Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Związkowcy nie powiedzą, kiedy tramwaje staną
Strajk będzie. Kiedy? Gdy tramwaje nie wyjadą - tak ironicznie informują związkowcy z Miejskiego Zakładu Komunikacji. Jeśli się uprą, taka "zabawa" może trwać tygodniami i miesiącami
wysłane przez Talbot
LLUZNIAK napisał(a):
> A nie uważasz, że gdyby z tym zarabianiem na siebie było jak > piszesz to prywatni przewoźnicy nie mieliby racji bytu?! Choćby > taki ITS, który jeździ na podobnych zasadach co nasze spółki > i daje sobie całkiem nieźle radę...
Rolę "prywatnego" przewoźnika - spełnia Miasto, bo jest właścicielem tych szczecińskich firm. Zadałem sobie trud i poszukałem strony internetowej firmy ITS. Właściciel firmy obniża koszty,stawiając na transport ekologiczny, który spełnia najwyższe normy europejskie. Dlatego korzysta z kredytów preferencyjnych - nie komercyjnych, które są wielokroć droższe. Chwali się, że taka polityka pozwala jemu na zintegrowanie i zatrzymanie pracowników w swojej firmie, wypłacając im godziwe pensje. Twierdzi także,że gdyby nie prowadził takiej polityki, to musiał by podnieść cenę biletów. Nasi prominentni włodarze wolą brać kredyty komercyjne lub sięgać do kieszeni mieszkańców niż podejść po gospodarsku do sprawy, jak to robią prywatni przewoźnicy.
> A nie uważasz, że gdyby z tym zarabianiem na siebie było jak > piszesz to prywatni przewoźnicy nie mieliby racji bytu?! Choćby > taki ITS, który jeździ na podobnych zasadach co nasze spółki > i daje sobie całkiem nieźle radę...
Rolę "prywatnego" przewoźnika - spełnia Miasto, bo jest właścicielem tych szczecińskich firm. Zadałem sobie trud i poszukałem strony internetowej firmy ITS. Właściciel firmy obniża koszty,stawiając na transport ekologiczny, który spełnia najwyższe normy europejskie. Dlatego korzysta z kredytów preferencyjnych - nie komercyjnych, które są wielokroć droższe. Chwali się, że taka polityka pozwala jemu na zintegrowanie i zatrzymanie pracowników w swojej firmie, wypłacając im godziwe pensje. Twierdzi także,że gdyby nie prowadził takiej polityki, to musiał by podnieść cenę biletów. Nasi prominentni włodarze wolą brać kredyty komercyjne lub sięgać do kieszeni mieszkańców niż podejść po gospodarsku do sprawy, jak to robią prywatni przewoźnicy.
Re: Związkowcy nie powiedzą, kiedy tramwaje staną
· 16 lat temu ·
Talbot