Forum
Wojna nerwów?
wysłane przez
Mareczek
5
Grabiec: "...możliwości wpływania na nią są niewielkie, mogłoby się okazać, że cena byłaby zbyt duża, a kolejny przetarg unieważniony."
Wątpie żeby SPPK dało większą cenę, skoro ta, która ostatnio zaoferowali zmieściła się w limicie, a i Markowski stwierdził, że będą mieli kasę na wymianę taboru. Mam nadzieje, że na 107 nie będzie jezdził Henryk Zagozda, a na 63 PKM Bytom.
--- Mareczek
Intergalactic Proton Powered Electrical Tentacled Advertising Droids
wysłane przez
MQ
?
> a na 63 PKM Bytom.
63 zostało w całości włączone do pakietu lewobrzeżnego.
wysłane przez
torwid
67
Mam > nadzieje, że na 107 nie będzie jezdził Henryk Zagozda, a na > 63 PKM Bytom.
No nie, ale na 107 jakiś PKS może miec chrapkę... A 63 jest w całości w pakiecie Klonowickim.
--- Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
wysłane przez Piotr
wysłane przez mmm
wysłane przez
MAN756
23
Jakoś nie dawno chyba w kurierze było napisane że Szczecin chce się pozbyć swoich udziałów w SPPK.Tylko czemu ta inforamcja jakoś umkneła Komisowi?
wysłane przez 105ngs (gość)
> Wejdzie taki Pks na rynek który zgodzi się > wozić ludzi na 107 za nędzną stawkę i będziemy jedzić jakimiś > nędznymi Autosanami albo zemunami,ikarami.A może najlepiej > wpuścić 20 firm busiarskich no to wtedy byłoby fantastycznie > :///
Właśnie :/ Najlepiej niech będzie 20 przewoźników z taborem typu Autosan H9 albo IK160P i jeszcze niech każdy ma osobne barwy. Wtedy będzie najpiękniej ! Jakże kolorowe będą wtedy pojazdy KM, jakże różnorodny tabor będzie nas woził ! MANy polickie będą stały w zajezdni z powodu braku zatrudnienia, a prywaciarze będą nas raczyć złomami (bo który z nich i za co postarałby sie o nowy tabor ?) - KPINA !!!
Szanowni urzędnicy i ZDiTMowcy, jesteście kompletnymi idiotami, wasze motto to "d*** do klienta" !!!
P.S. Zdaję sobie sprawę, że powyższe zdanie do zbyt cenzuralnych nie należy, prawdopodobnie zostanie usunięte, ale takie jest moje zdanie i wreszcie chciałem je publicznie wyrazić.
wysłane przez Piotr
> P.S. Zdaję sobie sprawę, że powyższe zdanie do zbyt > cenzuralnych nie należy, prawdopodobnie zostanie usunięte, ale > takie jest moje zdanie i wreszcie chciałem je publicznie > wyrazić.
A Pan Zbigniew Wicik powinien sobie odpuścić popieranie pomysłów Grabca. Pan Wicik dostał pozytywną nominacje w plebistycie 2005, a zaczyna przyczyniać się do jeszcze większego chaosu w KM :/.
wysłane przez
MQ
?
Z jednej strony dobrze, że miasto podjęło decyzję o przetargach na poszczególne linie. Nie od dziś wiadomo, że dopiero w warunkach wolnej konkurencji przedsiębiorstwa stają się maksymalnie efektywne (powód jest prosty - kto sobie nie radzi, ten wypada z rynku). Może właśnie wolna konkurencja jest pomysłem na naszą niedoinwestowaną komunikację miejską. Padły w tym wątku argumenty, że przykładowy PKS będzie nas woził na 107 trupiastymi zemunami czy innym złomem. Ale przecież zawsze zamawiający może zapisać w umowie podpisywanej z wykonawcą klauzule, które będą nakazywać świadczenie usług na określonym poziomie (np. "tabor nie starszy niż 10 lat; 80% taboru niskopodłogowego"). Zatem wprowadzenie konkurencji na rynek szczecińskiej KM niekoniecznie musi oznaczać, że jakość usług ulegnie pogorszeniu.
Z drugiej strony też uważam, że nie w porządku jest przetarg na poszczególne linie tylko w przypadku przewoźnika, który był najbardziej niepokorny, i nad którym Szczecin całkowicie stracił kontrolę (na własne życzenie zresztą).
Nawet jeśli konfikt uda się jakoś rozwiązać (może ZDiTM zostanie zmuszony do podpisania z SPPK 10-letniej umowy), to i tak pozostanie niesmak, że Szczecin karze tych, którzy po pierwsze radzą sobie lepiej niż firmy szczecińskie, a po drugie nie boją się głośno mówić o tym, że szczecińska KM jest w tragicznej sytuacji i bez sporego zastrzyku finansowego nie ma co myśleć o poprawie.
--- Bykom stop! http://www.bykom-stop.avx.pl/
wysłane przez mavag (gość)
> Tak sobie myślałem nad tym, jaką decyzję podjęło miasto, no i > sobie wymyśliłem, co następuje.
Też sobie wymyśliłem, że konkurencja konkurencją ale nie widzę przewoźników oprócz Dąbia, Klonowica, Polic i ewentualnie PKS na świadczenie usług przewozowych na terenie aglomeracji szczecińskiej. Są to ogromne nakłady na odpowiedni tabor przystosowany do KM. Czy mały przewoźnik da sobie radę z przewozami?. A co się stanie jak mu tabor siądzie?. Czy będzie miał odpowiednie zaplecze techniczne, czy tylko warsztat pod chmurką?. A tak właśnie się może zdarzyc.
> Nawet jeśli konfikt uda się jakoś rozwiązać (może ZDiTM > zostanie zmuszony do podpisania z SPPK 10-letniej umowy), to > i tak pozostanie niesmak, że Szczecin karze tych, którzy po > pierwsze radzą sobie lepiej niż firmy szczecińskie, a po > drugie nie boją się głośno mówić o tym, że szczecińska KM > jest w tragicznej sytuacji i bez sporego zastrzyku > finansowego nie ma co myśleć o poprawie.
Prawdopodobnie konflikt uda się rozwiązać, to jest w tej chwili gra wstępna. W końcowym efekcie Szczecin zgodzi się na propozycje Polic (zresztą zgodnie ze statutem miasto jest zobowiązane do zapewnienia mieszkańcom komunikacji). Masz rację, że pozostaje niesmak tej całej systuacji i nie jest to tajemnicą poliszynela, że komunikacja szczecińska jest niedofinansowana. Władze Szczecina nie mają przyszłościowej koncepcji rozwoju miasta a co dopiero mówić o KM. Po prostu brak w mieście odpowiedniego gospodarza.
--- ad perpetuam rei memoriam
wysłane przez torwid (gość)
W końcowym efekcie Szczecin zgodzi się na > propozycje Polic (zresztą zgodnie ze statutem miasto jest > zobowiązane do zapewnienia mieszkańcom komunikacji)...
I to robi. Przypisanie linii 63 do pakietu "klonowickiego" jest niczym innym, jak zapewnieniem komunikacji w granicach miasta. Nigdzie nie jest powiedziane, że mniasto ma obowiązek zapewnić komunikację na terenie sąsiedniej gminy. W przypadku Szczecina i Polic jest to zapisane wyłącznie w tzw. porozumieniu miedzygminnym z bodajże 1997 r. Zapisano tam, że Gmina Miasto Szczecin za pośrednictwem swojej jednostki budżetowej (ZDiTM) zleca przwozy na liniach łączących oba miasta. Ale porozumienie chyba nie bedzie trudno wypowiedzieć. Owszem, konsekwencje mogą byc dotkliwe, ale kto z polityków by się tym przejmował. A jednym ze skutków może być zmiana stanowiska gminy Police w sprawie przyjmowania szczecińskich odpadów w zakładzie utylizacji w Leśnie Górnym i rezygnacja ze wspólnych planów rozbudowy tego zakładu.
wysłane przez
MQ
?
> nie widzę > przewoźników oprócz Dąbia, Klonowica, Polic i ewentualnie PKS
No i właśnie jest PKS. A nawet dwa, bo przypuszczam, że Gryfice również wyrażą zainteresowanie przetargiem.
> Czy mały przewoźnik da sobie radę z > przewozami?. A co się stanie jak mu tabor siądzie?. Czy będzie > miał odpowiednie zaplecze techniczne, czy tylko warsztat pod > chmurką?. A tak właśnie się może zdarzyc.
Na to są odpowiednie zapisy umowne, które eliminują jako potencjalnego przewoźnika pana Henia z Nyską trzymaną w ogródku. Myślę, że wkrótce będziemy wiedzieć więcej o tym, jakie warunki zostały postawione oferentom.
Jednak z przetargiem na poszczególne linie jest jeszcze jeden problem. Może się okazać, że na linie, na których jest niekorzystny stosunek czasu pracy do ilości przejechanych kilometrów (czyli mówiąc w uproszczeniu - autobusy więcej stoją niż jeżdżą), nie znajdą się chętni. Mam tu na myśli zwłaszcza linie 111 i F. Dlatego moim zdaniem nie powinno się organizować przetargów na poszczególne linie, lecz na "pakieciki". W każdym takim "pakieciku" powinna się znaleźć linia, będąca wołem roboczym oraz jedna lub kilka linii "gorszych", np. 107+F, 101+109, 103+106+111.
--- Bykom stop! http://www.bykom-stop.avx.pl/
wysłane przez
lhb178
19
> Jednak z przetargiem na poszczególne linie jest jeszcze jeden > problem. Może się okazać, że na linie, na których jest > niekorzystny stosunek czasu pracy do ilości przejechanych > kilometrów (czyli mówiąc w uproszczeniu - autobusy więcej stoją > niż jeżdżą), nie znajdą się chętni.
Mieszasz dwa pojęcia, sądząc po tym, że wymieniłeś linię F, która prędkość eksploatacyjną (wkm/wh) ma bardzo dobrą. Za to z racji, że jest linią szczytową, a niekorzystny stosunek czasu pracy do liczby godzin w dobie :)
> Mam tu na myśli zwłaszcza > linie 111 i F. Dlatego moim zdaniem nie powinno się organizować > przetargów na poszczególne linie, lecz na "pakieciki". W każdym > takim "pakieciku" powinna się znaleźć linia, będąca wołem > roboczym oraz jedna lub kilka linii "gorszych", np. 107+F, > 101+109, 103+106+111.
A moim zdaniem mieszanie linii o różnym realnym koszcie wkm jest niekorzystne, ponieważ zaoferowana stawka będzie wypadkową z kilku linii. A potem chcesz zwiększyć pracę przewozową na linii "najlepszej", a musisz zapłacić więcej, niż faktycznie wzrost pracy kosztuje. Argumentem tutaj może być z kolei efektywność wykorzystania pojazdów, które na takim F poza szczytem po prostu stoją - chociaż nikt nie zabrania jeździć nimi gdzie indziej.
wysłane przez
MQ
?
> Mieszasz dwa pojęcia, sądząc po tym, że wymieniłeś linię F, która > prędkość eksploatacyjną (wkm/wh) ma bardzo dobrą.
Przyznaję, że nie chciało mi się tego sprawdzać. Swoje stwierdzenie oparłem na tym, że eFka miewa często wyjątkowo długaśne postoje na pętlach.
> A moim zdaniem mieszanie linii o różnym realnym koszcie wkm jest > niekorzystne, ponieważ zaoferowana stawka będzie wypadkową z kilku > linii. A potem chcesz zwiększyć pracę przewozową na linii > "najlepszej", a musisz zapłacić więcej, niż faktycznie wzrost > pracy kosztuje.
No tak, ale coś za coś. Masz pewność, że wszystkie linie będą obsłużone. A tak - jaki jest wariant awaryjny, jeśli nie znajdą się chętni na którąś linię?
--- Bykom stop! http://www.bykom-stop.avx.pl/
wysłane przez
lhb178
19
> > A moim zdaniem mieszanie linii o różnym realnym koszcie wkm jest > > niekorzystne, ponieważ zaoferowana stawka będzie wypadkową z kilku > > linii. A potem chcesz zwiększyć pracę przewozową na linii > > "najlepszej", a musisz zapłacić więcej, niż faktycznie wzrost > > pracy kosztuje. > > No tak, ale coś za coś. Masz pewność, że wszystkie linie będą > obsłużone.
Tak jak pod koniec grudnia? :>
> A tak - jaki jest wariant awaryjny, jeśli nie znajdą się > chętni na którąś linię?
Za odpowiednie pieniądze zawsze się znajdą ;)
wysłane przez
MQ
?
> Za odpowiednie pieniądze zawsze się znajdą ;)
Dobra, ufam, że to wszystko zostało dokładnie przemyślane. Ja tylko rzuciłem pomysł.
wysłane przez
Kondziu
1
> Nawet jeśli konfikt uda się jakoś rozwiązać (może ZDiTM > zostanie zmuszony do podpisania z SPPK 10-letniej umowy), to > i tak pozostanie niesmak, że Szczecin karze tych, którzy po > pierwsze radzą sobie lepiej niż firmy szczecińskie, a po > drugie nie boją się głośno mówić o tym, że szczecińska KM > jest w tragicznej sytuacji i bez sporego zastrzyku > finansowego nie ma co myśleć o poprawie.
O problemie śniegu na dachach przypomniano sobie dopiero po poważnej katastrofie z dużą ilością zabitych. Szczecin już wiedzie prym w kategori natragicznejsza katastrofa tramwajowa (Wyszaka) i patrząc na stan KM ma szanse go poprawić (wtedy chyba 17 ofiar). Wtedy dopiero się władze tego miasta obudzą, a tak raczej niewiele się zmieni...
wysłane przez
kajetansz
65
Штирлиц