Informacje: w skrócie
W rannym i popołudniowym szczycie na linii 66 zamiast solówki można było ujrzeć Ikarusa 280 2088.
komentarze wyłączone
O godzinie 14:50 na ulicy Wyszyńskiego można było zaobserwować autobus Autosan H6 1742, który jeździł z otwartymi drugimi drzwiami. Autobus kierował się w stronę przystanku "Piotra i Pawła".
komentarze wyłączone
Dzisiaj przed godziną 15 na przystanku "Hutnicza" w składzie 105Na 1031+1032 zepsuły się ostatnie drzwi w drugim wagonie. Po opuszczeniu wagonów przez pasażerów skład zjechał do macierzystej zajezdni.
komentarze wyłączone
Dziś na linii 68 można było spotkać Volvo B10MA / N204 1572. Ciekawiej było na linii 57, na której pojawiły się Volvo B10MA / N204 1570 i Ikarus 280 1094.
komentarze wyłączone
O godz 14:45 na żeberku na Pomorzanach widziano zdefektowaną "stodwójkę" 628II. Do zajezdni Pogodno zabrał ją techniczny wagon 4N 027.
komentarze wyłączone
Przez półtorej godziny tramwaje linii 3 kursowały na skróconej trasie do dworca Niebuszewo. Na odcinku rondo Giedroycia - Las Arkoński utknęly 3 składy. Przyczyna to samochód zaparkowany u zbiegu ul. Krasińskiego i Słowackiego w taki sposób, że tramwaj nie był w stanie przejechać obok niego. W okolicy natychmiast utworzyły się gigantyczne korki. Ruchem kierowała policja, ale uporządkowanie ruchu zajęło sporo czasu. Zatramwaje w kierunku Niebuszewa kierowano ul. Słowackiego lub Niemcewicza, bo z Krasińskiego w kierunku Wyzwolenia nie były w stanie przejechać. Nieprzydatna okazała się pierwsza sprowadzona laweta - brakowało wózka do usunięcia pojazdu, w którym wrzucono bieg i zaciągnięto ręczny hamulec. Gdy przyjechała druga laweta, odnalazł się właściciel auta, który oświadczył, że zostawił je tam, bo się zepsuło. Został ukarany 100-złotowym mandatem. Ruch tramwajów przywrócono ok. godz. 11:40.
komentarze wyłączone
Testowy Irisbus Citelis dostał dziś nowy przydział. Można go spotkać na całodziennym 101/4.
brak komentarzy
Nietypowo zakończył wczoraj służbę klonowicki MAN NL262 1704. Jadąc jako 78/1 w kierunku Zakola, z nieznanych przyczyn kierowca skręcił w ul. Wiosny Ludów, na osiedlową drogę, nie będącą trasą komunikacji miejskiej. Do zdarzenia doszło kilka minut przed godz. 21. Kierowca próbował potem cofnąć, ale wjechał w drzewo z takim impetem, że je złamał, a z pojazdu wyciekły płyny eksploatacyjne. Lekarz z karetki stwierdził u niego "wysoką gorączkę i brak kontaktu psychicznego". Sprawę wyjaśnia policja.
komentarze wyłączone