Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Autobusem do Będargowa
1 października zostanie uruchomiona nowa linia autobusowa 83, kursująca na trasie Plac Kościuszki - Będargowo Szkoła.
wysłane przez Luke_Police 163
re123 napisał(a):
> Frekwencja na dwóch najbardziej zaludnionych kursach na linii > Pargowo - Szczecin (godz 6:50 w Barnisławiu i 16:10 ze Szczecina > do Kołbaskowa)wynosi nie więcej niż 15 osób. W Będargowie > wsiadało zwykle ok. 8- 10 osób (czyli było razem w autobusie > ok 23-25). Dodatkowo w Warzymicach wsiadało 3-4 osoby. Teraz > podróżuje tylko 15 do Szczecina . To wg mnie jest różnica.
To tłumaczy wysokie ceny biletów w PKS-ie (bilet normalny z dworca PKS do Kołbaskowa - 5,60).
> Po > pół roku przewożenia przez Krajana (który dowoził > pasażerów tylko do Przecławia) rozwiązano z nim umowę > motywując niezdolnością do przewozów do Szczecina (brak > zezwolenia na przystawanie w Szczecinie).
Ciekawostka jest taka, że Krajan jednak jeździ, ale prawdą jest, że kiedyś miał znacznie więcej kursów. W Będargowie wiszą resztki starego rozkładu, na którym widnieje coś około 10 kursów, zaś w Warzymicach wisi tabliczka z aktualnym rozkładem - 3 kursy.
> Dodatkowo doszła > dość zaciekła walka PKSu o stary teren. To było chyba w marcu > 2009. Na dziś nie wiem , czy PKS ma wygrany kolejny przeterg > (miał być w kwietniu) - wiem , że kursy nierentowne nie > zostały przywrócone, nadto zdjęto kursy w niedziele (TAK - w > niedziele i święta nie ma jak się wydostać z Barnisławia, > Warnika, Smolęcina itp).
I tu właśnie jest pies pogrzebany. Skoro kursy muszą być dla PKS-u dochodowe, to znaczy, że jeżdżą wyłącznie na własny koszt. Jak wiemy komunikacja miejska sama w sobie nie jest dochodowa, przewoźnicy jeżdżą na zlecenie ZDiTM, który płaci za wozokilometry, a pieniądze dostaje z budżetu miasta. Wiadomym jest, że wpływy z biletów nie pokrywają kosztów wykonywania przewozów w 100% (niech ktoś poda dokładne dane, jeśli takie posiada). Gdyby gmina Kołbaskowo finansowała chociaż częściowo przewozy PKS (a więc płaciła kilka zł za każdy kilometr), wówczas mogłyby zostać przywrócone kursy nierentowne, jak również ceny biletów byłyby mniejsze. Aby wilk był syty i owca cała, najlepiej byłoby, gdyby gmina Kołbaskowo dogadała się z ZDiTM i zleciła przewozy PKS-owi w ramach linii ZDiTM. Wówczas nie dochodziłoby do absurdalnych sytuacji podbierania sobie pasażerów (bo 81 z Kołbaskowa czy 83 z Będargowa jedzie kilka minut przed PKS-em, bądź na odwrót, a potem przez kilkadziesiąt minut nie jedzie nic...).
> Z moich informacji Krajan zaprzestał jakichkolwiek kursów po > gminie Kołbaskowo z wyjątkiem dowozu dzieci do szkół.
Z moich obserwacji wynika, że jednak jeździ od poniedziałku do soboty na trasie Szczecin - Pargowo z pominięciem Przecławia.
> Frekwencja na dwóch najbardziej zaludnionych kursach na linii > Pargowo - Szczecin (godz 6:50 w Barnisławiu i 16:10 ze Szczecina > do Kołbaskowa)wynosi nie więcej niż 15 osób. W Będargowie > wsiadało zwykle ok. 8- 10 osób (czyli było razem w autobusie > ok 23-25). Dodatkowo w Warzymicach wsiadało 3-4 osoby. Teraz > podróżuje tylko 15 do Szczecina . To wg mnie jest różnica.
To tłumaczy wysokie ceny biletów w PKS-ie (bilet normalny z dworca PKS do Kołbaskowa - 5,60).
> Po > pół roku przewożenia przez Krajana (który dowoził > pasażerów tylko do Przecławia) rozwiązano z nim umowę > motywując niezdolnością do przewozów do Szczecina (brak > zezwolenia na przystawanie w Szczecinie).
Ciekawostka jest taka, że Krajan jednak jeździ, ale prawdą jest, że kiedyś miał znacznie więcej kursów. W Będargowie wiszą resztki starego rozkładu, na którym widnieje coś około 10 kursów, zaś w Warzymicach wisi tabliczka z aktualnym rozkładem - 3 kursy.
> Dodatkowo doszła > dość zaciekła walka PKSu o stary teren. To było chyba w marcu > 2009. Na dziś nie wiem , czy PKS ma wygrany kolejny przeterg > (miał być w kwietniu) - wiem , że kursy nierentowne nie > zostały przywrócone, nadto zdjęto kursy w niedziele (TAK - w > niedziele i święta nie ma jak się wydostać z Barnisławia, > Warnika, Smolęcina itp).
I tu właśnie jest pies pogrzebany. Skoro kursy muszą być dla PKS-u dochodowe, to znaczy, że jeżdżą wyłącznie na własny koszt. Jak wiemy komunikacja miejska sama w sobie nie jest dochodowa, przewoźnicy jeżdżą na zlecenie ZDiTM, który płaci za wozokilometry, a pieniądze dostaje z budżetu miasta. Wiadomym jest, że wpływy z biletów nie pokrywają kosztów wykonywania przewozów w 100% (niech ktoś poda dokładne dane, jeśli takie posiada). Gdyby gmina Kołbaskowo finansowała chociaż częściowo przewozy PKS (a więc płaciła kilka zł za każdy kilometr), wówczas mogłyby zostać przywrócone kursy nierentowne, jak również ceny biletów byłyby mniejsze. Aby wilk był syty i owca cała, najlepiej byłoby, gdyby gmina Kołbaskowo dogadała się z ZDiTM i zleciła przewozy PKS-owi w ramach linii ZDiTM. Wówczas nie dochodziłoby do absurdalnych sytuacji podbierania sobie pasażerów (bo 81 z Kołbaskowa czy 83 z Będargowa jedzie kilka minut przed PKS-em, bądź na odwrót, a potem przez kilkadziesiąt minut nie jedzie nic...).
> Z moich informacji Krajan zaprzestał jakichkolwiek kursów po > gminie Kołbaskowo z wyjątkiem dowozu dzieci do szkół.
Z moich obserwacji wynika, że jednak jeździ od poniedziałku do soboty na trasie Szczecin - Pargowo z pominięciem Przecławia.
Technik serwisu :)