Forum

lex napisał(a):

> Oczywiście. Najbardziej denerwujące jest to, że wiecznie miasto > i to nietylko Szczecin jest blokowane przez babcie - fanatyczki.

Bzdury piszesz.

> Rozumiem raz na rok, ale to państwo powoli się robi kościelne.

I jedynie raz na rok jest takie święto - Boże Ciało się nazywa. Poza tym generalnie procesji nie ma. Dzisiejsza związana była jeszcze z tamtym dniem - zakończenie oktawy Bożego Ciała, i przy okazji odpust.

> Raz na tydzień mohery gdzieś blokują ruch demonstrując > publicznie swoją wiarę. Przecież można wierzyć, ale ja nie

Najpierw pomyśl a potem napisz. Jeszcze raz powtarzam - nie ma nigdzie porocesji co tydzień. W całym Szczecinie nie znajdziesz.

> rozumiem czy konieczne jest paraliżowanie całego miasta? Nie

Jakie to znowu całe miasto było? Jedna ulica raptem, i wcale nie tak długa jak Wojska Polskiego.

> mogą sobie isć np. na Jasne Błonia gdzie nie ma ruchu > samochodów i mogą sobie się tam modlić bez blokowania ruchu?

Modlą się przy innych okazjach.

> PS: Ja akurat miałem szczęście - przejechałem bez problemu.

To się ciesz.

-- jednym słowem - Volvo