Forum
Możliwość pisania na forum dostępna jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
A wieś tańczy i śpiewa...
To jest wątek zespolony, który powstał poprzez połączenie kilku wątków:
- A wieś tańczy i śpiewa...
- Linia 65 na objeździe
wysłane przez djdark 0
5zeta napisał(a):
> > To, czemu nie włazisz do kabiny kierowcy to też miejsce > publiczne?
No już nie popadajmy w skrajności. Sam wiesz czemu pasażer nie powinien się w kabinie znajdować i to rozumiem. > Dzwonienie z interwencją to jedno szukanie pretekstu do > dzwonienia to zupełnie coś innego,
Ja nie szukam pretekstu (zawsze najpierw podchodzę i mówię kierowcy/motorniczemu co "mnie boli" lub "co mi na sercu leży", jeśli sytuacja jest rozwiązana na miejscu nie widzę powodu do pisania skarg, dzwonienia gdzie kolwiek), ale przyznasz że takie kitranie się przed ludźmi żeby w spokoju w trakcie jazdy zapalić szluga nie jest normalne, bo odnoszę wrażenie że kierowcy ukrywają się przed tym żeby ukryć to że robią jakieś rzeczy których robić nie powinni. > na tyle Cię stać? Nie odpiszesz normalnie? Czy może mam > > rację i skoro Wy możecie sobie przyozdabiać kabinę kierowcy > > czym chcecie to ja kabinę pasażerów też mogę sobie > "modować"? > > Wyobraziłem sobie jak wstawiasz sofę i Lampe do autobusu.
LOL :D Rzeczywiście :D Ale są dowody że się da: http://www.youtube.com/watch?v=JFClXWSp788
> > Różnymi, głównie SPAD. > > Zapraszam do mnie.
A spoko, muszę sobie zrobić dzień objazdowy, bo i do SPPK też mam zaproszenie :D
> > A Ty tego nie zrobiłeś? > > Nie. Czytaj ze zrozumieniem.
Nie zauważyłeś że moja wypowiedź była totalnie ironicznym przekręceniem Twojej wypowiedzi? :P
> > To, czemu nie włazisz do kabiny kierowcy to też miejsce > publiczne?
No już nie popadajmy w skrajności. Sam wiesz czemu pasażer nie powinien się w kabinie znajdować i to rozumiem. > Dzwonienie z interwencją to jedno szukanie pretekstu do > dzwonienia to zupełnie coś innego,
Ja nie szukam pretekstu (zawsze najpierw podchodzę i mówię kierowcy/motorniczemu co "mnie boli" lub "co mi na sercu leży", jeśli sytuacja jest rozwiązana na miejscu nie widzę powodu do pisania skarg, dzwonienia gdzie kolwiek), ale przyznasz że takie kitranie się przed ludźmi żeby w spokoju w trakcie jazdy zapalić szluga nie jest normalne, bo odnoszę wrażenie że kierowcy ukrywają się przed tym żeby ukryć to że robią jakieś rzeczy których robić nie powinni. > na tyle Cię stać? Nie odpiszesz normalnie? Czy może mam > > rację i skoro Wy możecie sobie przyozdabiać kabinę kierowcy > > czym chcecie to ja kabinę pasażerów też mogę sobie > "modować"? > > Wyobraziłem sobie jak wstawiasz sofę i Lampe do autobusu.
LOL :D Rzeczywiście :D Ale są dowody że się da: http://www.youtube.com/watch?v=JFClXWSp788
> > Różnymi, głównie SPAD. > > Zapraszam do mnie.
A spoko, muszę sobie zrobić dzień objazdowy, bo i do SPPK też mam zaproszenie :D
> > A Ty tego nie zrobiłeś? > > Nie. Czytaj ze zrozumieniem.
Nie zauważyłeś że moja wypowiedź była totalnie ironicznym przekręceniem Twojej wypowiedzi? :P
"Bo nie ma. NIE MA. N I E M A ! Zrozumiał? NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA! NIE MA!" (c) Mareczek