Forum

Odpowiedzi na pytania do przetargu w SPA Klonowica

Do przetargu na autobusy dla SPA Klonowica pojawiły się pytania producentów i odpowiedzi spółki.

wysłane przez mazarin

Wiec Solaris ma wygrana w kieszeni, MAN, MERCEDES, praktycznie już odpadły, pozostaje tylko VOLVO lub SCANIA jeśli przystąpią do przetargu. Mam nadzieje ze do SPPK trafi inna marka niż SOLARIS jak zaczną kupować nowe autobusy
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.
mazarin napisał(a):

> Wiec Solaris ma wygrana w kieszeni, MAN, MERCEDES, > praktycznie już odpadły, pozostaje tylko VOLVO lub SCANIA > jeśli przystąpią do przetargu. Mam nadzieje ze do SPPK trafi > inna marka niż SOLARIS jak zaczną kupować nowe autobusy

Czy przypadkiem ostatnie pytanie dotyczące szerokości ostatnich drzwi nie dotyczyło przegubowej Scanii?
mike_1994 napisał(a):

> Czy przypadkiem ostatnie pytanie dotyczące szerokości > ostatnich drzwi nie dotyczyło przegubowej Scanii?

Dokładnie, chodzi tu o Scanię.

#2854 - największy kozak w szczecińskiej KM ;)
mike_1994 napisał(a):

> Czy przypadkiem ostatnie pytanie dotyczące szerokości > ostatnich drzwi nie dotyczyło przegubowej Scanii?

Mogę się mylić, ale moim zdaniem cały zestaw pytań dotyczy jednego producenta. To nie jest tak, że nagle trzech producentów tego samego dnia składa po jednym zapytaniu. Te wszystkie zapytania dotyczą Scanii a nie tylko jedno z nich.

-- I don't give a _ _ _ _
andekalbin© --- end

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez (użytkownik usunięty)

mazarin napisał(a):

> Wiec Solaris ma wygrana w kieszeni, MAN, MERCEDES, > praktycznie już odpadły...

Dokładnie. W przypadku Szczecina wygrana Solarisa jest pewna jak msza w niedziele. Ale to dobrze, że ujednolica Nam się tabor w końcu Solaris to dobra marka. Jednak jak każdy miłośnik chciałbym oglądać też inne autobusy na Naszych ulicach.
Marian napisał(a):

> Dokładnie. W przypadku Szczecina wygrana Solarisa jest pewna > jak msza w niedziele. Ale to dobrze, że ujednolica Nam się > tabor w końcu Solaris to dobra marka. Jednak jak każdy > miłośnik chciałbym oglądać też inne autobusy na Naszych > ulicach.

Problem jest w tym, że regularne ogłaszanie przetargów na małe partie autobusów, tak jak to się dzieje teraz, miało na celu stworzenie "furtki" na wprowadzenie kilku dobrych marek. Miało to zapobiec sytuacjom sprzed 10 lat, kiedy zajezdnie kupowały po 40 autobusów. Jednak przy dzisiejszym rozpisywaniu przetargów pod produkty Solarisa trzeba się zastanowić po co ta farsa. Wielkopolska firma poprzez słynne zapisy w SIWZ (np. dzielona szyba ala Ikarus) nie ma konkurentów w przetargach, co nie jest spowodowane niechęcią innych firm do startowania w przetargach, tylko notorycznym odrzucaniu ich ofert już na wstępie przez przedsiębiorstwa autobusowe. Wystarczy spojrzeć na pytania zadawane przy okazji kolejnych przetargów, w których widać, że nie tylko Solaris interesuje się szczecińskim rynkiem. Równie dobrze można by ogłosić przetarg na 40 niskopodłogowców z SIWZ - em takim jak teraz i można być pewnym, że na placu boju zostanie tylko Solaris. Jestem za ujednolicaniem taboru, tylko w granicach rozsądku. Bo aktualnie zbliżamy się do sytuacji sprzed dwudziestu lat. Wtedy prawie wszystkie przegubowce to były Ikarusy 280, a wśród solówek królowały Jelcze M11. Dzisiaj zmierzamy do sytuacji SU18 i SU12.

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> Jednak przy dzisiejszym rozpisywaniu > przetargów pod produkty Solarisa trzeba się zastanowić po co > ta farsa. Wielkopolska firma poprzez słynne zapisy w SIWZ (np. > dzielona szyba ala Ikarus) nie ma konkurentów w przetargach, > co nie jest spowodowane niechęcią innych firm do startowania w > przetargach, tylko notorycznym odrzucaniu ich ofert już na > wstępie przez przedsiębiorstwa autobusowe.

Tu nie chodzi na pewno o dzieloną szybę, gdyż SPAK od zawsze stosował zapis: szyba czołowa jednoelementowa lub dzielona w pionie. A także SPAD od ostatniego przetargu na 4 solówki udzielał Volvo na ich pytania pozytywnych odpowiedzi. A dlaczego Volvo nie wystartowało wtedy, to już jest tajemnicą poliszynela. Niech może ktoś nas oświeci? Osobiście w Szczecinie widziałbym trochę Volvo i trochę Solarisów, bo o Manie to raczej można zapomnieć w SPAD i SPAK, przynajmniej w przypadku przegubowców.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Tu nie chodzi na pewno o dzieloną szybę, gdyż SPAK od zawsze > stosował zapis: szyba czołowa jednoelementowa lub dzielona w > pionie. A także SPAD od ostatniego przetargu na 4 solówki > udzielał Volvo na ich pytania pozytywnych odpowiedzi. A dlaczego > Volvo nie wystartowało wtedy, to już jest tajemnicą poliszynela. > Niech może ktoś nas oświeci? > Osobiście w Szczecinie widziałbym trochę Volvo i trochę > Solarisów, bo o Manie to raczej można zapomnieć w SPAD i SPAK, > przynajmniej w przypadku przegubowców.

Szybę podałem jako przykład. Dopiero po kilku przetargach spółki zrozumiały, że jedynym liczącym się producentem oferującym szybę dzieloną jest Solaris i zaczęły dopuszczać szybę panoramiczną. W SIWZ - ie jest też wiele innych zapisów dyskwalifikujących za każdym razem innych to producentów, np. układ silnika (temat wiele razy wałkowany), układ drzwi, czy pojemność silnika. Też bym widział te marki w szczecińskiej KM, ale wątpię czy jest szansa na przełamanie hegemonii Solarisa. Może zrobi się ciekawiej, gdy rozpoczną się większe przetargi na solówki.

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> W SIWZ - ie jest też wiele innych zapisów > dyskwalifikujących za każdym razem innych to producentów, np. > układ silnika (temat wiele razy wałkowany), układ drzwi, czy > pojemność silnika.

Co do układu drzwi to rozumiem upór SPAK i SPAD, tak więc nie jest to argument preferujący tylko Solarisa, ponieważ sam bym nie chciał na polskie warunki drzwi w innym układzie, niż 2-2-2-2 dla przegubów. A co do ich szerokości to skoro Scania lub inni pytający nie potrafią zastosować w swoich autobusach ostatnich drzwi dwuskrzydłowych, o szerokości nie mniejszej niż 1,20 m, to ich strata. Jeśli chodzi o układ silnika, to jeśli SPAD i nie tylko on, dostrzega same zalety zabudowy wieżowej silnika to nie rozumiem dlaczego mieliby rezygnować z tego warunku w SIWZ. Tylko po to, aby warunki dla przegubów mógł spełnić jeden producent? No przecież to bez sensu. Odnośnie pojemności silnika przegubów to SPAD preferuje silniki, tym razem od 9 litra do 11 litrów i są one najwyżej punktowane, ostatnio było od 9 do 10 litra dla autobusów krótkich. Od 8 do 9 l oraz od 11 do 12 l należy się po 1 pkt. Wymagane jest też min. 5 cylindrów, ale nie wiem jak tam inne silniki, niż DAF PR 228S2 i Cummins ISBe5, które mają 6 cylindrów, a więc widać specyfikacja chyba nie jest ułożona w obecnym przetargu tylko pod DAF-a. Natomiast w SPAK dziwne jest założenie maks. pojemności silnika, zamiast minimalnej, no ale cóż. Do 10 litrów silnik jest punktowany po 20 pkt.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

[ciach]

Może mam dziwny pomysł, ale według mnie powinno się spróbować zorganizować przetarg, gdzie prócz podstawowych zapisów, jak EEV, klima czy automaty biletowe, w większości kwestii pozostawić wolną rękę producentom. Koniecznie trzeba by było zmienić kryterium oceny: 50% cena i 50% rozwiązania techniczne zaproponowane przez producenta. Wtedy to producent musiałby przygotować uzasadnienie swoich rozwiązań technicznych, a komisja przetargowa podjęłaby decyzję, które z nich są najlepsze dla Szczecina. Wiem, że to lekka idee fixe, ale jakąś wizję konkurencyjnego przetargu mogę mieć.

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> Wiem, że to lekka idee fixe, ale jakąś > wizję konkurencyjnego przetargu mogę mieć.

Jak najbardziej, tylko do takiego sposobu musieliby przekonać się przedstawiciele spółek. I nie wiadomo, czy jest to zgodne z Prawem Zamówień Publicznych.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

>I nie wiadomo, czy jest to zgodne z Prawem > Zamówień Publicznych.

Musiałyby wystąpić specjalne przesłanki, by wszelkie tryby "dodatkowe" mogłyby mieć miejsce. Da się takie coś uwzględnić w zwykłym przetargu, np. wprowadzić kryterium oceny "zaawansowanie techniczne", czy coś podobnego.

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
Jasiek napisał(a):

> Co do układu drzwi to rozumiem upór SPAK i SPAD, tak więc nie jest > to argument preferujący tylko Solarisa, ponieważ sam bym nie chciał > na polskie warunki drzwi w innym układzie, niż 2-2-2-2 dla > przegubów.

Ostatnie drzwi pełnej szerokości przy układzie takim, jak w SU, zupełnie nie mają sensu - dojście do nich jest węższe niż same drzwi. Kończy się tym, że wnęka drzwiowa jest wykorzystywana jako miejsce do stania.

-- Nächste Haltestelle: Waldschlösschen bei Buchholz
mxk napisał(a):

> W SIWZ - ie jest też wiele innych zapisów > dyskwalifikujących za każdym razem innych to producentów, np.

Powodem dlaczego w Szczecinie ostatnimi czasy nie wygrywa inna firma, niż Solaris może być wyśrubowany czas dostawy nowych pojazdów. Takie firmy jak MAN czy Volvo mogą nie próbować startować w przetargach, gdyż po prostu kalkulują, że nie zdążą porządnie poskładać w takim czasie autobusów. Żeby nie było przypadków jak np. w #2903, w którym w dniu debiutu odpadła źle przykręcona osłona od kanału powietrznego, tuż przed wieżą silnika. Ale widocznie Solarisowi to nie przeszkadza jak na razie. MAN zrezygnował z ubiegania się w MZK Toruń o kontrakt na 3 autobusy krótkie CNG i jeden przegubowy Diesla właśnie z powodu zbyt krótkiego czasudostawy. A wystartował i wygrał oczywiście Solaris. Zresztą podobnie jest w przypadku przetargów na tramwaje, gdzie np. Siemens zrezygnował podobno z przetargu w MPK Poznań także z powodu zbyt krótkiego czasu dostawy nowych tramwajów.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez PiotrSzczecin

Jasiek napisał(a):

> Powodem dlaczego w Szczecinie ostatnimi czasy nie wygrywa inna firma, > niż Solaris może być wyśrubowany czas dostawy nowych pojazdów. > Takie firmy jak MAN czy Volvo mogą nie próbować startować w > przetargach, gdyż po prostu kalkulują, że nie zdążą porządnie > poskładać w takim czasie autobusów.

I to jest właśnie jeden z powodów przez, które skarżymy się na rozlatujące się już Solarisy z poprzednich dostaw. Robią je szybko, żeby zarobić nie dbając przy tym na jakość... nie tak jak MAN czy Volvo.
MAN

wysłane przez end 52

Jasiek napisał(a):

> Powodem dlaczego w Szczecinie ostatnimi czasy nie wygrywa inna firma, > niż Solaris może być wyśrubowany czas dostawy nowych pojazdów. > Takie firmy jak MAN czy Volvo mogą nie próbować startować w > przetargach, gdyż po prostu kalkulują, że nie zdążą porządnie > poskładać w takim czasie autobusów.

No tak. Właśnie przeczytałem o Toruniu w innym serwisie. ;) Zresztą przypomina mi się coś, że MAN skarżył się że w Polsce są krótkie czasy na dostawę autobusów.

To by wyjaśniało brak MANa w przetargach w SPAK w tamtym roku - bo średnio termin dostawy wynosił ledwie 5 miesięcy. Kiedy MAN składał protest w 2008 roku - otwarcie ofert przed protestem miało nastąpić pod koniec czerwca - czyli umowę podpisano by w lipcu. Jak wiadomo autobusy przyjechały w drugiej połowie lutego. To daje grubo ponad 6 miesięcy na dostawę autobusów. Jak widać różnica miesiąca jest znaczna.

W obecnym przetargu SPAK - otwarcie ofert w marcu. Przy dobrych wiatrach umowa na początku kwietnia. To oznacza, że czas na dostawę wyniesie tylko około 5 miesięcy. Znowu... ;/

O SPAD nie mówię - bo MAN musiałby złożyć tam protest.

-- андекалбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez MarcinB

end napisał(a):

> No tak. Właśnie przeczytałem o Toruniu w innym serwisie. ;) Zresztą > przypomina mi się coś, że MAN skarżył się że w Polsce są > krótkie czasy na dostawę autobusów. > To by wyjaśniało brak MANa w przetargach w SPAK w tamtym roku - bo > średnio termin dostawy wynosił ledwie 5 miesięcy... To daje grubo > ponad 6 miesięcy na dostawę autobusów. Jak widać różnica > miesiąca jest znaczna. > W obecnym przetargu SPAK - otwarcie ofert w marcu. Przy dobrych > wiatrach umowa na początku kwietnia. To oznacza, że czas na dostawę > wyniesie tylko około 5 miesięcy. Znowu... ;/

Czyli wg was, głównym powodem jest czas dostaw? Rozumiem, że MAN, Volvo, nie są w stanie przyspieszyć czasu realizacji zamówienia ze względu na wspaniałą jakość wykonania. W trosce o ludzi i o ich poczucie estetyki specjalnie wydłuża cykle produkcyjne? Solaris natomiast w pogoni za pieniądzem (ach ci podli kapitaliści), zaniża jakość oraz sposób wykończenia swoich autobusów, by tylko zmieścić się w magicznym terminie 5 miesięcy? Ciekawe tezy. Dla zwykłego Kowalskiego, który codziennie jedzie autobusem do pracy i z pracy, nie ma znaczenia czy ta śrubka się odkręciła sama, czy odkręcił ją jakiś wandal. Nie ma znaczenia czy ta uszczelka "wyszła" sama, czy też wyrwał ją jakiś troglodyta. W przeciwieństwie od niektórych "zboczonych" MKM-ów, przeciętny Kowalski nie analizuje każdego cm2 powierzchni autobusu, (zarówno wewnętrznej jak i zewnętrznej), każdej rurki i sposobu ich łączeń, nie analizuje organoleptycznie grubości powłoki lakierniczej, czy też smaku tuszu użytego w kasowniku. Dla zwykłego Kowalskiego, liczy się, że autobus jest nowy, niskopodłogowy, estetyczny, ciepły zimą, chłodny latem, punktualny oraz to, ze w ogóle przyjechał. Liczy się to, Solaris jest tańszy i dzięki temu jeździ przykładowo 20 nowych Urbino, a nie 17 MAN-ów. I nie ważne jest to, że jego jakość może (podkreślam może) być wyższa. Ta jakość jest tylko kwestią umowną, a w Szczecinie trudno jakoś o porównanie. Te MAN-y SPPK też pozostawiają sporo do życzenia. Innym "wielkim" firmom też zdarzają się wpadki (vide kłopoty Toyoty i Hondy w ostatnim czasie) i nikt nie zagwarantuje, że gdy zakupimy te wymarzone MAN-y, to ich rurki się nie odkręcą.

-- ...Jeśli nie potrafisz olśnić innych swoją inteligencją, oszołom ich swoją głupotą...

wysłane przez end 52

Mr_Reaper napisał(a):

> Czyli wg was, głównym powodem jest czas dostaw? Rozumiem, że MAN, > Volvo, nie są w stanie przyspieszyć czasu realizacji zamówienia ze > względu na wspaniałą jakość wykonania.

Zapytaj się ich.

> W trosce o ludzi i o ich > poczucie estetyki specjalnie wydłuża cykle produkcyjne?

A po czym wnioskujesz, że specjalnie?

> Solaris > natomiast w pogoni za pieniądzem (ach ci podli kapitaliści), zaniża > jakość oraz sposób wykończenia swoich autobusów, by tylko > zmieścić się w magicznym terminie 5 miesięcy? Ciekawe tezy.

Mieliśmy ostatnio przykłady dość marnej jakości Solarisa.

> Dla zwykłego Kowalskiego, który codziennie jedzie autobusem do pracy > i z pracy, nie ma znaczenia czy ta śrubka się odkręciła sama, czy > odkręcił ją jakiś wandal. Nie ma znaczenia czy ta uszczelka > "wyszła" sama, czy też wyrwał ją jakiś troglodyta.

Odkryłeś Amerykę. Gratuluje!

> W > przeciwieństwie od niektórych "zboczonych" MKM-ów, przeciętny > Kowalski nie analizuje każdego cm2 powierzchni autobusu, (zarówno > wewnętrznej jak i zewnętrznej), każdej rurki i sposobu ich > łączeń, nie analizuje organoleptycznie grubości powłoki > lakierniczej, czy też smaku tuszu użytego w kasowniku.

Nikt Ci nie każe czytać tych "zboczonych" analiz. Ale zachowujesz się tak jakby to był Twój obowiązek. To forum jest między innymi po to, aby dokonywać takich analiz. I to czy Ci się one podobają czy nie, mam głęboko gdzieś.

> Dla zwykłego > Kowalskiego, liczy się, że autobus jest nowy, niskopodłogowy, > estetyczny, ciepły zimą, chłodny latem, punktualny oraz to, ze w > ogóle przyjechał.

Nie tylko.

> Liczy się to, Solaris jest tańszy i dzięki temu > jeździ przykładowo 20 nowych Urbino, a nie 17 MAN-ów.

Jest tańszy, ale na pewno nie o tyle autobusów. Dla przykładu w Poznaniu na 75 autobusów różnica w cenie między ofertą MANa a Solarisa wynosiła nieco ponad 0,5 mln zł. To nawet nie jest jedna solówka...

> Te MAN-y SPPK też pozostawiają sporo do życzenia.

Tylko ciekawe czy takie były na początku. I ciekawe czyja to wina.

> Innym > "wielkim" firmom też zdarzają się wpadki (vide kłopoty Toyoty i > Hondy w ostatnim czasie) i nikt nie zagwarantuje, że gdy zakupimy te > wymarzone MAN-y, to ich rurki się nie odkręcą.

Oczywiście, tu masz rację.

-- андекалбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez MarcinB

end napisał(a):

> > W trosce o ludzi i o ich > > poczucie estetyki specjalnie wydłuża cykle produkcyjne? > > A po czym wnioskujesz, że specjalnie?

No skoro staranniejsze dokręcenie kilku rurek i lepsze zamocowanie uszczelek trwa ponad miesiąc dłużej to albo nie posiadają wykwalifikowanej kadry pracowniczej, albo robią to specjalnie.

> Mieliśmy ostatnio przykłady dość marnej jakości Solarisa.

A ja powiem więcej, te przykłady będą się mnożyć i nie jest ważne czy będą dotyczyły Solarisa, MAN-a, Volvo czy Mercedesa. Będą miały miejsce ponieważ wynikają z normalnej eksploatacji autobusu, zwłaszcza na naszych drogach.

> Odkryłeś Amerykę. Gratuluje!

Mów mi Kolumb ;)

> Nikt Ci nie każe czytać tych "zboczonych" analiz. Ale zachowujesz > się tak jakby to był Twój obowiązek. To forum jest między innymi > po to, aby dokonywać takich analiz. I to czy Ci się one podobają czy > nie, mam głęboko gdzieś.

Ja wyraziłem zdanie z pozycji zwykłego Kowalskiego i to forum też temu służy. Jak widać nie masz mojego zdania gdzieś, skoro odpowiedziałeś na nie i swoje 3 grosze dodałeś.

> Jest tańszy, ale na pewno nie o tyle autobusów. Dla przykładu w > Poznaniu na 75 autobusów różnica w cenie między ofertą MANa a > Solarisa wynosiła nieco ponad 0,5 mln zł. To nawet nie jest jedna > solówka...

Dlatego też napisałem przykładowo. A te 500.000 PLN można spokojnie przeznaczyć m.in. na podwyżki dla kierowców z czego będą na pewno zadowoleni.

> > Te MAN-y SPPK też pozostawiają sporo do życzenia. > > Tylko ciekawe czy takie były na początku. I ciekawe czyja to wina.

MAN-a i SPPK

-- ...Jeśli nie potrafisz olśnić innych swoją inteligencją, oszołom ich swoją głupotą...

wysłane przez end 52

Mr_Reaper napisał(a):

> No skoro staranniejsze dokręcenie kilku rurek i lepsze zamocowanie > uszczelek trwa ponad miesiąc dłużej to albo nie posiadają > wykwalifikowanej kadry pracowniczej, albo robią to specjalnie.

A powiedz jeszcze Kolumbie, skąd znasz dokładny proces produkcyjny MANa? Chętnie się z tym procesem zapoznam. Na pewno proces produkcji jest optymalny - tak aby wypuścić jak najmniejszą liczbę bubli.

> Ja wyraziłem zdanie z pozycji zwykłego Kowalskiego i to forum też > temu służy. Jak widać nie masz mojego zdania gdzieś, skoro > odpowiedziałeś na nie i swoje 3 grosze dodałeś.

Tylko, że rzadkością jest, że akurat zwykły Kowalski czyta to co się dzieje na tym forum, więc dyskusje o "rurkach i uszczelkach" są tutaj jak najbardziej na miejscu. Odpowiedź na posta nie przesądza o moim stosunku do Twojej wypowiedzi.

> Dlatego też napisałem przykładowo. A te 500.000 PLN można spokojnie > przeznaczyć m.in. na podwyżki dla kierowców z czego będą na pewno > zadowoleni.

A potem wydać kolejne X razy 500.000 na wieczne naprawy psujących się bubli. Przy tylu autobusach 500.000 to prawie nic.

> MAN-a i SPPK

Tylko ciekawe jeszcze w jakich proporcjach. :>

-- андекалбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez konjo  4

end napisał(a):

> Mr_Reaper napisał(a):

> > No skoro staranniejsze dokręcenie kilku rurek i lepsze zamocowanie > > uszczelek trwa ponad miesiąc dłużej to albo nie posiadają > > wykwalifikowanej kadry pracowniczej, albo robią to specjalnie. > > A powiedz jeszcze Kolumbie, skąd znasz dokładny proces produkcyjny > MANa? Chętnie się z tym procesem zapoznam. Na pewno proces produkcji > jest optymalny - tak aby wypuścić jak najmniejszą liczbę bubli.

A Mr_Reaper sobie pewnie zakłada, tak jak niektórzy zakładają na podstawie śrubek, że gdzieś indziej czytaj w Solarisie proces produkcji jest nieoptymalny. Powiem tak: śmieszy mnie ciągłe biadolenie na polskie firmy autobusowe, czego by nie wykonały i jak by nie wykonały... A gdzie wnikliwa analiza kiwających się na boki nadwozi Volvo? Gdzie rozklejające się łączenia wykładzin podłogowych? Gdzie luźne rurki do wspierania się przy zejściu ze schodów w MAN-ie NL223? A gdzie jakość skrzypiących przegubów? Zapomniałoby się przecież to wszystko jest dziełem MAN-a lub Volvo... (tu należy paść na kolana...)

-- Tell me who ya gonna believe.

So never mind the darkness.

wysłane przez end 52

konjo napisał(a):

> [ciach]

Nie wiem dlaczego porównujesz już dość stare autobusy z nowymi. Niezbyt trafione porównanie. :/

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez konjo  4

end napisał(a):

> Nie wiem dlaczego porównujesz już dość stare autobusy z nowymi. > Niezbyt trafione porównanie. :/

Przecież zachwyt na solidnością B10MA to norma tutaj, to dlaczego nie mogę sobie porównać tak jak mam ochotę?

-- Tell me who ya gonna believe.

So never mind the darkness.

wysłane przez Jasiek 36

konjo napisał(a):

> Powiem tak: śmieszy mnie ciągłe > biadolenie na polskie firmy autobusowe, czego by nie wykonały i jak by > nie wykonały...

Dobrze oddzielmy narzekanie na wszystkie polskie firmy. Ja nie twierdzę, że Solaris produkuje złe autobusy, tylko że w wyniku pogoni za coraz większymi obrotami firma ta pozostawiła gdzieś staranność do wykańczania swoich pojazdów. Zresztą Volvo i MAN też mają swoje fabryki w Polsce i proszę Was nie bawmy się w bojówki narodowe i w tych co bezpodstawnie według Ciebie i użytkownika Mr Reaper krytykują Solarisa. To nie to forum. Wystarczająco zapaleńców tzw. lokalnych patriotów jest na poznańskich forach, którzy Mercedesa tylko z tego powodu, że nie ma fabryki w Polsce wyzywają niemieckim, bądź tureckim szajsem. Dla mnie jest to nieporozumienie.

> A gdzie wnikliwa analiza kiwających się na boki > nadwozi Volvo? Gdzie rozklejające się łączenia wykładzin > podłogowych? Gdzie luźne rurki do wspierania się przy zejściu ze > schodów w MAN-ie NL223? A gdzie jakość skrzypiących przegubów? > Zapomniałoby się przecież to wszystko jest dziełem MAN-a lub > Volvo... (tu należy paść na kolana...)

Tak jak napisał użytkownik end porównywanie rocznych i prawie dwuletnich autobusów do autobusów z kilkuletnim już stażem jest trochę bez sensu. Nie twierdzę, że wszystko jest w nich idealnie, ale już trochę są eksploatowane. Zobaczymy jak Solarisy będą wyglądać w tym wieku, co obecne Volvo czy 8 letnie MAN-y NL223. A i skoro nie zwracacie uwagi w rocznych i dwuletnich autobusach na samoistne poluzowujące się pod wpływem drgań śrubki od poręczy tak jak w #2803, czy #2904, albo na odpadającą obudowę od kanałów powietrznych w pierwszym dniu eksploatacji w #2903 to Wasza sprawa, ale nikt nie nazywa Was tak jak Mr Reaper "od jakiś tam" miłośników. W Volvo śrubki też się luzują od drgań, ale trwało to trochę więcej lat od początku eksploatacji. A więc świadczy to o czymś czy nie?

-- lukas -> jasiek

wysłane przez konjo  4

Jasiek napisał(a):

> W Volvo śrubki też się luzują od drgań, ale trwało to trochę > więcej lat od początku eksploatacji. A więc świadczy to o czymś > czy nie?

Świadczy na pewno o tym, że w 1995/1998 nie było cyfrówek, forów o komunikacji itp. i problemów z wdrożeniem Volvo do eksploatacji nikt nie dokumentował z drobiazgowością odkręconej śrubki... Tak więc porównywanie w drugą stronę, czyli jak wspaniale były wykonane te autobusy też jest nie do końca tak obiektywne i jednoznaczne jak moje wybiórcze przyrównanie Solarisów do B10MA i NL223 w 2010 roku.

-- Tell me who ya gonna believe.

So never mind the darkness.

wysłane przez MarcinB

konjo napisał(a):

[ciach]

Dziękuję, w swojej krótkiej wypowiedzi zawarłeś to co ja chciałem rozbić na kilka postów ;)

wysłane przez bartez 336

konjo napisał(a):

[ciach]

Ale chyba nie zaprzeczysz, że dzisiaj stawia się na produkcję masową; byle szybciej i byle więcej? Kiedyś więcej uwagi przywiązywano do sprawdzenia produktu przed wypuszczeniem z fabryki. Teraz nie ma na to czasu, bo tnie się koszty, a więc kontrola jest bardziej pobieżna (w prasie motoryzacyjnej są na ten temat wypowiedzi przedstawicieli marek) i dlatego potem w okresie eksploatacji jest tyle akcji serwisowych (np. ostatnia wielka akcja u Toyoty).

-- "W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D

"W Piśmie nie napisano: nie będziesz wciskał gazu do deski.":D

wysłane przez MarcinB

bartez napisał(a):

> Ale chyba nie zaprzeczysz, że dzisiaj stawia się na produkcję > masową; byle szybciej i byle więcej? Kiedyś więcej uwagi > przywiązywano do sprawdzenia produktu przed wypuszczeniem z fabryki. > Teraz nie ma na to czasu, bo tnie się koszty, a więc kontrola jest > bardziej pobieżna (w prasie motoryzacyjnej są na ten temat wypowiedzi > przedstawicieli marek) i dlatego potem w okresie eksploatacji jest tyle > akcji serwisowych (np. ostatnia wielka akcja u Toyoty).

Ale to wszystko dotyczy zarówno Solarisa, MAN-a, Volvo, z ty że Solaris gwarantuje iż Urbino dostarczy po 5 miesiącach.

-- ...Jeśli nie potrafisz olśnić innych swoją inteligencją, oszołom ich swoją głupotą...

wysłane przez mlodzianiasz 5

Nie można by kupić MANów tak jak Stargard Szczeciński. Miałem okazje nim jechać i do tej pory jest rewelacyjny. A nie kupują ciągle tylko te Solarisy , Solarisy i Solarisy

wysłane przez end 52

konjo napisał(a):

> Świadczy na pewno o tym, że w 1995/1998 nie było cyfrówek, forów o > komunikacji itp. i problemów z wdrożeniem Volvo do eksploatacji nikt > nie dokumentował z drobiazgowością odkręconej śrubki...

To że nie było, nie świadczy o tym, że ktoś nie dokonywał wnikliwej ich oceny w momencie wprowadzania na rynek. Nie wiem o jakiej dokumentacji piszesz. Wystarczy zwykła obbserwcja i spostrzegawczość. Poza tym w Solarisach jednak problem był większy niż tylko "śrubkowy"

> Tak więc > porównywanie w drugą stronę, czyli jak wspaniale były wykonane te > autobusy też jest nie do końca tak obiektywne i jednoznaczne jak moje > wybiórcze przyrównanie Solarisów do B10MA i NL223 w 2010 roku.

Tylko ciekawe kto pierwszy przytoczył przykład z wysokopodłogowymi Volvo. :] A niestety prawda jest taka, że ja nie widzę w ogóle jeżdżącego 15 letniego Solarisa po szczecińskich drogach. Volvo jeszcze jeżdżą i pewnie rok, dwa jeszcze przed nimi.

-- андекалбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez konjo  4

end napisał(a):

> Poza tym w Solarisach jednak problem był większy niż tylko > "śrubkowy"

A pojazd światowej marki którym miałem dziś przyjemność jechać z pętli Bukowe do pracy ok. 7:30, zaiste był wspaniały... miał tylko drobny problem... burta i dach się w nim kiwały... ciekawe, że w takich cudach jak M11 śnieg potrafił padać do środka, ale, aż tak niestabilnej konstrukcji nie miały...

-- Tell me who ya gonna believe.

So never mind the darkness.

wysłane przez end 52

konjo napisał(a):

> A pojazd światowej marki którym miałem dziś przyjemność jechać z > pętli Bukowe do pracy ok. 7:30, zaiste był wspaniały... miał tylko > drobny problem... burta i dach się w nim kiwały... ciekawe, że w > takich cudach jak M11 śnieg potrafił padać do środka, ale, aż tak > niestabilnej konstrukcji nie miały...

I pewnie był to jeden z 10 nowych Lion's City jakie posiada SPAD... :/

-- андекалбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez konjo  4

end napisał(a):

> I pewnie był to jeden z 10 nowych Lion's City jakie posiada SPAD... > :/

Nie, no to był pojazd światowej marki... zagraniczny...

So never mind the darkness.

wysłane przez LLUZNIAK

konjo napisał(a):

> Świadczy na pewno o tym, że w 1995/1998 nie było cyfrówek, forów o > komunikacji itp. i problemów z wdrożeniem Volvo do eksploatacji nikt > nie dokumentował z drobiazgowością odkręconej śrubki...

To czemu było dużo słychać o problemach z zaworami elektromagnetycznymi układu pneumatycznego drzwi? To czemu nagminne były zwarcia w instalacji od "STOP"ów? To czemu było głośno o problemach z wydajnością sprężarki? To czemu była mowa o wyciekach oleju z turbosprężarki? To z jakiego powodu miały miejsce pęknięcia nadwozia, zaś konstrukcja pokrywy przegubu musiała zostać zmodyfikowana? A to wszystko przez pół roku eksploatacji...

wysłane przez konjo  4

LLUZNIAK napisał(a):

> To czemu było dużo słychać o problemach z [...] > [...] A to wszystko przez pół roku eksploatacji...

Czysta propaganda, tych problemów wcale nie było. ;)

-- Tell me who ya gonna believe.

So never mind the darkness.

wysłane przez LLUZNIAK

konjo napisał(a):

> Czysta propaganda, tych problemów wcale nie było. ;)

Fakt, zapomniałem przecież że w VOLVO kratownica nadwozia także nie ma prawa się rozpaść... A już szczególnie nie w tych z Klonowica ;-)

wysłane przez MarcinB

konjo napisał(a):

> A Mr_Reaper sobie pewnie zakłada, tak jak niektórzy zakładają na > podstawie śrubek, że gdzieś indziej czytaj w Solarisie proces > produkcji jest nieoptymalny.

Ja nic nie zakładam, ja to wiem, że wszędzie pracują ludzie i jako tacy dopuszczają pewne niedoróbki.

> Powiem tak: śmieszy mnie ciągłe > biadolenie na polskie firmy autobusowe, czego by nie wykonały i jak by > nie wykonały... A gdzie wnikliwa analiza kiwających się na boki > nadwozi Volvo? Gdzie rozklejające się łączenia wykładzin > podłogowych? Gdzie luźne rurki do wspierania się przy zejściu ze > schodów w MAN-ie NL223? A gdzie jakość skrzypiących przegubów? > Zapomniałoby się przecież to wszystko jest dziełem MAN-a lub > Volvo... (tu należy paść na kolana...)

Od siebie dodam obcierające się rurki na przegubie w SG313, które w dłuższym użytkowaniu mogą doprowadzić do utraty palców wśród pasażerów. Dla wnikliwych, tzw "zboczonych" MKM-ów zadanie bojowe. Zobaczcie przegub w tych autobusach i zobaczycie, że przy ostrym skręcie, vide Wilcza za wiaduktem, te rurki się obcierają o siebie. Tak być nie powinno. Powtarzam, każdy autobus jest dobry, ale nie wmówicie mi że Berlin, Ateny i wiele innych miast w Świecie może być tak ślepych.

-- ...Jeśli nie potrafisz olśnić innych swoją inteligencją, oszołom ich swoją głupotą...

wysłane przez end 52

Mr_Reaper napisał(a):

> Od siebie dodam obcierające się rurki na przegubie w SG313, które w > dłuższym użytkowaniu mogą doprowadzić do utraty palców wśród > pasażerów. Dla wnikliwych, tzw "zboczonych" MKM-ów zadanie bojowe. > Zobaczcie przegub w tych autobusach i zobaczycie, że przy ostrym > skręcie, vide Wilcza za wiaduktem, te rurki się obcierają o siebie. > Tak być nie powinno.

No proszę. Innych nazywasz "zboczonych", a sam wypatrujesz jakieś obecierające się rurki w autobusie. Jak nazwiesz, więc swoje schorzenie? :> Krótko mówiąc - przyganiał kocioł garnkowi.

Jeśli chodzi o SG313 - autobus wysokopodłogowy - starsza technologia.

> Powtarzam, każdy autobus jest dobry, ale nie wmówicie mi że Berlin, > Ateny i wiele innych miast w Świecie może być tak ślepych.

Nie znasz ich opinii na temat Solarisów. Poza tym producent ten oferował najniższą cenę więc jak miał niewygrać. Może będę nudny - ale całe szczęście Londyn nie jest ślepy. :P

-- андекалбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez MarcinB

end napisał(a):

> No proszę. Innych nazywasz "zboczonych", a sam wypatrujesz jakieś > obecierające się rurki w autobusie. Jak nazwiesz, więc swoje > schorzenie? :> Krótko mówiąc - przyganiał kocioł garnkowi.

Nie wypatrywałem jej, sama mnie o ręce otarła.

> Nie znasz ich opinii na temat Solarisów. Poza tym producent ten > oferował najniższą cenę więc jak miał niewygrać. > Może będę nudny - ale całe szczęście Londyn nie jest ślepy. :P

Tak, cały świat jest ślepy i kupuje Solarisy, chłopie weź i zacznij pobierać pensję z MAN-a. To chyba tobie leży najbardziej.

-- ...Jeśli nie potrafisz olśnić innych swoją inteligencją, oszołom ich swoją głupotą...

wysłane przez end 52

Mr_Reaper napisał(a):

> Nie wypatrywałem jej, sama mnie o ręce otarła.

Zwykły pasażer nie zwróciłby uwagi na lekkie otarcie. :] A może otarcie było takie, że krew się lała strumieniami? :O

> Tak, cały świat jest ślepy i kupuje Solarisy, chłopie weź i > zacznij pobierać pensję z MAN-a. To chyba tobie leży najbardziej.

To nie świat kupuje Solarisy, tylko Solaris sam sprzedaje swoje produkty światu. Tak brzmi zdecydowanie lepiej.

Z MANa? A Mercedes to niby co?

Zresztą to co mi leży najbardziej, to możesz się tylko co najwyżej tego domyślać, a i tak będziesz w błędzie. :]

-- андекалбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez MarcinB

end napisał(a):

> Zwykły pasażer nie zwróciłby uwagi na lekkie otarcie. :] A może > otarcie było takie, że krew się lała strumieniami? :O

Lubisz dramatyzować, ale taka sytuacja miał miejsce, a mieć nie powinna.

> To nie świat kupuje Solarisy, tylko Solaris sam sprzedaje swoje > produkty światu. Tak brzmi zdecydowanie lepiej.

A ślepcy z miast świata kupują te barachło z Bolechowa, ponieważ wysłannicy Solarisa trzymają ich na muszce. Chłopie, zacznij pisać książki typu political fiction.

> Zresztą to co mi leży najbardziej, to możesz się tylko co najwyżej > tego domyślać, a i tak będziesz w błędzie. :]

Więc wyrzuć swoje żale i wszyscy dowiemy się, co tobie na wątrobie leży. dlaczego Solaris daje twarde siedzenia, czemu nie ma klimatyzacji itp, itd etc. To spółki autobusowe zamawiają takie autobusy, a nie Solaris im takie "wciska".

-- ...Jeśli nie potrafisz olśnić innych swoją inteligencją, oszołom ich swoją głupotą...

wysłane przez end 52

Mr_Reaper napisał(a):

> Lubisz dramatyzować, ale taka sytuacja miał miejsce, a mieć nie > powinna.

Moim zdaniem powinieneś zadzwonić po pogotowie w takiej sytuacji. 90% pasażerów nawet gdyby się otrało o coś, zapomniałoby o tym po 5 minutach.

> A ślepcy z miast świata kupują te barachło z Bolechowa, ponieważ > wysłannicy Solarisa trzymają ich na muszce. Chłopie, zacznij pisać > książki typu political fiction.

Ich "muszką" jest niska cena. :] Więc też tak można to ująć. Myślisz, że się nadaję do pisania tego typu ksiązek? :> Jaki komplement. :D:D

> Więc wyrzuć swoje żale i wszyscy dowiemy się, co tobie na wątrobie > leży. dlaczego Solaris daje twarde siedzenia, czemu nie ma > klimatyzacji itp, itd etc. To spółki autobusowe zamawiają takie > autobusy, a nie Solaris im takie "wciska".

A niby kim Ty jesteś dla mnie, że mam tu swoje żale wyrzucać? Hm? Prawda jest taka, że co do siedzeń - żaden inny producent nie oferuje w standardzie takich taboretów jak Solaris. Nawet jeśli są twarde - to są o niebo wygodniejsze od tych stosowanych przez Solarisa. Tu chodzi o standard przede wszystkim. Poza tym spółki autobusowe nie zmienią również tego, że Solaris ma tylko 6 miejsc dostępnych z poziomu niskiej podłogi a Merc 12. To świadczy o komforcie i o różnicy między tymi markami.

Jedyne co - spółki mogłyby do SIWZ wprowadzić zapis o minimalnej ilości miejsc dostępnych z poziomu niskiej podłogi - np. dla pojazdów 12 metrowych 10 sztuk. I wtedy Solaris, żeby stanął na głowie to nie ma szans w takim przetargu.

-- андекалбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez MarcinB

end napisał(a):

> Moim zdaniem powinieneś zadzwonić po pogotowie w takiej sytuacji. > 90% pasażerów nawet gdyby się otrało o coś, zapomniałoby o tym po > 5 minutach.

HaHaHa, ale śmieszny jesteś.

> Ich "muszką" jest niska cena. :] Więc też tak można to ująć. > Myślisz, że się nadaję do pisania tego typu ksiązek? :> Jaki > komplement. :D:D

Powtarzam, zacznij pisać książki typu political fiction.

> A niby kim Ty jesteś dla mnie, że mam tu swoje żale wyrzucać? Hm? > Prawda jest taka, że co do siedzeń - żaden inny producent nie > oferuje w standardzie takich taboretów jak Solaris. Nawet jeśli są > twarde - to są o niebo wygodniejsze od tych stosowanych przez > Solarisa. Tu chodzi o standard przede wszystkim. > Poza tym spółki autobusowe nie zmienią również tego, że Solaris > ma tylko 6 miejsc dostępnych z poziomu niskiej podłogi a Merc 12. To > świadczy o komforcie i o różnicy między tymi markami.

A kim Ty jesteś?? Ja piszę prawdę, a jak widzę to żeś się do niej nawet nie zbliżył.

> Jedyne co - spółki mogłyby do SIWZ wprowadzić zapis o minimalnej > ilości miejsc dostępnych z poziomu niskiej podłogi - np. dla > pojazdów 12 metrowych 10 sztuk. I wtedy Solaris, żeby stanął na > głowie to nie ma szans w takim przetargu.

Żyjesz chłopcze w pięknym świecie. który nijak ma się do rzeczywistości.

-- ...Jeśli nie potrafisz olśnić innych swoją inteligencją, oszołom ich swoją głupotą...

wysłane przez end 52

Mr_Reaper napisał(a):

> Powtarzam, zacznij pisać książki typu political fiction.

Dziękuje z "dobre rady", ale te zachowaj sobie dla kogoś innego.

> A kim Ty jesteś?? Ja piszę prawdę, a jak widzę to żeś się do > niej nawet nie zbliżył.

Bo do prawdy nie można się zbliżyć, ale skoro tak ją pojmujesz to znaczy, że w ogóle nie wiesz co to prawda. Bo prawda jest jedna. Albo jest albo jej nie ma.

> Żyjesz chłopcze w pięknym świecie. który nijak ma się do > rzeczywistości.

Jaki dorosły się znalazł. :O Wbrew pozorom już dawno temu skończyłem 18 lat. A jeśli chodzi o rzeczywistość - fatkycznie mój świat się ma nijak do fałszywej rzeczywistości, którą Ty próbujesz tworzyć.

-- андекалбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez Administracja 0

Kończymy tę ekhm "sensowną inaczej" dyskusję, bo zaraz się tu pozabijacie.

wysłane przez t105n  49

end napisał(a):

> Prawda jest taka, że co do siedzeń - żaden inny producent nie > oferuje w standardzie takich taboretów jak Solaris.

Przypomnę o tym, że: 1) taborety nie mają oparć, a siedzenia w Solarisach jednak je mają, 2) jeśli Zamawiający nie ma szczególnych wymagań co do twardości siedzeń, to Solaris wstawi cokolwiek, byle niedrogie, a wówczas może zejść z ceną. Wiem, że cena siedzeń w całkowitym koszcie wyprodukowania autobusu jest znikoma, ale z takich drobiazgów uskłada się istotna sumka. Może nawet wystarczająca do wygranej w przetargu.

> Poza tym spółki autobusowe nie zmienią również tego, że Solaris > ma tylko 6 miejsc dostępnych z poziomu niskiej podłogi a Merc 12.

Volvo B10L też ma 12 (a jeśli policzyć te na 1,5 osoby jako dla dwóch osób, to nawet 14), a niby to autobus sprzed 13 lat.

> Jedyne co - spółki mogłyby do SIWZ wprowadzić zapis o minimalnej > ilości miejsc dostępnych z poziomu niskiej podłogi - np. dla > pojazdów 12 metrowych 10 sztuk. I wtedy Solaris, żeby stanął na > głowie to nie ma szans w takim przetargu.

I będzie dym o dyskryminację :-(

wysłane przez LLUZNIAK

t105n napisał(a):

> Volvo B10L też ma 12 (a jeśli policzyć te na 1,5 osoby jako dla > dwóch osób, to nawet 14), a niby to autobus sprzed 13 lat.

To skoro tak dyskutujemy to i MAN (mam na myśli typ A21) może mieć 14 miejsc dostępnych z poziomu podłogi... A przypomnę że jest to również nienajnowsza konstrukcja (ma już te 15 lat).

wysłane przez konjo  4

end napisał(a):

> A niby kim Ty jesteś dla mnie, że mam tu swoje żale wyrzucać? Hm? > Prawda jest taka, że co do siedzeń - żaden inny producent nie > oferuje w standardzie takich taboretów jak Solaris. Nawet jeśli są > twarde - to są o niebo wygodniejsze od tych stosowanych przez > Solarisa. Tu chodzi o standard przede wszystkim.

Taaa... Stera o ile pamiętam stosowała i Scania i MAN-a...

I są 4 wersje tego fotela z różną grubością pianki i wykończenia... a Wy dalej o Solarisie.

-- Tell me who ya gonna believe.

So never mind the darkness.

wysłane przez end 52

konjo napisał(a):

> Taaa... Stera o ile pamiętam stosowała i Scania i MAN-a...

Dziwne, że nasze MANy 3G i te ze Stargardu nie mają twardych siedzeń.

> I są 4 wersje tego fotela z różną grubością pianki i > wykończenia... a Wy dalej o Solarisie.

Tak, bo Solaris stosuje tą najgorszą z wersji.

-- андекалбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez konjo  4

end napisał(a):

> Dziwne, że nasze MANy 3G i te ze Stargardu nie mają twardych > siedzeń.

Polecam listę referencji Ster na ich stronie...

> Tak, bo Solaris stosuje tą najgorszą z wersji.

Na życzenie montuje nawet lodówki... i było o tym setki razy.

-- Tell me who ya gonna believe.

So never mind the darkness.

wysłane przez end 52

konjo napisał(a):

> Polecam listę referencji Ster na ich stronie...

Chętnie zobaczę ;)

> Na życzenie montuje nawet lodówki... i było o tym setki razy.

No właśnie - dopiero na życzenie (i o tym cały czas piszę). Spółki autobusowe powoli "dorastają" do tego by sobie życzyć. Gorzej gdy spółka ma to gdzieś - wtedy najbardziej tracą pasażerowie.

-- андекалбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez Jasiek 36

end napisał(a):

> Dziwne, że nasze MANy 3G i te ze Stargardu nie mają twardych > siedzeń.

Co do siedzeń to nawet MAN-y Lion's City mają czasem siedzenia STER takie same jak w Solarisach, przykład Lion's z MPK Poznań, bodajże od #1101 do #1136 to już na pewno.

> Tak, bo Solaris stosuje tą najgorszą z wersji.

Całe szczęście nasze Solarisy ze SPAD będą już miały grubsze tkaniny siedzeń, a także wszystkie kolejne z obu spółek. A więc temat siedzeń można uznać za zakończony.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez end 52

Jasiek napisał(a):

> Co do siedzeń to nawet MAN-y Lion's City mają czasem siedzenia STER > takie same jak w Solarisach, przykład Lion's z MPK Poznań, bodajże > od #1101 do #1136 to już na pewno.

A czy przypadkiem w Poznaniu nie było tak, że sobie zażyczyli właśnie twardych siedzeń zamiast miękkich?

Ja cały czas piszę o standardzie, który w Solarisie jest niezaprzeczalnie gorszy niż w autobusach innych marek, co niestety nie może dotrzeć do niektórych osób.

-- андекалбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez Jasiek 36

end napisał(a):

> W obecnym przetargu SPAK - otwarcie ofert w marcu. Przy dobrych > wiatrach umowa na początku kwietnia. To oznacza, > że czas na dostawę > wyniesie tylko około 5 miesięcy. Znowu... ;/

W obecnym przetargu MZK Toruń na 9 krótkich autobusów jest termin dostawy 2 autobusów do 28 czerwca, a 7 do 31 sierpnia tego roku. Termin otwarcia ofert to 26 luty, na zawiązanie umowy MZK ma czas 60 dni. Czyli praktycznie 2 autobusy mają się pojawić po 4 miesiącach, kolejne 7 po 6 miesiącach. Nie wiem jak było w przypadku poprzedniego przetargu na 4 autobusy, w tym 3 CNG 12 m i jeden przegubowy, bo już takiej informacji nie znalazłem na ich stronie. A MAN mówił właśnie o tym przetargu i zbyt krótkim okresie realizacji umowy.

-- lukas -> jasiek
Jasiek napisał(a):

> Zresztą podobnie jest w przypadku przetargów na tramwaje, gdzie np. Siemens > zrezygnował podobno z przetargu w MPK Poznań także z powodu zbyt > krótkiego czasu dostawy nowych tramwajów.

W Poznaniu jest jeszcze inna sprawa, że po wcześniejszych doświadczeniach z Combino, to raczej nie przepadają za tymi tramwajami.

-- ...Jeśli nie potrafisz olśnić innych swoją inteligencją, oszołom ich swoją głupotą...
Jasiek napisał(a):

> A także SPAD od ostatniego przetargu na 4 solówki > udzielał Volvo na ich pytania pozytywnych odpowiedzi. A dlaczego > Volvo nie wystartowało wtedy, to już jest tajemnicą poliszynela. > Niech może ktoś nas oświeci?

A to nie był przetarg na autobusy w leasingu z wkładem własnym? Bo jak tak to chyba coś do powiedzenia ma też bank udzielający leasingu. Chyba że się mylę.

"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek
djdark napisał(a):

> A to nie był przetarg na autobusy w leasingu z wkładem własnym? Bo > jak tak to chyba coś do powiedzenia ma też bank udzielający > leasingu. Chyba że się mylę.

SPAD 4 solówki, które przyjadą już niedługo, kupił już za własne pieniądze lub wziął kredyt, ale na pewno nie leasing. Leasing był wcześniej, przy 8 przegubach.

-- lukas -> jasiek

wysłane przez (użytkownik usunięty)

> Problem jest w tym, że regularne ogłaszanie przetargów na > małe partie autobusów, tak jak to się dzieje teraz, miało na > celu stworzenie "furtki" na wprowadzenie kilku dobrych marek. > Miało to zapobiec sytuacjom sprzed 10 lat, kiedy zajezdnie > kupowały po 40 autobusów. Jednak przy dzisiejszym rozpisywaniu > przetargów pod produkty Solarisa trzeba się zastanowić po co > ta farsa.

Kupowanie małych partii autobusów ma na celu stopniowe, systematyczne i racjonalne pod względem ekonomicznym odnawianie taboru, niekoniecznie nabywanie różnych marek.
Marian napisał(a):

> Kupowanie małych partii autobusów ma na celu stopniowe, > systematyczne i racjonalne pod względem ekonomicznym odnawianie > taboru, niekoniecznie nabywanie różnych marek.

Tylko po co ta farsa, powoływanie się na Prawo Zamówień Publicznych, każdorazowe przygotowywanie dokumentów? Miastu, które daje pieniądze na zakup autobusów, powinno zależeć, by przetarg wprowadzał przynajmniej minimalną konkurencję (ponieważ jest to przetarg nieograniczony), a nie blokowanie zapisami przetargowymi większość potencjalnych oferentów.

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"
mxk napisał(a):

> Tylko po co ta farsa, powoływanie się na Prawo Zamówień > Publicznych, każdorazowe przygotowywanie dokumentów? Miastu, które > daje pieniądze na zakup autobusów, powinno zależeć, by przetarg > wprowadzał przynajmniej minimalną konkurencję (ponieważ jest to > przetarg nieograniczony), a nie blokowanie zapisami przetargowymi > większość potencjalnych oferentów.

Może będzie to bardzo sarkastyczne, ale gdyby nie było PZP, to przetarg nieograniczony mógłby wyglądać tak:

"Spółka z o.o. XXXXX ogłasza przetarg na dostawę 10 autobusów przegubowych o długości 18 metrów. Kryterium: cena - 100%"

Do takiego przetargu mógłby nawet stanąć Pan Heniu zamieszkały na ul. Kusocińskiego w Brodnicy i mający demontownię aut używanych w podwórzu, z których sklecił by 10 autobusów.

Wszystkie nasze spółki muszą podpierać się PZP, ze względu na to, że są w 100% komunalne. A zapisy w SIWZ-ie mają na celu podpisanie umowy z producentem, który w największym stopniu spełnia wymagania zamawiającego. Jeżeli miasto poprzez swoje spółki chce kupować autobusy z silnikami EEV, to jest to decyzja suwerenna i nikomu nic do tego. Chcemy iść w kierunku niskiej szkodliwości dla środowiska. Jeżeli jakikolwiek producent nie ma w swojej ofercie silników EEV, to już jest tylko i wyłącznie jego problem. Zostaje po prostu w tyle. Odnośnie szyby przedniej dyskusja była w innym wątku, a do reszty nie będę się tutaj odnosił. Te przetargi to nie jest farsa. Póki co, nie udało się konkurencji złożyć oferty lepszej, niż oferta solarisa (w tym oferty leasingodawców, którzy jako przedmiot leasingu wybierali produkty solarisa). Miastu najbardziej zależy na tym, by autobusy były ekologiczne i zgodne z marką miasta. Przewoźnikowi zależy na reszcie, czyli niskich kosztach eksploatacji itd. (miastu też na tym zależy, ale pośrednio). Nie jest ważne, kto wygra, ale w przypadku niewielkich zajezdni, posiadanie większej ilości marek niż 2-3 mija się z celem, ze względu na wyższe koszty funkcjonowania zaplecza.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]
techno napisał(a):

> Może będzie to bardzo sarkastyczne, ale gdyby nie było PZP, to > przetarg nieograniczony mógłby wyglądać tak: > > "Spółka z o.o. XXXXX ogłasza przetarg na dostawę 10 autobusów > przegubowych o długości 18 metrów. Kryterium: cena - 100%" > > Do takiego przetargu mógłby nawet stanąć Pan Heniu zamieszkały na > ul. Kusocińskiego w Brodnicy i mający demontownię aut używanych w > podwórzu, z których sklecił by 10 autobusów.

Po to są zapisy o wymaganym doświadczeniu. Co do reszty postu, w pełni się z Tobą zgadzam, też jestem za 2 - 3 markami w zajezdni. W przetargach są rzeczy podstawowe, typu EEV, klimatyzacja, niska podłoga i mniej ważne, na których według mnie zbyt mocno się koncentrujemy. Niech producenci złożą swoje proponowane rozwiązania techniczne w tych mniej ważnych kwestiach, a komisja przetargowa niech wybierze, które z nich jest lepsze dla naszego miasta.

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"

wysłane przez MarcinB

mxk napisał(a):

> Jednak przy dzisiejszym rozpisywaniu > przetargów pod produkty Solarisa trzeba się zastanowić po co > ta farsa. Wielkopolska firma poprzez słynne zapisy w SIWZ (np. > dzielona szyba ala Ikarus) nie ma konkurentów w przetargach, > co nie jest spowodowane niechęcią innych firm do startowania w > przetargach, tylko notorycznym odrzucaniu ich ofert już na > wstępie przez przedsiębiorstwa autobusowe.

Na Twoim miejscu, uważałbym na słowa. Takimi tekstami możesz sugerować iż przetargi na autobusy są ustawiane, a ktoś kto układa SIWZ, czerpie z tego korzyści. Jeżeli posiadasz jakiekolwiek dowody w tej sprawie to radzę udać się do prokuratury. Jeżeli takowych dowodów nie posiadasz (a domyślam się, że nie) to radzę zmienić ton wypowiedzi. Ujmij to może w inne słowa następnym razem.

> Wystarczy spojrzeć > na pytania zadawane przy okazji kolejnych przetargów, w których > widać, że nie tylko Solaris interesuje się szczecińskim > rynkiem.

Widać innym firmom, nie zależy za bardzo na rynku szczecińskim. Gdyby im naprawdę zależało, to walczyliby ostrzej, lew by kły pokazał zamiast spać. Cegielskiemu zależy i od ponad roku blokuje przetarg na tramwaje.

> Równie dobrze można by ogłosić przetarg na 40 > niskopodłogowców z SIWZ - em takim jak teraz i można być > pewnym, że na placu boju zostanie tylko Solaris.

W tym przypadku już bym taki pewny nie był. Ci "wielcy", chyba by jednak już powalczyli o taki kontrakt.

-- ...Jeśli nie potrafisz olśnić innych swoją inteligencją, oszołom ich swoją głupotą...

wysłane przez mxk

Mr_Reaper napisał(a):

> Na Twoim miejscu, uważałbym na słowa. Takimi tekstami możesz > sugerować iż przetargi na autobusy są ustawiane, a ktoś kto > układa SIWZ, czerpie z tego korzyści. Jeżeli posiadasz > jakiekolwiek dowody w tej sprawie to radzę udać się do > prokuratury. Jeżeli takowych dowodów nie posiadasz (a domyślam > się, że nie) to radzę zmienić ton wypowiedzi. Ujmij to może w > inne słowa następnym razem.

Chyba zaszło małe nieporozumienie. Mi bardziej chodziło o bezkrytyczne kierowanie się w pisaniu przetargów produktami kilku producentów, braku pewnej wolności uczestniczenia w przetargu, którą gwarantuje Prawo Zamówień Publicznych. Owszem, zamawiający ma prawo mieć swoje wymagania, powinien jednak dostrzegać specyfikę rynku i bardziej liberalnie podchodzić do SIWZ - u, równocześnie chroniąc się przed złymi produktami zapisami o wymaganym doświadczeniu. Nie sugeruję ustawiania przetargów, martwię się tylko, że przez takie przetargi inni producenci nie będą wykazywać swojego zainteresowania nawet poprzez zadawanie pytań, ponieważ zamawiający będzie twardo obstawiać przy swoich wymaganiach, a ostatecznie będzie mógł je spełnić jeden oferent.

> Widać innym firmom, nie zależy za bardzo na rynku szczecińskim. > Gdyby im naprawdę zależało, to walczyliby ostrzej, lew by kły > pokazał zamiast spać. Cegielskiemu zależy i od ponad roku > blokuje przetarg na tramwaje.

W sprawie tramwajów, to od początku przetarg był niechlujnie napisany, a FPS (już nie Cegielski) jest w podbramkowej sytuacji, nic więc dziwnego, że walczy o jakiekolwiek zlecenie.

> W tym przypadku już bym taki pewny nie był. Ci "wielcy", chyba > by jednak już powalczyli o taki kontrakt.

Podejrzewam, że odpadli by na etapie pytań do przetargu.

"Myślenie nic nie kosztuje. Płaci się za bezmyślność"

wysłane przez techno

mxk napisał(a):

> Podejrzewam, że odpadli by na etapie pytań do przetargu.

Mogli by już na starcie starać się zaskarżyć zapisy w SIWZ-ie do KIO/sądu, by wymóc na organizatorze przetargu zmianę spornych zapisów. Przy tak dużym zamówieniu (w Szczecinie nie powinno się już takie powtórzyć) jest to gra warta świeczki.

Obie szczecińskie spółki powinny wymieniać rocznie po ok. 10-12 autobusów. Pozwoliło by to na rozsądne nimi gospodarowanie i średni wiek posiadanego taboru nie przekraczał by 6 lat.

-- Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[sin(xy)/2.362x]

wysłane przez end 52

Mr_Reaper napisał(a):

> Widać innym firmom, nie zależy za bardzo na rynku szczecińskim. > Gdyby im naprawdę zależało, to walczyliby ostrzej, lew by kły > pokazał zamiast spać. Cegielskiemu zależy i od ponad roku > blokuje przetarg na tramwaje.

Moim zdaniem te przetargi nie są wcale takie małe. Razem do wzięcia 18 autobusów przegubowych. (Wiem - w porównaniu do 100 to prawie nic). Przypominam, że MAN startował w Poznaniu na 25 autobusów. Jednak kiedy z uporem są wciskane do SIWZ takie a nie inne zapisy - to może zniechęcać. Co do tramwajów - zobaczymy jak długo Cegielskiemu wystarczy wytrwałości.

Masz trochę racji, ale zgodzę się z Tobą w 100% w momencie gdy okaże się, że przetargiem w SPPK zainteresuje się tylko Solaris...

> W tym przypadku już bym taki pewny nie był. Ci "wielcy", chyba > by jednak już powalczyli o taki kontrakt.

Myślę, że następne przetargi - te ze środków UE będą większe. Kto wie czy w sumie nie będzie to około 40 autobusów.

-- I don't give a _ _ _ _
andekalbin© --- end

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez Luke_Police  163

end napisał(a):

> Masz trochę racji, ale zgodzę się z Tobą w 100% w momencie gdy > okaże się, że przetargiem w SPPK zainteresuje się tylko > Solaris...

Nie przesadzaj. Jak MAN zainteresował się przetargiem na 2 przeguby w Stargardzie, to raczej nie odpuści przetargu na 13 pojazdów w Policach... O ile oczywiście to takiego przetargu dojdzie. Chęć SPPK do wymiany taboru to jedno, a dokapitalizowanie spółki przez udziałowców to drugie.

Technik serwisu :)
Post został wyedytowany przez autora.
Post został wyedytowany przez administratora lub moderatora.

wysłane przez end 52

Luke_Police napisał(a):

> Nie przesadzaj. Jak MAN zainteresował się przetargiem na 2 przeguby w > Stargardzie, to raczej nie odpuści przetargu na 13 pojazdów w > Policach...

Oby. W ostatnim przetargu np. Toruń też liczył na MANa i się przeliczył, bo MAN w ogóle się tam nie pojawił. Zobaczymy jak będzie w obecnym toruńskim przetargu - to będzie pewien sygnał.

Co do samego przetargu w Toruniu - to co ciekawe Scania złożyła protest (został on uwzględniony) - a z tego co wiem to Toruń raczej ze Scanii nie słynie...

-- андекалбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew
Marian napisał(a):

>...końcu Solaris to dobra marka.

Jeśli tak jest to czemu 48 SU w Białymstoku grzeje teraz płytę na zajezdni? Zostały zrobione "na szybkiego" i teraz są takie skutki. Ciekaw jestem ile u nas pojeżdżą ...

PS: Będąc w GOP-ie osobiście widziałem jak u 4-letniego SU12 pojawiła się rdza na podwoziu.

wysłane przez end 52

Czy ktoś wie może jak się sprawuje nowy używany nabytek z SPPK? Jechałem nim dwukrotnie i wewnątrz wygląda nadzwyczaj dobrze. Chyba nie sprawia większych problemów?

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez Luke_Police  163

end napisał(a):

> Czy ktoś wie może jak się sprawuje nowy używany nabytek z > SPPK? Jechałem nim dwukrotnie i wewnątrz wygląda > nadzwyczaj dobrze. Chyba nie sprawia większych problemów?

Poza drobiazgami typu niemieszczące się napisy na wyświetlaczu wewnętrznym z punktu widzenia pasażera wóz sprawuje się bardzo dobrze. Widzę go zwykle 2-3 razy w tygodniu na 103 lub 101, czasem pojawia się na innych liniach. O kwestiach eksploatacyjnych się nie wypowiadam, bo nie wiem, to działka pracowników SPPK.

Technik serwisu :)

wysłane przez BatiX  14

Luke_Police napisał(a):

> O kwestiach eksploatacyjnych się nie wypowiadam, bo nie wiem, > to działka pracowników SPPK.

Prawdopodobnie w ForBusie zrobiono taki burdel w okablowaniu, że teraz ciężko się połapać co jest pięć i rozważana jest opcja wyrzucenia okablowania silnika i rejonów sąsiednich i odbudowanie połączeń zgodnie z fabrycznymi schematami. Drugie co wczoraj widziałem to błąd EDC, trzecie co zaobserwowałem jakiś czas temu to fakt, że silnik zanim zaskoczy bardzo długo "kręci", nieporównywalnie dłużej od wersji bez CR, który został uznany winnym różnicy w odpalaniu, bo "ten typ tak ma". Nie znam się, nie wypowiadam się, w osobowych samochodach nie widzę różnicy w odpalaniu diesla z/bez CR.

wysłane przez LLUZNIAK

BatiX napisał(a):

> Drugie > co wczoraj widziałem to błąd EDC,

Tak, przy jeździe na biegu do pewnej prędkości wywala ostrzeżenie EDC nie związane z CAN o numerze błędu 00094-01 - więc prawdopodobnie nic strasznego (błąd mówi o nieprawidłowym ciśnieniu w przewodzie przed filtrem paliwa - w większości wypadków wystarczy wymienić filtr, ewentualnie przeczyścić dodatkowo przewody, a jeśli jeździ się na biodieselu to niestety tego skutek).

Natomiast po przekroczeniu tej prędkości (coś ok 50-60 kmph - prawdopodobnie po zwolnieniu pedału gazu) wywala błąd krytyczny EDC również nie związany z CAN o numerze 03778-10. To już oznacza jakąś usterkę w układzie turbodoładowania silnika, możliwe że układ gubi gdzieś po drodze ciśnienie powietrza. Ale bardziej prawdopodobnym jest to że jest to skutek poprzedniego błędu - za małe ciśnienie paliwa docierającego do silnika powoduje mniej wydajną pracę układu ssącego... Skutkiem tego przy zaniedbaniu może być konieczność wymiany układu pompy paliwowej, całej szyny CR (często ze wszystkimi przewodami), a czasem i niektórych elementów układu turbodoładowania...

trzecie co zaobserwowałem > jakiś czas temu to fakt, że silnik zanim zaskoczy bardzo długo > "kręci", nieporównywalnie dłużej od wersji bez CR, który > został uznany winnym różnicy w odpalaniu, bo "ten typ tak > ma". Nie znam się, nie wypowiadam się, w osobowych samochodach > nie widzę różnicy w odpalaniu diesla z/bez CR.

To raczej skutek błędów EDC, a właściwie to usterek wywołujących te błędy...

wysłane przez BatiX  14

LLUZNIAK napisał(a):

> Skutkiem tego > przy zaniedbaniu może być konieczność wymiany układu pompy > paliwowej, całej szyny CR (często ze wszystkimi przewodami), a > czasem i niektórych elementów układu turbodoładowania...

Cudnie - znowu zamiast prewencyjnie wydać 5 tysięcy i mieć spokój zajmą się tym jak już się jeździć nie da i trzeba będzie wywalić 30 tysięcy na wymianę połowy silnika...Może to i prawda, że czasem taniej byłoby naprawiać się w ASO, bo chociaż drożej, to raz że zrobią to zanim silnik rozsadzi, a dwa - wymienią 1 drogą, ale właściwą część, zamiast miotać się i wymieniać niepotrzebnie pół instalacji za drobne sumy, co w efekcie daje i tak wyższyu koszt naprawy...

wysłane przez LLUZNIAK

BatiX napisał(a):

> Cudnie - znowu zamiast prewencyjnie wydać 5 tysięcy i mieć spokój > zajmą się tym jak już się jeździć nie da i trzeba będzie > wywalić 30 tysięcy na wymianę połowy silnika...

Najśmieszniejsze jest to że taki filtr paliwa (oryginalny) wraz z wymianą na pewno nie wyniósłby więcej jak 1 tyś - przy czym jest to raczej wartość mocno zawyżona... Natomiast tak jak pisałem - może to być także kwestia nieodpowiedniego paliwa. Niestety te sprzęty MAN'a nie najlepiej znoszą wszelkiego rodzaju paliwa alternatywne jak choćby biodiesel - więc jeśli jest to praktykowane w SPPK to pomimo wymiany filtra problem pojawi się ponownie w niedalekiej przyszłości i będziemy w sytuacji wyjściowej...

> Może to i prawda, > że czasem taniej byłoby naprawiać się w ASO, bo chociaż drożej, > to raz że zrobią to zanim silnik rozsadzi, a dwa - wymienią 1 > drogą, ale właściwą część, zamiast miotać się i wymieniać > niepotrzebnie pół instalacji za drobne sumy, co w efekcie daje i > tak wyższyu koszt naprawy...

Dokładnie, w większości przypadków ASO ze względu na większe doświadczenie i lepiej wyszkoloną kadrę załatwi to sprawnie i bez zbędnych kosztów dodatkowych związanych z naprawą na ślepo... Poza tym z tego co się orientuję to w ofercie jest też długoterminowa współpraca obejmująca całą flotę, wówczas ceny są dużo niższe, występuje zabezpieczenie przed niewłaściwymi decyzjami w postaci gwarancji najniższego kosztu (czyt. wykonania tylko niezbędnych napraw/wymian do prawidłowego funkcjonowania pojazdu także w perspektywie dłuższego okresu czasu), a co najważniejsze pełne wsparcie i współpraca z warsztatem własnym firmy wykupującej taki pakiet...

wysłane przez Kilofownikownia 13

Tylko, że z punktu widzenia kierowcy to mnie to rybka co to za błąd jest. Mnie bardziej boli to, że jak świeci się EDC to wóz nie bardzo ma ochotę jechać. Ale to taki trochę offtop:)

Nadaktywni donosiciele mogą mnie pocałować w niedopowiedzenie :)

wysłane przez BatiX  14

LLUZNIAK napisał(a):

> Natomiast po przekroczeniu tej prędkości (coś ok 50-60 kmph - > prawdopodobnie po zwolnieniu pedału gazu) wywala błąd krytyczny > EDC również nie związany z CAN o numerze 03778-10. To już > oznacza jakąś usterkę w układzie turbodoładowania silnika, > możliwe że układ gubi gdzieś po drodze ciśnienie powietrza.

Czasem na przemian z tym czerwonym błędem wystawia też inny czerwony: 03779-10.

wysłane przez LLUZNIAK

BatiX napisał(a):

> Czasem na przemian z tym czerwonym błędem wystawia też inny > czerwony: 03779-10.

Racja, wczoraj nim jechałem i to zauważłem - wcześniej go nie miał... "03779.....EDC............Rail pressure: Leakage in quantity compensation". W ogóle wygląda że ten sprzęt jest w coraz gorszym stanie z dnia na dzień.

wysłane przez end 52

Obserwuję aktualne przetargi w Polsce i pewnie niektórych może zainteresować np. to, że w PKM Katowice (dostawa 25 autobusów) pojawiły się 3 oferty - Solaris, MAN, Evobus. Wygrał....Solaris. ;) Oferta Evobusa została odrzucona. Co do terminów dostaw - to do 30 lipca 2010 ma być dostarczonych 20 autobusów. Terminy są więc dość wyśrubowane (około 5 miesięcy - podobnie jak u nas), co nie przekreśliło innych producentów. :)

-- андекальбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew

wysłane przez end 52

I jeszcze jeden przykład liberalnego SIWZ - Białystok, gdzie właśnie rozstrzygnięto przetarg na 8 przegubów dla KPK. Oferty złożyły 3 firmy - Evobus, MAN i Solaris. Wygrał Evobus. Gratuluję udanych zakupów ;)

To tylko potwierdza, że tam gdzie SIWZ dopuszcza inne firmy, tam one startują...

-- андекальбин

Na giełdzie większość nie ma racji; Na giełdzie drzewa nie rosną do nieba; Kupuj plotki, sprzedawaj fakty; Kupuj kiedy leje się krew