Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Miasto ostrzega kierowców
Jeżeli w Szczecinie staną tramwaje i autobusy, to najbardziej stracą na tym sami strajkujący. Zamiast podwyżek będzie rewolucja w organizacji komunikacji miejskiej. To wynika z naszych informacji.
wysłane przez techno
lukas napisał(a):
> techno napisał(a):
> > Dlatego nie mam pretensji do prezesa > > Orlenu, że zarabia (strzelam) 500 tys. zł miesięcznie, czy > > prezesa mniejszego banku, który dostaje tych tysięcy 50 na > > miesiąc. > > A ja mam bo to już jest przesada, a później płaczą że na nic > nie ma pieniędzy np. ZDiTM (wiem że to budżetówka).
To ile płaci właściciel prezesowi zarządu w prywatnej firmie to jest tylko i wyłącznie jego sprawa. W ZDiTMie takiej sytuacji nie ma. Jeżeli prezes swoim działaniem potrafi doprowadzić do wzrostu zysku netto w skali roku na poziomie 30% (np. z 1 mld zł do 1,3 mld zł), to należy mu się za to odpowiednie wynagrodzenie. W końcu właściciele zarabiają ten miliard rocznie, więc mają z czego wypłacać takie wynagrodzenie. 6 mln złotych rocznie (pensja prezesa jest i tak w kosztach!) przy zysku netto na poziomie miliarda to są żadne pieniądze.
> > Jeszcze raz napiszę, znajdźcie mi kandydata na prezesa, który za > > 3,5 tys. zł brutto (czyli mniej więcej tyle ile średnio jest w > > MZK) będzie chciał zarządzać majątkiem o wartości > > kilkudziesięciu milionów złotych. > > Sorry Paweł, ale mnie rozśmieszyłeś prezes MZK zarabia 3,5 tys. > zł brutto, przecież to jest średnia wszystkich pracowników MZK, a > szkoda że nie podali wynagrodzenia prezesa i wiceprezesów. Zresztą > jeśli według tych wyliczeń większość motorniczych zarabia 3,5 > tys. zł brutto (co jest śmieszne) to czy prezes MZK zarabia tyle > samo?
Nie wiem, strzelam - dyrektor MZK zarabia np. 11 tys. brutto. To nie są wielkie pieniądze za taką odpowiedzialność. Moje pytanie brało się stąd, że część osób twierdzi, że prezesi, radni i inni dyrektorzy zarabiają za dużo. To ile mają zarabiać? Ja zaproponowałem, by zarabiali tyle ile wynosi np. średnie wynagrodzenie (nawiasem dodam w MZK jest dyrektor i dwóch wicedyrektorów - prezesa nie ma).
> I jeśli będę miał po zakończonych studiach po kilku latach > odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie to zgłaszam się na > prezesa MZK i nie jestem naiwny. :)
Czyli zrobisz to z pasji, bo nie dla pieniędzy. Jeżeli będziesz dobry, będziesz znał swoją wartość i żądał wyższych pieniędzy. Prywatny sektor jest w stanie je Tobie dać. Publiczny nie. A później się ludzie dziwią, że najlepsi odpływają do prywatnych firm, czy za granicę.
Jeżeli ktokolwiek chce mieć na stanowisku prezesa zarządu manadżera z prawdziwego zdarzenia, to musi zdawać sobie sprawę z tego, że również pensję będzie musiał płacić z prawdziwego zdarzenia. Prywatny sektor zrozumiał to już dawno. Publiczny jakoś nie może i raczej do tego szybko nie dojdzie.
-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
> techno napisał(a):
> > Dlatego nie mam pretensji do prezesa > > Orlenu, że zarabia (strzelam) 500 tys. zł miesięcznie, czy > > prezesa mniejszego banku, który dostaje tych tysięcy 50 na > > miesiąc. > > A ja mam bo to już jest przesada, a później płaczą że na nic > nie ma pieniędzy np. ZDiTM (wiem że to budżetówka).
To ile płaci właściciel prezesowi zarządu w prywatnej firmie to jest tylko i wyłącznie jego sprawa. W ZDiTMie takiej sytuacji nie ma. Jeżeli prezes swoim działaniem potrafi doprowadzić do wzrostu zysku netto w skali roku na poziomie 30% (np. z 1 mld zł do 1,3 mld zł), to należy mu się za to odpowiednie wynagrodzenie. W końcu właściciele zarabiają ten miliard rocznie, więc mają z czego wypłacać takie wynagrodzenie. 6 mln złotych rocznie (pensja prezesa jest i tak w kosztach!) przy zysku netto na poziomie miliarda to są żadne pieniądze.
> > Jeszcze raz napiszę, znajdźcie mi kandydata na prezesa, który za > > 3,5 tys. zł brutto (czyli mniej więcej tyle ile średnio jest w > > MZK) będzie chciał zarządzać majątkiem o wartości > > kilkudziesięciu milionów złotych. > > Sorry Paweł, ale mnie rozśmieszyłeś prezes MZK zarabia 3,5 tys. > zł brutto, przecież to jest średnia wszystkich pracowników MZK, a > szkoda że nie podali wynagrodzenia prezesa i wiceprezesów. Zresztą > jeśli według tych wyliczeń większość motorniczych zarabia 3,5 > tys. zł brutto (co jest śmieszne) to czy prezes MZK zarabia tyle > samo?
Nie wiem, strzelam - dyrektor MZK zarabia np. 11 tys. brutto. To nie są wielkie pieniądze za taką odpowiedzialność. Moje pytanie brało się stąd, że część osób twierdzi, że prezesi, radni i inni dyrektorzy zarabiają za dużo. To ile mają zarabiać? Ja zaproponowałem, by zarabiali tyle ile wynosi np. średnie wynagrodzenie (nawiasem dodam w MZK jest dyrektor i dwóch wicedyrektorów - prezesa nie ma).
> I jeśli będę miał po zakończonych studiach po kilku latach > odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie to zgłaszam się na > prezesa MZK i nie jestem naiwny. :)
Czyli zrobisz to z pasji, bo nie dla pieniędzy. Jeżeli będziesz dobry, będziesz znał swoją wartość i żądał wyższych pieniędzy. Prywatny sektor jest w stanie je Tobie dać. Publiczny nie. A później się ludzie dziwią, że najlepsi odpływają do prywatnych firm, czy za granicę.
Jeżeli ktokolwiek chce mieć na stanowisku prezesa zarządu manadżera z prawdziwego zdarzenia, to musi zdawać sobie sprawę z tego, że również pensję będzie musiał płacić z prawdziwego zdarzenia. Prywatny sektor zrozumiał to już dawno. Publiczny jakoś nie może i raczej do tego szybko nie dojdzie.
-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
Re: strachy na lachy
· 16 lat temu ·
techno