Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Pasażerowie mają przymusową saunę
- W niektórych autobusach i tramwajach jest za gorąco - skarżą się pasażerowie komunikacji miejskiej. Okazuje się, że w części pojazdów nie ma możliwości regulowania ogrzewania.
wysłane przez LLUZNIAK
MC napisał(a):
> Swoją drogą niektórzy > uparcie twierdzą że to nie jest klimatyzacja :D - a co to jest > w takim razie? pytam - agregat - ok ale od czego - od silnika, > ogrzewa jak jest zimno...
LOL! Ciekawe co by powiedział latem, kiedy sobie włączy ten "agregat ogrzewający od silnika" na chłodzenie :P Wtedy to pewnie "zasługa płynu chłodniczego" ;) ;)
> Inny z kolei twierdził że ta > klimatyzacja jest niewyłączalna i ona non stop chodzi można > tylko skręcić nawiew albo temperaturę wyższą zadać, ale ona > ciągle chodzi...
A to tak nie jest?! ;) No przecież po przekręceniu kluczyka/rozruchu słychać działanie silnika gdzieś z tyłu - to zapewne pompa tłocząca powietrze :p
> - taki jest stan wiedzy naszych kierowców > (mechaników wcale nie jest lepszy) na temat autobusów.
No niestety. Jest to przykre i chyba się szybko u nas nie zmieni. Robiąc częściowy OT to spotkałem się ostatnio z sytuacją kiedy pogotowie "techniczne" "naprawiało" przednie klapy inspekcyjne jednego z Volwiaków (B10L). "Mechanik" najpierw je wyrwał, a następnie po nieudanych próbach umieszczenia ich na swoim miejscu przy użyciu narzędzia zwanego nogą poszedł po wkrętarkę, wykonał dwa otwory (po jednym na każdym końcu klapy), a następnie przykręcił klapę na śruby. Biorąc pod uwagę, że przed interwencją klapa się trzymała na zawiasach a jedynie dolny zatrzask jej nie trzymał przez co lekko odstawała można stwierdzić, że jakakolwiek naprawa przed zjazdem do zajezdni była zbędna (obłudnie liczę, że chociaż tam zajętoby się lepiej). To ukazuje całą prawdę o naszym zapleczu technicznym.
> Swoją drogą niektórzy > uparcie twierdzą że to nie jest klimatyzacja :D - a co to jest > w takim razie? pytam - agregat - ok ale od czego - od silnika, > ogrzewa jak jest zimno...
LOL! Ciekawe co by powiedział latem, kiedy sobie włączy ten "agregat ogrzewający od silnika" na chłodzenie :P Wtedy to pewnie "zasługa płynu chłodniczego" ;) ;)
> Inny z kolei twierdził że ta > klimatyzacja jest niewyłączalna i ona non stop chodzi można > tylko skręcić nawiew albo temperaturę wyższą zadać, ale ona > ciągle chodzi...
A to tak nie jest?! ;) No przecież po przekręceniu kluczyka/rozruchu słychać działanie silnika gdzieś z tyłu - to zapewne pompa tłocząca powietrze :p
> - taki jest stan wiedzy naszych kierowców > (mechaników wcale nie jest lepszy) na temat autobusów.
No niestety. Jest to przykre i chyba się szybko u nas nie zmieni. Robiąc częściowy OT to spotkałem się ostatnio z sytuacją kiedy pogotowie "techniczne" "naprawiało" przednie klapy inspekcyjne jednego z Volwiaków (B10L). "Mechanik" najpierw je wyrwał, a następnie po nieudanych próbach umieszczenia ich na swoim miejscu przy użyciu narzędzia zwanego nogą poszedł po wkrętarkę, wykonał dwa otwory (po jednym na każdym końcu klapy), a następnie przykręcił klapę na śruby. Biorąc pod uwagę, że przed interwencją klapa się trzymała na zawiasach a jedynie dolny zatrzask jej nie trzymał przez co lekko odstawała można stwierdzić, że jakakolwiek naprawa przed zjazdem do zajezdni była zbędna (obłudnie liczę, że chociaż tam zajętoby się lepiej). To ukazuje całą prawdę o naszym zapleczu technicznym.
Re: Grzejniki
· 17 lat temu ·
LLUZNIAK