Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Zderzenie przy Baltonie
Ok. godz. 14 w okolicy przystanku "Baltona" (na skrzyżowaniu ul. Gdańskiej i Kanał Parnicki) miał miejsce poważny wypadek. Nastąpiło zderzenie tramwaju linii 7 (prawdopodobnie brygada 5; skład 105N 705+643II), jadącego w kierunku Basenu Górniczego, z samochodem ciężarowym marki Mercedes, którego kierowca najprawdopodobniej próbował zawrócić w miejscu niedozwolonym. W wypadku ucierpiały 3 osoby, jedna została przewieziona do szpitala. Lekko ranny jest również motorniczy. Tramwaj ma rozbity przód i wykoleił się, nie wiadomo, czy będzie się nadawał do dalszej eksploatacji. Ruch na Basen Górniczy wznowiono o godz. 16:22, spychając wcześniej na tę pętlę poszkodowany skład. Do tego czasu tramwaje linii 7 i 9 zawracały przez Dworcową, a na Basen Górniczy uruchomiono autobusową komunikację zastępczą (4 autobusy, dodatkowo na wszystkich przystankach zatrzymywały się autobusy linii pospiesznych).
wysłane przez Robert 5
DamTram napisał(a):
> a szkoda bo taki przytrzaśniety kołek wiedziałby jakim tempem ma > wchodzić do tramwaju!
Masz na myśli np. inwalidów poruszających się o kulach? Ja jednak jestem przekonany, że prędzej taki inwalida cudownie ozdrowieje w którymś z sanktuariów, niż odzyska zdrowie dzięki "cudownemu" przycięciu go drzwiami w tramwaju.
> Nie da rady wyrabiać sie w czasie w modernizacjach typu > Ng/S Na gdzie sie wolbo otwierają drzwi nie łapią szczekowe, bo > zanim sie wóz zatrzyma i otworzy/zamknie drzwi to potrwa 5 razy dłuze > niz prz zwykłem składzie luxów
I z tego powodu należy pozostawiać w wagonach archaiczne gilotyny drzwiowe, czy może lepiej odpowiednio dostosowywać rozkłady jazdy do faktycznych czasów przejazdu?
> a szkoda bo taki przytrzaśniety kołek wiedziałby jakim tempem ma > wchodzić do tramwaju!
Masz na myśli np. inwalidów poruszających się o kulach? Ja jednak jestem przekonany, że prędzej taki inwalida cudownie ozdrowieje w którymś z sanktuariów, niż odzyska zdrowie dzięki "cudownemu" przycięciu go drzwiami w tramwaju.
> Nie da rady wyrabiać sie w czasie w modernizacjach typu > Ng/S Na gdzie sie wolbo otwierają drzwi nie łapią szczekowe, bo > zanim sie wóz zatrzyma i otworzy/zamknie drzwi to potrwa 5 razy dłuze > niz prz zwykłem składzie luxów
I z tego powodu należy pozostawiać w wagonach archaiczne gilotyny drzwiowe, czy może lepiej odpowiednio dostosowywać rozkłady jazdy do faktycznych czasów przejazdu?