Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Przegubowe Volvo na przystanku "Kołłątaja"
wysłane przez t105n 49
MC napisał(a):
> A tu się zgodzę że cenowo może niekoniecznie (choć zależy od > odległści też) bo należy jeszcze brać pod uwagę czas jazdy.
Cenowo samochód wygrywa dopiero wtedy, gdy jadą nim 3 osoby. Czasowo generalnie tak, ale... co z tego, że szybciej dojedziesz, skoro ten zaoszczędzony czas spożytkujesz na krążenie po ulicach i szukanie miejsca do zaparkowania (mam na myśli dojazd do centrum). A tak ogólnie, to niestety z wieloma Twoimi stwierdzeniami muszę się zgodzić. "Niestety", bo mnie boli takie dobijanie KM, jakie ma miejsce w naszym mieście. Ale tworzeniem kolejnych utrudnień dla pasażerów, nie tylko cięcia rozkładów, ale i utrudnianie przesiadek poprzez skracanie zielonego światła, wydłużanie drogi przesiadek itd. odstrasza się od korzystania, a nie zachęca. I to, że coraz więcej ludzi przesiada się na własny złom, nie oznacza że musimy ich hołubić i tworzyć wszelkiego rodzaju udogodnienia kosztem innych użytkowników, bo wpadniemy w spiralę motoryzacji indywidualnej (patrz: wypowiedź Olafa) i obudzimy się z ręką w nocniku - czytaj: jeden wielki korek. Zwróćcie uwagę, że do "samochodowej plagi" przyczyniły się także banki. Jaka jest w tej chwili dostępność kredytów? Ogromna! Rabaty, kredyty 0%, tylko kup! Sądząc po ilości sprzedawanych i jeżdżących w Polsce samochodów, ciężko uwierzyć, że jesteśmy biednym krajem.
> A tu się zgodzę że cenowo może niekoniecznie (choć zależy od > odległści też) bo należy jeszcze brać pod uwagę czas jazdy.
Cenowo samochód wygrywa dopiero wtedy, gdy jadą nim 3 osoby. Czasowo generalnie tak, ale... co z tego, że szybciej dojedziesz, skoro ten zaoszczędzony czas spożytkujesz na krążenie po ulicach i szukanie miejsca do zaparkowania (mam na myśli dojazd do centrum). A tak ogólnie, to niestety z wieloma Twoimi stwierdzeniami muszę się zgodzić. "Niestety", bo mnie boli takie dobijanie KM, jakie ma miejsce w naszym mieście. Ale tworzeniem kolejnych utrudnień dla pasażerów, nie tylko cięcia rozkładów, ale i utrudnianie przesiadek poprzez skracanie zielonego światła, wydłużanie drogi przesiadek itd. odstrasza się od korzystania, a nie zachęca. I to, że coraz więcej ludzi przesiada się na własny złom, nie oznacza że musimy ich hołubić i tworzyć wszelkiego rodzaju udogodnienia kosztem innych użytkowników, bo wpadniemy w spiralę motoryzacji indywidualnej (patrz: wypowiedź Olafa) i obudzimy się z ręką w nocniku - czytaj: jeden wielki korek. Zwróćcie uwagę, że do "samochodowej plagi" przyczyniły się także banki. Jaka jest w tej chwili dostępność kredytów? Ogromna! Rabaty, kredyty 0%, tylko kup! Sądząc po ilości sprzedawanych i jeżdżących w Polsce samochodów, ciężko uwierzyć, że jesteśmy biednym krajem.