Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Nowy Swing w mieście
Rozpoczęły się jazdy testowe nowego Swinga, który dotarł do zajezdni w al. Wojska Polskiego.
wysłane przez LLUZNIAK
kierowca_spa_dabie napisał(a):
> Zatrudnij się jako kierowca i pojeździj całą zmianę, przy takiej > aurze, kiedy szybko robi się ciemno, którymś z solarisów, > zwłaszcza przegubowych, to zrozumiesz, w jakim celu wiesza się > folie/gazety. Przy włączonym oświetleniu przestrzeni pasażerskiej > na przedniej szybie masz darmowy monitoring - widzisz wszystko co > dzieje się za tobą w przedziale pasażerskim, co nie wpływa > zbytnio na bezpieczeństwo jazdy, uwierz mi. Sam czasami jak > jeżdżę to zastanawiam się co, jak i do czego zamocować, żeby > zniwelować ten efekt. Dyrekcja Dąbia na razie nic w tym kierunku > nie robi bo bodajże czeka na odpowiedź producenta w tej sprawie.
Na szczęście nie muszę się zatrudniać jako kierowca, żeby mieć szansę na prowadzenie autobusu. I tak, jechałem długim jamnikiem III generacji (tyle że nie szczecińskim). Problemem jest tak naprawdę zamawianie przez spółki zamkniętych kabin z oddzielonym dostępem do płata drzwi - bo przy kabinie półotwartej nie miałem jakichkolwiek problemów z widocznością czy odbiciami w dantejskich ciemnościach na zewnątrz. Rozwiązaniem tego może więc być zastosowanie spójnej, przyciemnianej (ale nie opakerowej!) folii na odpowiednich elementach wygrodzenia kabiny. Alternatywnym (ale i droższym niestety, za to w mojej opinii lepszym) rozwiązaniem byłoby przerobienie kabin zamkniętych z dostępem do płata drzwi na klasyczne, małe kabiny zamknięte (bo wiem, że na półotwarte w naszych warunkach jest jeszcze nieco za wcześnie) - te rozwiązanie pozytywnie wpłynęłoby na niektóre (choć nie nieliczne) wyjątki kierowców, którzy kabinę traktują jako swój całkowicie niezależny świat odcięty od świata pasażerów w którym może robić co chce.
> Oczywiście nie komentuje zachowania kierowców, którzy odgradzają > się stricte od pasażerów, bo "paczą" na niego swym perfidnym, > bazyliszkowym wzrokiem, co ten zły kierowca wyczynia. Taki kierowca > zasługuje na zabranie premii bo najzwyczajniej nie szanuje klienta, > jakim jest pasażer, bez względu jaki to pasażer jest.
Masz u mnie wielkie słowa uznania za powyższe! Pełen szacunek!
> Zatrudnij się jako kierowca i pojeździj całą zmianę, przy takiej > aurze, kiedy szybko robi się ciemno, którymś z solarisów, > zwłaszcza przegubowych, to zrozumiesz, w jakim celu wiesza się > folie/gazety. Przy włączonym oświetleniu przestrzeni pasażerskiej > na przedniej szybie masz darmowy monitoring - widzisz wszystko co > dzieje się za tobą w przedziale pasażerskim, co nie wpływa > zbytnio na bezpieczeństwo jazdy, uwierz mi. Sam czasami jak > jeżdżę to zastanawiam się co, jak i do czego zamocować, żeby > zniwelować ten efekt. Dyrekcja Dąbia na razie nic w tym kierunku > nie robi bo bodajże czeka na odpowiedź producenta w tej sprawie.
Na szczęście nie muszę się zatrudniać jako kierowca, żeby mieć szansę na prowadzenie autobusu. I tak, jechałem długim jamnikiem III generacji (tyle że nie szczecińskim). Problemem jest tak naprawdę zamawianie przez spółki zamkniętych kabin z oddzielonym dostępem do płata drzwi - bo przy kabinie półotwartej nie miałem jakichkolwiek problemów z widocznością czy odbiciami w dantejskich ciemnościach na zewnątrz. Rozwiązaniem tego może więc być zastosowanie spójnej, przyciemnianej (ale nie opakerowej!) folii na odpowiednich elementach wygrodzenia kabiny. Alternatywnym (ale i droższym niestety, za to w mojej opinii lepszym) rozwiązaniem byłoby przerobienie kabin zamkniętych z dostępem do płata drzwi na klasyczne, małe kabiny zamknięte (bo wiem, że na półotwarte w naszych warunkach jest jeszcze nieco za wcześnie) - te rozwiązanie pozytywnie wpłynęłoby na niektóre (choć nie nieliczne) wyjątki kierowców, którzy kabinę traktują jako swój całkowicie niezależny świat odcięty od świata pasażerów w którym może robić co chce.
> Oczywiście nie komentuje zachowania kierowców, którzy odgradzają > się stricte od pasażerów, bo "paczą" na niego swym perfidnym, > bazyliszkowym wzrokiem, co ten zły kierowca wyczynia. Taki kierowca > zasługuje na zabranie premii bo najzwyczajniej nie szanuje klienta, > jakim jest pasażer, bez względu jaki to pasażer jest.
Masz u mnie wielkie słowa uznania za powyższe! Pełen szacunek!
Re: Nowy Swing w mieście
· 11 lat temu ·
LLUZNIAK