Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
A wieś tańczy i śpiewa...
To jest wątek zespolony, który powstał poprzez połączenie kilku wątków:
- A wieś tańczy i śpiewa...
- Linia 65 na objeździe
wysłane przez Jasiek 36
X napisał(a):
> Właśnie, nawet na tym forum wszyscy deklarują, że podejdą w razie > potrzeby, a w rzeczywistości to z tych "deklarujących" podejdzie > jeden lub dwóch:-).
Ja już z dwoma użytkownikami z tego forum mieliśmy taką sytuację, że podeszliśmy, nie chwaląc się, no ale motorniczy nie bardzo chciał współpracować. I to działa we dwie strony niektórzy pasażerowie boją się odezwać, bo tak naprawdę nie wiadomo jak prowadzący zareagują i czy nie zostaną wtedy sami przykładowo z wandalami. Ale o reakcję Zditm-u to chodzi bardziej w przypadku powtarzających się aktów obrzucania kamieniami pojazdów czy napaści na prowadzących w jednym i tym samym miejscu. Choć prawda jest taka, że napastnicy mogą to robić w zupełnie różnych miejscach specjalnie się przemieszczając, a pół sieci choćby w godzinach wieczornych przecież nie ograniczymy. Ale mimo to jestem za takim zapisem w regulaminie przewozów wzorem Londynu i tamtejszego organizatora transportu publicznego.
-- lukas -> jasiek
> Właśnie, nawet na tym forum wszyscy deklarują, że podejdą w razie > potrzeby, a w rzeczywistości to z tych "deklarujących" podejdzie > jeden lub dwóch:-).
Ja już z dwoma użytkownikami z tego forum mieliśmy taką sytuację, że podeszliśmy, nie chwaląc się, no ale motorniczy nie bardzo chciał współpracować. I to działa we dwie strony niektórzy pasażerowie boją się odezwać, bo tak naprawdę nie wiadomo jak prowadzący zareagują i czy nie zostaną wtedy sami przykładowo z wandalami. Ale o reakcję Zditm-u to chodzi bardziej w przypadku powtarzających się aktów obrzucania kamieniami pojazdów czy napaści na prowadzących w jednym i tym samym miejscu. Choć prawda jest taka, że napastnicy mogą to robić w zupełnie różnych miejscach specjalnie się przemieszczając, a pół sieci choćby w godzinach wieczornych przecież nie ograniczymy. Ale mimo to jestem za takim zapisem w regulaminie przewozów wzorem Londynu i tamtejszego organizatora transportu publicznego.
-- lukas -> jasiek