Forum

Po zmianie siatki połączeń na prawobrzeżu na Basenie Górniczym pozostaną tylko 3 kierunki: do Dąbia i Załomia (56, 96), do Płoni (72) oraz do Zdunowa (73, 93). Na nowej pętli przy ul. Turkusowej przeniesiono z Basenu Górniczego 6 linii oraz dodano jedną nową, w tym linie: 54, 55, 65, 71, 79, 84 oraz nową linię 91. Co oznaczało, że większą pętlą autobusową będzie pętla przy Turkusowej. Zlikwidowano wprawdzie linię 55 na trasie z Autostrady do Basenu Górniczego zastępując ją częściej kursującą linią 64, ale, aby nie mylić mieszkańców, w jej nowym wcieleniu skierowano ją z Osiedla Bukowego na pętlę Turkusowa skróconą trasą linii 65, natomiast linie 65 skierowaną na nową trasę z pętli Turkusowa na osiedle Bukowe ale przez krzyżówkę w Zdrojach i ul. Mączną, ułatwiając tym samym dojazd do Szpitala w Zdrojach. Pomyślano również o części mieszkańców Osiedla Słonecznego kierując autobus linii 66 przez ul. Botaniczną, Dąbrowskiego i Iwaszkiewicza do Struga. Nadal jednak zmniejszano rolę autobusów pospiesznych, gdyż zawieszono (zlikwidowano?) linie uzupełniające D i E ale w zamian nie zwiększono częstotliwości linii A i B (w godzinach szczytu co 12 minut a po godzinach szczytu co 15 minut dla linii A i co 20 minut dla linii B). Natomiast podział linii pospiesznej C na dwie linie spowodował wzrost częstotliwości kursów do Dąbia Osiedla i spadek częstotliwości tej linii do Załomia. Nadal nie uruchomiono zapowiadanej linii pospiesznej z Podjuch do centrum miasta przez ul. Krygiera a tym samym odciążenie linii 61. Nie skierowano autobusów w Dąbiu przez wyremontowaną ulicę Szybowcową do pętli w Dąbiu Osiedlu, czyli nie dotrzymano obietnicy złożonej przez prezydenta miasta. Wbrew zapowiedziom nie rozszerzono kursowania mikrobusów na telefon na pozostałe obszary Podjuch, przy likwidacji linii stałej (95). Nawet zwiększono częstotliwość tej mało obciążonej, choć niewątpliwie potrzebnej linii. Nadal nie skierowano żadnej linii na tereny przemysłowe w Trzebuszu, pomimo że uruchomiono tam nowe zakłady pracy. Można ocenić, że pracownikom ZDiTM zabrakło wyobraźni i śmielszego spojrzenia w przyszłość komunikacji autobusowej na prawobrzeżu.