Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Komunikacja miejska mówi jednym głosem: chcemy dialogu z rządem!
Po raz pierwszy w historii organizacje zajmujące się komunikacją miejską w Polsce zwracają się do rządu ze wspólną prośbą o pomoc w zakresie zmiany dopuszczalnej liczby pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej oraz udzielenia wsparcia finansowego dla branży transportu publicznego, która bardzo mocno ucierpiała podczas pandemii COVID-19.
W tramwajach jest niestety to samo. Być może rozkłady obecne mogłyby zostać w niedzielę, ale podaż miejsc dla dnia dzisiejszego (soboty) to śmiech. Jechałem 2 około południa to w swingu zamiast 22, na odcinku Kołłątaja - Brama Portowa było 38 pasażerów. Jeśli niemożliwe jest przywrócenie normalnej częstotliwości to chociaż pojedyncze wagony KT4Dt na 1, 5 i 7 powinny być zamienione na składy.
Wczorajsza 12ka około 13:30 na Odzieżowej w stronę miasta, była zapełniona jak w normalnym szczycie, jakby nie było koronawirusa. Zamiast dozwolonej liczby pasażerów, było pewnie ze 100 osób na cały skład Tatr T6. No ale chyba tramwaj co 20 minut o tej porze w dni powszednie, też zaczyna robić swoje przy obecnym luzowaniu gospodarki.
Wzrosty pasażerów na 87 tez widać. Jak w marcu i kwietniu podróżowało po 10 osób w centrum i mieściło się w limicie, tak teraz liczba pasażerów często jest powyżej obecnych norm.
No ale może od 18.05 poluzują liczbę pasażerów w komunikacji miejskiej... Oby.
Post został wyedytowany przez autora.