Wszystkie Ze Szczecina W skrócie Z kraju Według linii

Szczecin artykuł

Szczeciński Szybki Tramwaj pojedzie

Andrzej Kraśnicki jr, Gazeta.pl,

dodane przez MQ

Zabytkowy dom blokujący budowę Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju można przesunąć. Miasto ma już korzystną decyzję Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
To szansa na przyspieszenie inwestycji i zrealizowanie jej z wykorzystaniem unijnych funduszy, które Szczecin ma ten cel zarezerwowane Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. Chodzi o 106 mln zł z 230, jakie ma pochłonąć budowa linii tramwajowej z Basenu Górniczego do Zdrojów.

Żeby otrzymać to dofinansowanie, miasto musi złożyć w MRR odpowiednią dokumentację. Do tej pory nie mogło tego zrobić, bo nierozstrzygnięta była sprawa willi stojącej na trasie SST. Miasto, będące w połowie właścicielem domu, pierwotnie planowało jego wyburzenie. Zamieszkująca go rodzina rozpętała jednak kampanię w obronie willi. Dowodziła, że willa - przedwojenna siedziba rodziny Grunebergów produkującej w Zdrojach organy - zasługuje na status zabytku.

Wojewódzki konserwator zabytków w Szczecinie nie chciał jednak wpisać willi do rejestru. Mieszkańcy odwołali się do Ministerstwa Kultury. To nakazało WKZ rozpatrzenie sprawy raz jeszcze. I 20 grudnia 2010 r. urząd konserwatora wydał decyzję o wpisaniu willi do rejestru. To jednak nie zadowoliło mieszkańców willi. Zaskarżyli decyzję WKZ do resortu raz jeszcze. Czemu? Konserwator zabytków wpisała bowiem do rejestru sam budynek, bez otaczającego go ogrodu. To zaś otworzyło miastu furtkę do rozwiązania problemu i odblokowanie inwestycji. Tuż przed wigilią 2010 prezydent Piotr Krzystek razem z miejską konserwator zabytków Małgorzatą Gwiazdowską ogłosili, że decyzja WKZ umożliwia przesunięcie willi o kilkadziesiąt metrów. To wyjście nazwali kompromisem.

Zaskarżenie wpisania willi do rejestru znów jednak zablokowało SST. Miasto musiało poczekać na rozstrzygnięcie sporu przez resort kultury. Trwało to długo. Decyzja WKZ oprotestowana została 4 stycznia 2011 r. Resort wydał swoją opinię dopiero kilka dni temu. Sekretarz stanu w resorcie i centralny konserwator zabytków Piotr Żuchowski orzekł, że utrzymuje w mocy decyzję WKZ o wpisaniu do rejestru samego budynku. Argument: "wyjątkowe wartości zabytkowe zostały (...) w pełni rozpoznane i nie są podważane ani przez uprawniony do rozstrzygania w tej sprawie organ, ani przez Strony przedmiotowego postępowania".

Piotr Żuchowski zauważył też, że pretensje mieszkańców willi co do tego, że ochroną nie została objęta działka, na której stoi dom są bezzasadne. Szczeciński WKZ wszczął bowiem postępowanie mające na celu wpisanie terenu do rejestru z uwagi na to, że "zachowały się pozostałości fabryki produkującej w przeszłości instrumenty muzyczne".

- W żadnym stopniu nie wpłynie to jednak na planowaną inwestycję, czyli także przesunięcie willi - twierdzi Dariusz Wołoszczuk z biura prasowego Urzędu Miasta.

Potwierdza to szczeciński WKZ.

- Ewentualny wpis działki do rejestru nie przeszkadza w przemieszczeniu willi - mówi Tomasz Wolender, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków w Szczecinie. - Oczywiście potrzeba jeszcze na to naszej ostatecznej zgody, ale to dopiero po przedstawieniu nam szczegółów technicznych dotyczących całej operacji.

Miasto planuje, że dom zostałby przesunięty w ramach budowy SST. Operacja byłaby ujęta w kontrakcie z wykonawcą całej inwestycji.

Miasto chce złożyć wniosek o dofinansowanie budowy SST do października. Budowa linii miałaby się odbyć między czwartymi kwartałami lat 2012-2014.

Z mieszkańcami willi nie udało nam się skontaktować. Miasto będzie prawdopodobnie dążyć do przejęcia całego budynku, co ułatwi przeprowadzenie procedury uzyskania zgody WKZ na przeniesienie willi.

źródło: Gazeta.pl

8 komentarzy