, bo pojawiły się nowe posty. Ktoś może to wyjaśnić? Chyba że to tylko ja mam blokadę.
> To, że mamy fioletowy kwadracik przy nicku, oznacza, że mamy > uprawnienia moderatorskie. A nie to, że mamy rezygnować z > własnego zdania. Wiesz, cenię sobie wolność słowa i nie > zamierzam z niej rezygnować. Tak nawiasem to konto > moderatorskie istnieje, ale korzystanie z niego nie jest niczym > uwarunkowane ;)
W sumie masz rację, głównie chodziło mi o to, że jeden z moderatorów mógł w miarę wcześnie zapobiec ostrej wymianie zdań, zamiast tego troszkę dolał oliwy do ognia.
> Np. ja byłem na chrzcinach. Przedstawić wypis z księgi > parafialnej? [itp]
Ja to doskonale rozumiem, w końcu Komis to serwis hobbystyczny, a nie przymus, wyrok sądowy. Chodzi mi po prostu o to, że ktoś powinien był interweniować. Takie uprawnienia ma 10 osób: 8 "czarnych" i moderatorzy. I tej interwencji mi zabrakło, dla dobra serwisu. Tym bardziej, że "czarni" zajęli się sobą, więc tylko Wy mogliście cokolwiek zrobić. Btw ten ostry wątek był zablokowany w piątek po południu, natomiast w sobotę ktoś go odblokował, bo pojawiły się nowe posty. Ktoś może to wyjaśnić? Chyba że to tylko ja mam blokadę.
> To, że mamy fioletowy kwadracik przy nicku, oznacza, że mamy > uprawnienia moderatorskie. A nie to, że mamy rezygnować z > własnego zdania. Wiesz, cenię sobie wolność słowa i nie > zamierzam z niej rezygnować. Tak nawiasem to konto > moderatorskie istnieje, ale korzystanie z niego nie jest niczym > uwarunkowane ;)
W sumie masz rację, głównie chodziło mi o to, że jeden z moderatorów mógł w miarę wcześnie zapobiec ostrej wymianie zdań, zamiast tego troszkę dolał oliwy do ognia.
Sulcus tendinis musculi flexoris hallucis longi
Re: Po co to wszystko...?!
· 15 lat temu ·
paki