Informacje
Komunikacją zastępczą?
ToT, Kurier Szczeciński,
dodane przez djdark
Być może już w poniedziałek staną szczecińskie tramwaje. Związkowcy z MZK mają poparcie załogi. Ponad 90 procent osób biorących udział w referendum opowiedziało się za tą formą protestu. Nie wiadomo jednak, kiedy tramwaje zostaną w zajezdniach ani czy pasażerów spotka najpierw dwugodzinny strajk ostrzegawczy, czy od razu generalny.
- Prowadzone są rozmowy z różnymi przewoźnikami, aby zapewnić działanie zastępczej komunikacji autobusowej na czas ewentualnego strajku - zapewnia Irena Starosta z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Komunikacja autobusowa będzie kursowała według specjalnego rozkładu jazdy na wyznaczonych trasach zastępczych, zbliżonych do tras tramwajów.Miasto nie ma pewności, jak dotkliwy będzie protest. Część załogi MZK rozumie bowiem sytuację firmy i może nie przystąpić do strajku. Nie wiadomo zatem, jak dużą część sieci tramwajowej trzeba będzie zastąpić autobusami. Wiadomo, że chętni do obsługi tych linii są. Na zwykłych przystankach w razie potrzeby mają się zatrzymywać także autobusy kursujące do hipermarketów. Obsługujące te linie firmy otrzymają pieniądze, które miało zarobić MZK. Załoga MZK w przypadku strajku może zapomnieć o premiach kwartalnych i podwyżce płac w II połowie roku.
Są także chętni do przejęcia linii między Szczecinem a Policami. Tam związkowcy nie mogą się porozumieć z prezesem co do sposobu podziału pieniędzy. Związkowcy ze Szczecińsko-Polickiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego nie ogłosili dotąd pogotowia strajkowego. Kolejne rozmowy w poniedziałek. A ZDiTM zapewnia pasażerów, że po ogłoszeniu strajku w tramwajach czy polickich autobusach na uruchomienie komunikacji zastępczej potrzebuje tylko kilku godzin.
źródło: Kurier Szczeciński
Przeczytaj więcej na temat Strajk komunikacji miejskiej:
- Nie będzie podwyżek (2.03.2017)
- Spór zbiorowy w MZK zakończony (4.08.2008)
- Załoga nie chce strajkować (15.05.2008)
brak komentarzy