Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Ex-berliński MAN na zmienionej trasie
wysłane przez MQ ?
Phobos napisał(a):
> No to jeszcze raz - znajdź mi gdzieś moją wypowiedź, która dotyczyłaby > tych napisów. "Niemiecki piktogram" to nie to samo, co "niemiecki > napis".
O tym napisałem już w innej części tego wątka.
> Trzymajcie mnie. A jak autobus nie będzie miał piktogramu z wózkiem > inwalidzkim, to znaczy, że inwalida się do niego nie dostanie? A jak > tramwaj nie ma gryfa na ścianie czołowej, to znaczy, że to nie jest > szczeciński wagon? A jeśli wyświetlacz się zepsuje i wyświetli tylko > "107", to znaczy, że autobus jedzie do nikąd?
Trzymajcie mnie. Ty porównujesz znakomitą większość prawidłowo oznakowanych pojazdów do zaledwie ok. 1% z niemieckimi piktogramami? To może faktycznie poprośmy przewoźników (pierwsze w kolejce jest MZK), którzy ściągają używany tabor, żeby darowali sobie zdejmowanie starych oznaczeń. W zasadzie numery taborowe też mogą zostać stare, bo po co zdzierać.
--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/
> No to jeszcze raz - znajdź mi gdzieś moją wypowiedź, która dotyczyłaby > tych napisów. "Niemiecki piktogram" to nie to samo, co "niemiecki > napis".
O tym napisałem już w innej części tego wątka.
> Trzymajcie mnie. A jak autobus nie będzie miał piktogramu z wózkiem > inwalidzkim, to znaczy, że inwalida się do niego nie dostanie? A jak > tramwaj nie ma gryfa na ścianie czołowej, to znaczy, że to nie jest > szczeciński wagon? A jeśli wyświetlacz się zepsuje i wyświetli tylko > "107", to znaczy, że autobus jedzie do nikąd?
Trzymajcie mnie. Ty porównujesz znakomitą większość prawidłowo oznakowanych pojazdów do zaledwie ok. 1% z niemieckimi piktogramami? To może faktycznie poprośmy przewoźników (pierwsze w kolejce jest MZK), którzy ściągają używany tabor, żeby darowali sobie zdejmowanie starych oznaczeń. W zasadzie numery taborowe też mogą zostać stare, bo po co zdzierać.
--- NIE dzieciom Neostrady! http://sopot.i365.pl/neo/