Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Kary w górę?
Kasowanie biletów w Szczecinie nie opłaca się. Kontroli jest zbyt mało, a kara - dzięki radnym poprzedniej kadencji - śmiesznie niska. Dlatego osoby, które często korzystają z autobusów i tramwajów, nie raz kalkulują, co się bardziej opłaca. I dochodzą do wniosku, że kasowanie biletów czy kupowanie sieciówek nie opłaca się.
wysłane przez torwid 67
TCT napisał(a):
> "Wspólnie z ZDiTM opracowaliśmy projekt uchwały - mówi > M. Przepiera. - Chcemy, by kara za jazdę bez biletu > wynosiła 250 zł. To i tak będzie mniej niż w innych > miastach." > > Poznań - 200zł > Kraków - 100zł > Wrocław - 100zł > > Pan Przepiera mija się z prawdą?:>
Może i tak, ale w pamięci utkwił mi też0 taki kawałek:
http://www.mkm.szczecin.pl/news.php?detail=1203457730.news ;)
Odnośnie Poznania:
Odkąd kara wynosi 195 zł, liczba gapowiczów maleje, a sprzedaż biletów rośnie. Cierpią za to kontrolerzy, bo ich pensja jest w dużej części prowizją od nałożonych kar.
Wkrótce pasażerów czekają kolejne zmiany. Już za tydzień, od 26 lutego, najtańszy 15-minutowy bilet będzie kosztował 2 zł. Automatycznie wzrośnie też kara za jazdę na gapę - do 300 zł.
Poza tym wisi mi, jak jest w innych miastach. Nie zgadzam się, bym regularnie płacąc za przejazdy był okradany przez innych pasażerów, którzy wolą przekalkulować. Kara z definicji powinna być dotkliwa, a 77 zł nie jest... Jeśli wyższe kary oznaczają więcej etatów dla kanarów, to jestem za. Mam nadzieję, że kolejny krok to będzie podniesienie ich pensji, bo za 1399 brutto to mi by się nie chciało wykonywać tego rodzaju pracy.
-- Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
> "Wspólnie z ZDiTM opracowaliśmy projekt uchwały - mówi > M. Przepiera. - Chcemy, by kara za jazdę bez biletu > wynosiła 250 zł. To i tak będzie mniej niż w innych > miastach." > > Poznań - 200zł > Kraków - 100zł > Wrocław - 100zł > > Pan Przepiera mija się z prawdą?:>
Może i tak, ale w pamięci utkwił mi też0 taki kawałek:
http://www.mkm.szczecin.pl/news.php?detail=1203457730.news ;)
Odnośnie Poznania:
Odkąd kara wynosi 195 zł, liczba gapowiczów maleje, a sprzedaż biletów rośnie. Cierpią za to kontrolerzy, bo ich pensja jest w dużej części prowizją od nałożonych kar.
Wkrótce pasażerów czekają kolejne zmiany. Już za tydzień, od 26 lutego, najtańszy 15-minutowy bilet będzie kosztował 2 zł. Automatycznie wzrośnie też kara za jazdę na gapę - do 300 zł.
Poza tym wisi mi, jak jest w innych miastach. Nie zgadzam się, bym regularnie płacąc za przejazdy był okradany przez innych pasażerów, którzy wolą przekalkulować. Kara z definicji powinna być dotkliwa, a 77 zł nie jest... Jeśli wyższe kary oznaczają więcej etatów dla kanarów, to jestem za. Mam nadzieję, że kolejny krok to będzie podniesienie ich pensji, bo za 1399 brutto to mi by się nie chciało wykonywać tego rodzaju pracy.
-- Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...
Przełożony ma ZAWSZE rację, niestety...