Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Inwestycje w szczecińskich tramwajach
To jest wątek zespolony, który powstał poprzez połączenie kilku wątków:
- Wizualizacja naszej koncepcji wykonania pętli "Krzekowo"
- Inwestycje w szczecińskich tramwajach. Konieczne i...
wysłane przez Jasiek 36
KeV napisał(a):
> Warto też nadmienić, że obecnie też praca wre.. ze > względu na to, że tramwaje rozbijają się po takich > torowiskach jak np. Potulicka.. Moim zdaniem bez sensu jest > zakupować nowy tabor jeżeli za chwilę ma on trafić do > warsztatu i długodystansowo poniesiemy większe koszty niż > jednorazowy remont takich torowisk.
Tatry to jako tako sobie radzą, na tych naszych zdezelowanych torowiskach.
> Ja rozumiem, że to wspaniały chwyt marketingowy, że do > Szczecina mają trafić w przyszłości nowe niskopodłogowe > składy, ale z jakiej racji mają obsługiwać TYLKO te > linie, które mają w miarę dobre torowiska?
Myślę, że sam sobie odpowiedziałeś prędzej: Moim zdaniem bez sensu jest zakupować nowy tabor jeżeli za chwilę ma on trafić do warsztatu i długodystansowo poniesiemy większe koszty niż jednorazowy remont takich torowisk. Oczywiście tramwaje niskopodłogowe trzeba kupować i wysyłać na torowiska po remoncie, czyli w Szczecinie jak na razie linia 7 i 8 będzie się do tego nadawać. Oczywiście remonty zaplanowane przez TS i władze miasta są jak najbardziej racjonalne, gdyż tory powinno się remontować odcinkami wzdłuż danej linii, aby cała linia była gotowa do obsługi przez tramwaje niskopodłogowe. A nie tu kawałek tam kawałek i w rezultacie nie mielibyśmy ani jednej linii, która nadawałaby się do tramwajów niskopodłogowych. A dlaczego padło na linię 7 i 8, bo to pewnie one w przyszłości pojadą na pętlę Turkusową. Choć osobiście widziałbym także tam linię 2, nawet zamiast 8.
-- lukas -> jasiek
> Warto też nadmienić, że obecnie też praca wre.. ze > względu na to, że tramwaje rozbijają się po takich > torowiskach jak np. Potulicka.. Moim zdaniem bez sensu jest > zakupować nowy tabor jeżeli za chwilę ma on trafić do > warsztatu i długodystansowo poniesiemy większe koszty niż > jednorazowy remont takich torowisk.
Tatry to jako tako sobie radzą, na tych naszych zdezelowanych torowiskach.
> Ja rozumiem, że to wspaniały chwyt marketingowy, że do > Szczecina mają trafić w przyszłości nowe niskopodłogowe > składy, ale z jakiej racji mają obsługiwać TYLKO te > linie, które mają w miarę dobre torowiska?
Myślę, że sam sobie odpowiedziałeś prędzej: Moim zdaniem bez sensu jest zakupować nowy tabor jeżeli za chwilę ma on trafić do warsztatu i długodystansowo poniesiemy większe koszty niż jednorazowy remont takich torowisk. Oczywiście tramwaje niskopodłogowe trzeba kupować i wysyłać na torowiska po remoncie, czyli w Szczecinie jak na razie linia 7 i 8 będzie się do tego nadawać. Oczywiście remonty zaplanowane przez TS i władze miasta są jak najbardziej racjonalne, gdyż tory powinno się remontować odcinkami wzdłuż danej linii, aby cała linia była gotowa do obsługi przez tramwaje niskopodłogowe. A nie tu kawałek tam kawałek i w rezultacie nie mielibyśmy ani jednej linii, która nadawałaby się do tramwajów niskopodłogowych. A dlaczego padło na linię 7 i 8, bo to pewnie one w przyszłości pojadą na pętlę Turkusową. Choć osobiście widziałbym także tam linię 2, nawet zamiast 8.
-- lukas -> jasiek