Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Strajk się oddala
Kierowcy autobusów i motorniczowie chcą zarabiać więcej. Praca jest ciężka i choć nie najgorzej płatna, podwyżki im się należą. Dlatego rozmawiają z pracodawcami o podniesieniu płac. Związki zawodowe grożą strajkiem, o czym "Kurier" już informował. Na szczęście nie wszyscy chcą konfrontacji.
wysłane przez konjo 4
Phobos napisał(a):
> Sorki, ale 3,2K PLN brutto miesięcznie to 2-3 razy więcej niż kasjer > w hipermarkecie. I teraz wytłumacz takiemu kasjerowi, że on będzie > musiał jeszcze więcej płacić za biletu dla siebie/swoich dzieci bo > ty chcesz zarabiać już nie 2-3 razy więcej niż on, ale 4-5 razy > więcej...
Zapomniałeś dodać, że 3,2K brutto to średnia... ale to tylko szczegół. Wiesz, znam kogoś kto pracując w dziale warzywnym hipermarketu zarabia 100 PLN mniej niż ja mając dużo mniejszy zakres odpowiedzialności. Jakoś nie robię z tego zagadnienia i nie domagam się podwyżki.
> Wy się nie domagacie godziwej płacy. Wy się domagacie płacy > wygórowanej w porównaniu do zajmowanego stanowiska.
O LOL, jeżeli ta podwyżka jest wygórowana (pomijając możliwości przedsiębiorstw) to pięknie... Zlicz sobie podstawowe opłaty + ratę kredytu i zobacz, że jedna pensja rodziny komunikacyjnej idzie przelewami już w dniu otrzymania wynagrodzenia...
> W poprzedniej epoce są ci, którzy myślą, że kierowca autobusu > będzie zarabiał tyle kasy bo prawnik czy dyrektor firmy.
Poprzedniej epoki nie ma już prawie 20 lat i nie ma co się nią ciągle podpierać.
-- Why I'm here I can't quite remember.
> Sorki, ale 3,2K PLN brutto miesięcznie to 2-3 razy więcej niż kasjer > w hipermarkecie. I teraz wytłumacz takiemu kasjerowi, że on będzie > musiał jeszcze więcej płacić za biletu dla siebie/swoich dzieci bo > ty chcesz zarabiać już nie 2-3 razy więcej niż on, ale 4-5 razy > więcej...
Zapomniałeś dodać, że 3,2K brutto to średnia... ale to tylko szczegół. Wiesz, znam kogoś kto pracując w dziale warzywnym hipermarketu zarabia 100 PLN mniej niż ja mając dużo mniejszy zakres odpowiedzialności. Jakoś nie robię z tego zagadnienia i nie domagam się podwyżki.
> Wy się nie domagacie godziwej płacy. Wy się domagacie płacy > wygórowanej w porównaniu do zajmowanego stanowiska.
O LOL, jeżeli ta podwyżka jest wygórowana (pomijając możliwości przedsiębiorstw) to pięknie... Zlicz sobie podstawowe opłaty + ratę kredytu i zobacz, że jedna pensja rodziny komunikacyjnej idzie przelewami już w dniu otrzymania wynagrodzenia...
> W poprzedniej epoce są ci, którzy myślą, że kierowca autobusu > będzie zarabiał tyle kasy bo prawnik czy dyrektor firmy.
Poprzedniej epoki nie ma już prawie 20 lat i nie ma co się nią ciągle podpierać.
-- Why I'm here I can't quite remember.
So never mind the darkness.